Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe

Dr Dorota Rogowska-Szadkowska, autorka dwóch książek o medycznej marihuanie, pisze, że z wielu badań obserwacyjnych wynika, że przynosi ona ulgę chorym i cierpiącym. Michał Rolecki odpowiada: przynosi, ale z badań wysokiej jakości wynika, że wcale nie większości i nie radykalnie.

9 listopada opublikowaliśmy tekst Michala Roleckiego „Medyczna marihuana jest legalna, ale czy działa? Sprawdzamy badania". Nasz autor podsumował w nim ostatnie badania dotyczące jej skuteczności. Pisał m.in.:

Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.

Badanie zostało przeprowadzone w kontekście rosnącej liczby dowodów naukowych sugerujących, że tradycyjne podejście do leczenia uzależnień, oparte głównie na abstynencji i środkach farmakologicznych, może nie być wystarczająco skuteczne dla wszystkich pacjentów. W związku z tym, coraz więcej osób i organizacji interesuje się alternatywnymi metodami leczenia, takimi jak wykorzystanie marihuany. Nowa Zelandia, gdzie badanie miało miejsce, była jednym z krajów analizujących potencjalne korzyści wynikające z legalizacji i regulacji używania marihuany w celach medycznych i rekreacyjnych.

Legalizacja marihuany w USA. Spojrzenie na lokalne trendy

Reformę marihuany w Stanach Zjednoczonych napędza kilka kluczowych czynników. Opinia publiczna jest coraz bardziej przychylna legalizacji – według sondaży Gallupa ponad dwie trzecie Amerykanów popiera dziś legalizację marihuany dla dorosłych, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu z poprzednimi dekadami. Silnym motywatorem dla wielu stanów jest również potencjał dochodów podatkowych i korzyści ekonomicznych. Dodatkowo, różnice rasowe w statystykach aresztowań za posiadanie marihuany zwiększają presję na reformy wymiaru sprawiedliwości.

Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD

Śląsk nie zna bardziej szalonej historii niż "Śnialnia"...

USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej

Badania pokazują, że pełna legalizacja marihuany medycznej w USA może nie tylko poprawić jakość życia pacjentów, ale także zaoszczędzić zawrotne 29 miliardów dolarów rocznie na kosztach ubezpieczeń zdrowotnych. To nie jest odległa wizja – to rzeczywistość, która mogłaby nadejść już teraz.

Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?

Obszerny felieton Tomasza Stawiszyńskiego wprost z łamów Tygodnika Powszechnego.

Niemcy w obliczu "fentanylowej fali". Eksperci biją na alarm.

Fentanyl, silny środek przeciwbólowy i jednocześnie nielegalny narkotyk, zabija tysiące ludzi w USA. W Niemczech substancja jest mniej rozpowszechniona, ale to może się zmienić — na czarnym rynku kończy się heroina. Niemieckie służby już przygotowują się na zalew śmiercionośnego narkotyku.

Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?

Marihuana od dziesięcioleci wzbudza emocje i kontrowersje. Jeszcze niedawno była tematem tabu, kojarzona głównie z narkotykami rekreacyjnymi. Dziś, w dobie postępującej legalizacji i rosnącej popularności jej stosowania zarówno w celach rekreacyjnych, jak i medycznych, zaczynamy bliżej przyglądać się długoterminowym skutkom jej używania.

Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany

Rozporządzenie wprowadza szczegółowe zmiany dotyczące przepisów związanych z zarządzaniem środkami odurzającymi, substancjami psychotropowymi, prekursorami kategorii I oraz preparatami zawierającymi te środki lub substancje. Wprowadzono obowiązek, że recepta na preparat zawierający środki odurzające, substancje psychotropowe, lub prekursory może być wystawiona tylko po osobistym zbadaniu pacjenta przez lekarza.

Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?

