Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wolne Konopie | Jakub Gajewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

41

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

Badacze przeanalizowali ankiety 3 102 osób z nowo rozpoznanym OSA. Zauważyli, że czterech na dziesięciu pacjentów „uzyskało wyraźną poprawę snu w ciągu pierwszych czterech miesięcy leczenia i utrzymało ją przez kolejne cztery miesiące”. Ponadto ponad połowa osób, które na początku skarżyły się na umiarkowane lub silne zmęczenie, zgłosiła później znaczną redukcję tego objawu.

„Te dane pokazują istotną poprawę zaburzeń snu i zmęczenia po włączeniu medycznej marihuany do terapii” – podkreśla Grace Christensen, główna autorka raportu. – „Bezdech senny wpływa zarówno na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne, dlatego łagodzenie objawów może mieć holistyczny efekt”.

Ponad jedna trzecia pacjentów z OSA, którzy na starcie zgłaszali objawy depresji lub lęku, odnotowała poprawę zdrowia psychicznego po rozpoczęciu terapii konopiami.

Jest to największe jak dotąd badanie oceniające użycie marihuany u chorych na obturacyjny bezdech senny. Wcześniejsze próby kliniczne ( 1 ) wykazały, że doustny THC (dronabinol) może łagodzić objawy OSA, a liczne badania potwierdziły pozytywny wpływ konopi na bezsenność (2, 3, 4, 5, 6, 7, 8). Artykuł w Journal of Cannabis Research (2022) podał, że ponad połowa dorosłych stosujących konopie w celach samoleczenia sięga po nie z powodu problemów ze snem.

Szacuje się, że w USA obturacyjny bezdech senny dotyka ponad 26 proc. dorosłych w wieku 30–70 lat, a wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Choroba zwiększa ryzyko nadciśnienia, chorób serca, cukrzycy typu 2, udaru i depresji.

Minnesota włączyła OSA do listy schorzeń kwalifikujących do terapii medyczną marihuaną w 2018 r. Wcześniejsze analizy tego rejestru wykazały też klinicznie istotną poprawę u pacjentów z przewlekłym bólem i zespołem stresu pourazowego (PTSD) po zastosowaniu konopi.

P.S.

Badanie pokazuje poprawę samopoczucia (lepszy sen, mniejsze zmęczenie itp.), ale nie mówi, czy marihuana zmniejsza samą częstość i ciężkość bezdechów. Do oceny wpływu na fizjologię OSA potrzebne są kontrolowane badania z polisomnografią.

Udostępnij z linkiem do źródła na Social Mediach!

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Własny dom, jesień, nienajlepszy stan umysłu.

W tamtym czasie miałem nikłe pojęcie o substancjach psychoaktywnych. Dopiero zaczynałem czytać hyperreal, fascynowały mnie doświadczenia psychodeliczne oraz świadomość. Ze względu na wrodzone lenistwo, postawiłem rozdziewiczyć się poprzez analog LSD ze względu na jego dostępność, (wtedy) legalność i prostotę użycia. Grzyby natomiast wydawały mi się zbyt czasochłonne, a mnie cechowała niecierpliwość i ogromna ciekawość, zatem odłożyłem je na inny czas (kto mnie "czyta" ten wie, że to jednak z nimi zostałem na dłużej). 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Czułem się dobrze byłem strasznie ciekawy tego co będzie się działo na festiwalu w gronie znajomych

Nie wiem od czego zacząć:)To mój pierwszy trip report tak jak był to mój pierwszy kwas,więc nie wiem jak będzie, tak jak nie wiedziałem wtedy.Pojechaliśmy z przyjaciółmi na festiwal który organizowany jest w połowie wakacji.Poznaliśmy mase ludzi,lecz z większością nie mamy aktualnie kontaktu, ale znajomość z paroma osobami została na dłużej,no ale do sedna sprawy.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Marihuana

pozytywne nastawienie; impreza koleżanki, znajome otoczenie i ludzie, których znam bardzo dobrze; mało kameralnie i niekorzystna muzyka

 

Obawy przed imprezą miałam - ale dotyczące raczej tego, że wszyscy szybko posną po ziele. Źródło było zaufane, choć, gdy poprzednim razem jarałam z koleżankami towar od tej osoby,  skończyłyśmy po jednym buszku z fifki, gdyż już nam dość mocno weszło.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Spróbuję opisać teraz swoje drugie spotkanie z grzybami, które miało miejsce dzień przed napisaniem tego tekstu. Mając w pamięci pierwszą, bardzo intensywną i nieprzyjemną podróż (około 10 g), postanowiłem przyjąć mniej, czyli 3,8 g ususzonych cubensisów, co w teorii miało zapewnić mocny trip, nie powodujący utraty świadomości.  Zmieliłem grzyby, zalałem sokiem z cytryny i odstawiłem na je na 7h (polecam taki sposób przygotowania osobom, które szczególnie nie tolerują smaku grzybów). Do konsumpcji przystąpiłem przed godziną 23.00.