DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Karolina Majchrzak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

57

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

O środowiskowym DNA (tzw. eDNA), które w postaci złuszczonej skóry czy innego materiału genetycznego zostawiamy wszędzie tam, gdzie się pojawiamy, jest ostatnio coraz głośniej, bo naukowcy przedstawiają kolejne dowody sugerujące, że są w stanie je zbierać, analizować i uzyskać na tej podstawie szczegółowe informacje o „właścicielu".

Sprawdzając, jakie rodzaje "środowiskowego DNA" (eDNA) występują w próbkach wody, gleby lub powietrza, naukowcy mogą określić, które gatunki zwierząt występują w danym regionie lub czy konkretny człowiek był w konkretnym miejscu. Ba, zespół badaczy z Uniwersytetu Florydy udowodnił, że powietrze wokół nas aż kipi od genetycznych śladów - wystarczy odpowiedni filtr i dzień w laboratorium, by uzyskać również dane o patogenach czy… narkotykach.

„Poziom informacji zawartych w środowiskowym DNA jest tak wysoki, że dopiero zaczynamy sobie uświadamiać, jakie mogą być jego potencjalne zastosowania - od ludzi, przez dziką przyrodę, po inne gatunki wpływające na ludzkie zdrowie" - mówi prof. David Duffy, główny autor badania opublikowanego w Nature, Ecology and Evolution.

Technika, pierwotnie stworzona do badania żółwi morskich, dziś pozwala identyfikować dziesiątki gatunków w jednym miejscu, bez konieczności fizycznego kontaktu z nimi. To oznacza, że można jednocześnie analizować bakterie, wirusy, alergeny, rośliny, zwierzęta i ludzi - bez ich obecności, tylko na podstawie genetycznego śladu pozostawionego w powietrzu.

Metoda pozwala na szybką analizę - jeden badacz może w ciągu doby przetworzyć dane z całego obszaru przy pomocy kompaktowego sprzętu i oprogramowania działającego w chmurze. Oznacza to rewolucję w ochronie środowiska, monitorowaniu zagrożeń zdrowotnych i śledzeniu nielegalnej aktywności.

„Brzmi jak science fiction, ale staje się faktem naukowym. Technologia wreszcie dorównuje skalą problemom środowiskowym" - zaznacza Duffy.

Sukces metody eDNA budzi jednak poważne pytania o prywatność i bezpieczeństwo danych genetycznych. Tego typu analiza pozwala bowiem identyfikować ludzi - bez ich wiedzy czy zgody, dlatego autorzy badania wzywają do opracowania międzynarodowych wytycznych etycznych.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • Kokaina

Nudzi mi sie, to Wam cos napisze ;]




...wiec moja poznawczo-cpunska pasja zaprowadzila mnie do koksu.

oto, co ostatnio mi sie przysnilo (to od benzodiazepin, ktore

zapisal mi lekarz, mam takie barwne i detaliczne sny).




  • 2C-P
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie - świętowanie zdanego egzaminu, pożegnalny trip przed długą rozłąką. Planowana nocka w terenie, w połowie powrót do domu.

 

Właśnie obroniłem pracę licencjacką na bardzo dobry, dwa dni wcześniej dyplom artystyczny. Pomyśleliśmy z dziewczyną „A” (18), że to dobra okazja do świętowania i zakończymy wakacje tripem na 2C-P (to nasz drugi raz z tą substancją). Poza powodami do radości miałem też zmartwienia – za 2 dni moja A wyjedzie i zobaczymy się dopiero za cztery miesiące.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Cały dzień w pozytywnym nastroju, przed zażyciem swoisty ''lęk przed nieznanym'', dreszczyk emocji. Generalnie nie oczekiwałem zbyt wiele, ale ostatecznie bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Towarzystwo w trakcie tripu, to dwóch dobrych znajomych zażywających razem ze mną, oraz jeden zaufany kolega ''z zewnątrz'' który był w 100% trzeźwy. Miejsca w których przebywałem były mi od wielu lat znane, to rodzinne miasto w którym dorastałem i tereny które znam jak własną kieszeń.

Słowem wstępu zaznaczę, iż raport ten został przekopiowany z mojego posta na hyperealu, na życzenie użytkownika ''Trydzyk''(Pozdrawiam, dzięki za docenienie) Wstawiam go tutaj, ja jestem jego osobistym autorem...Więc nie ma mowy o plagiacie :D 

randomness