Jednym z głównych wyzwań związanych z uprawą i przetwarzaniem marihuany jest ryzyko zanieczyszczenia mikrobiologicznego. Aby zapewnić bezpieczeństwo konsumentów i pacjentów, konieczne jest stosowanie efektywnych metod dekontaminacji produktów z konopi. Jedną z najbardziej skutecznych metod jest promieniowanie gamma, które jest powszechnie stosowane w sterylizacji produktów farmaceutycznych, spożywczych, kosmetycznych oraz materiałów rolniczych. Promieniowanie gamma jest formą energii elektromagnetycznej, która przenika przez materiał i niszczy DNA mikroorganizmów, skutecznie je eliminując.
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • 3-MeO-PCP
  • Miks

50 mg 3-meo-pcp przyjęte donosowo przez dwie osoby w rozłożeniu na 3 dawki (w odstępach godzinnych). Ok. pół godziny po ostatniej dawce 3-meo-pcp przyjęte kartony z 2 mg 25b. Z początku 3-meo-pcp wydawało się wykazywać bardziej działanie relaksacyjne, aniżeli stricte dysocjacyjne.  Błogostan i niedosyt nakłonił nas do dorzucenia 25b. Już po upływie pół godziny czuć było nadchodzący kataklizm, ale z uwagi na głębokie poczucie komfortu, przekonanie, że nastąpi coś kompletnie nieprzewidywalnego, nie niosło ze sobą lęku.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Cz.1 Hostel, mieszkanie z trzema pokojami wynajmowanymi różnym ludziom, wspólną kuchnią i łazienką. Gdy przekraczaliśmy granicę byliśmy jeszcze (ja i dwójka towarzyszy) sami. Cz.2 Lesiste wzgórza

Choć oznaczyłem ten raport jako doświadczenie mistyczne, pierwsza jego część była właściwie bad tripem. I choć przeżyłem tam straszne rzeczy, do dziś tego nie żałuję. Często się słyszy, aby w takim wypadku powiedzieć sobie, że to tylko substancja, że wszystko wróci do normy. I choć rozumiem powody takiego myślenia, to jednak prawdziwa magia substancji psychodelicznych ujawnia się kiedy potraktuje się je na poważnie. Ale w takim wypadku dobrze mieć przy sobie jakieś zabezpieczenie. Coś co sprawi, że będziesz mógł wrócić do prawdziwego świata.

  • Bad trip
  • Gałka muszkatołowa

Set: Niby w porządku, bo wyniki badań lekarskich wykluczyły wszystkie "złe rzeczy", ale ponad miesiąc potężnego stresu jednak został w ciele i głowie... "Coś" mi mówiło, że to zły pomysł, ale nie - ja zawsze wiem lepiej... Chciałam zabawy, relaksu, fajnych wkrętów przy mantrach. Pozytywne nastawienie po lekturze fajnych raportów. Setting: mój pokój, zapas Coli i jedzenia - łóżko, kocyk, lapek, muza - wszystko co do przeżycia potrzebne. W razie czego - Z. przybiegnie na pomoc.

* tytuł raportu wymyśliła dla jaj kumpela (nazwijmy ją Z.). Wtedy jeszcze nas bawił… Drugą część dopisałam już post factum.

Kończę ten opis przeżycia 21.10.14., po powrocie z toksykologii, w 65 godzinie od zażycia – ciągle lekko rozbita, wystraszona, pokłuta, z przykurczami mięśni i chyba na kacu po klonazepamie. Zimno.

Tylko wątki od 17.46 do 22.00 pisałam na bieżąco, czyli 18.10. Reszta powstaje tej chwili.

So, 18.10.14…

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nie idealne, ale tak czy siak sprzyjające.

Jestem myślą. Piękną myślą. Kieruję się do apteki. Nudno. Wychodzę ze szkoły, świat jest ciepły i wietrzny. Otwieram pierwsze drzwi:

-Dzień dobry. Poproszę Tussidex- mówię, uśmiechając się niewinnie i myśląc, że na sto procent widać w moich szarych, głębokich oczach powód, dla którego tu jestem.

-Tussidex... nie mamy, ale Acodin jest...

-W porządku, dziękuję, do widzenia!

Heh, myślę, że zna mój zamiar. Ako to przeżytek, kieruję się dalej.

 

Drugie drzwi:

randomness