uprawa

Ostatnia dekada to prawdziwa rewolucja na europejskim rynku marihuanowym, która charakteryzuje się przede wszystkim rozwojem upraw outdoor na południu Europy, zastępujących holendersko-belgijskie uprawy indoor.

Pod koniec lipca Niemiecka policja z Augsburga zlikwidowała jedną z najdziwniejszych plantacji marihuany na świecie. Przeszło 270 doniczek było umieszczonych wysoko na drzewach, w okolicznym lesie.

W 2016 r najmłodszy syn Boba podjął współpracę z Ocean Grow Extractions, aby przekształcić dawne więzienie w miejsce hodowli medycznej marihuany. Kiedy o inicjatywie zaczęło być głośno, szacowano, że może ona dać nawet do 100 miejsc pracy.

W sobotę kobieta poinformowała zamojską policję, że na posesji należącej do jej niedawno zmarłego ojca ujawniła uprawę „dziwnych” roślin, wydaje się jej, że są to krzaki marihuany. Skierowany na miejsce patrol policyjny potwierdził przypuszczenia kobiety. W domku letniskowym znajdowało się 16 doniczek z roślinami konopi. Jak się okazało uprawę prowadził nieletni mieszkaniec gminy Zamość.

Oskubali zakład energetyczny z prądu na kwotę blisko 20 tys. zł. Na dodatek, nielegalnie uprawiali konopie indyjskie. Wszystko to działo się na jednej z jabłonowskich posesji pod okiem mundurowych z miejscowego komisariatu…

Maki, granaty oraz zakaz: ograniczenia związane z alternatywnym rozwojem

Zapewnianie legalnych upraw jako alternatywy dla rolników zaangażowanych w produkcję nielegalnych narkotyków znane jest jako alternatywny rozwój (AR). To podejście zostało zastosowane w wielu regionach produkujących narkotyki. Kupując batonik czy owocu granatu w lokalnym sklepie spożywczym konsument przyczynia się do zmniejszenia ilości nielegalnego opium - a w każdym razie takie są założenia.....

Plantację konopi odkryto na Pomorzu na ogromnej hałdzie fosfogipsów, uważanych przez wielu - w tym organizacje ekologiczne - za toksyczne.

28 lipca funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej przeszukali posesję oraz pojazdy w powiecie chrzanowskim, gdzie ujawnili uprawę marihuany i nielegalne papierosy. Wartość zatrzymanych towarów to ponad 200 tysięcy złotych.

Uprawę konopi, prowadzoną w przydomowej szklarni, ujawnili i zlikwidowali rzeszowscy policjanci. Znaleźli również marihuanę, młynek do jej rozdrabnia, elektroniczną wagę oraz niewielkie ilości LSD. Funkcjonariusze zatrzymali również podejrzanego, który już usłyszał zarzuty.

Policjanci zlikwidowali 3 laboratoria produkujące amfetaminę i 5 plantacji konopi, zabezpieczyli amfetaminę płynną i stałą, konopie oraz marihuanę. Wszystkie zatrzymane osoby zostały już tymczasowo aresztowane.

Albania jest jednym z najbiedniejszych europejskich krajów, ale zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce pod względem wielkości produkcji marihuany z plantacji pod gołym niebem. Znakomita większość pozyskanych tą drogą narkotyków jest eksportowana do Europy Zachodniej przez Grecję i Włochy.

– Z tego co nam wiadomo, bo treść znowelizowanej ustawy nie została jeszcze opublikowana, apteki rzeczywiście będą mogły sporządzać leki recepturowe z surowca, który będzie mógł być wytwarzany przez uprawnionych producentów na terenie Polski – mówi Tomasz Barszcz, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Lublinie.

Dawna fabryka Pepsi, która od dziesięciu lat stoi bezczynnie zostanie przebudowana na placówkę uprawy konopi – jedną z największych w stanie Kolorado, o powierzchni prawie 10.000 metrów kwadratowych.

W 2016 r. uprawa koki w Kolumbii wzrosła o 52 procent, co ma bezpośrednie przełożenie na stosowanie kokainy na całym świecie.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową KWP Radom zlikwidowali plantację konopi indyjskich i przejęli ponad 100 kg gotowego już suszu. Rozbita przy tym grupa mogła ponoć wytworzyć marihuanę o czarnorynkowej wartości nawet 7 milionów złotych.

Zabawna, nietypowa, ale przy tym całkowicie poważna notatka, którą zostawili policjanci z Oxfordu, robi furorę w Internecie.

Chociaż ruch legalizacji i dekryminalizacji najbardziej widać w Stanach Zjednoczonych, to zielona fala okazuje się być zjawiskiem globalnym. Zimbabwe chce poruszyć swoją gospodarkę, uprawiając konopie na terenach górskich.

Policjanci toruńskiej komendy w jednym z mieszkań na Chełmińskim Przedmieściu znaleźli blisko 4,5 kilograma amfetaminy i plantację ponad 120 krzaków konopi. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli również ponad 1100 tabletek ecstasy, rewolwer, kamizelkę kuloodporną oraz urządzenia do ważenia i próżniowego pakowania narkotyków. Za kraty trafił 20-letni torunianin.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Sulechowie odkryli plantację konopi w jednej z pobliskich miejscowości. Trwają czynności związane z prowadzoną na posesji uprawą, a także wyjaśniane są okoliczności śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w jednym z budynków.

Parlament Katalonii, który działa jako autonomiczny rząd, debatuje nad warunkami legislacji dotyczącej regulację upraw, konsumpcji oraz transportu produktów z konopi indyjskiej.

Wejście zrobił w psim kojcu. Zdejmował gumową podłogę, schodził pod ziemię i czołgał się wąskim korytarzem. Do bunkra po szambie, gdzie zamontował system wentylacji i nawadniania. Susz trzymał obok sypialni rodziców...

Ponad 1000 krzewów konopi i ponad 6 kilogramów gotowej do sprzedaży marihuany zagarnęli policjanci wrocławskiego CBŚP w hali produkcyjnej w Opolu. Według obliczeń funkcjonariuszy z zabezpieczonych krzewów można wytworzyć ponad 200 kilogramów gotowej do sprzedaży marihuany.

"Może być w Polsce piękna uprawa standaryzowana, bo mamy wspaniałych naukowców, którzy tym się zajmują. Możemy, tak naprawdę, w bardzo szybkim czasie wyregulować swoje własne odmiany i pomóc ludziom chorym. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego państwo nie chcą przyjąć wyciągniętej do państwa ręki, ponieważ my opieramy swoją wiedzę na podstawie nie tylko suchych zapisów, a przede wszystkim faktów, jakie zachodzą na rynku i doświadczenia ludzi, którzy zmagają się z tym kilkanaście lat..."

Biznes na konopiach już się nad Wisłą kręci. Na razie nie na tych z psychoaktywnym wkładem, choć legalizacja medycznej marihuany otworzyła furtkę. PiS pierwotnie rozważało zlecenie produkcji prywatnym firmom, choć ostatecznie się z tego wycofało. Jeśli jednak popyt okaże się zbyt duży, być może będzie musiało znów zmienić zdanie. Mimo to o zielonym boomie, który opanował USA, polski biznes i tak może tylko pomarzyć.

2,5 tys. krzewów konopi, 65 kilogramów marihuany, 3 osoby zatrzymane – to efekt współpracy funkcjonariuszy CBŚP z Chełma i BiOSG. Funkcjonariusze zlikwidowali dwupoziomową plantację i zagarnęli sprzęt wartości 2 mln złotych.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pusty dom, spokój, dieta warzywno-ryżowa. Stan psychiczny - zły, wcześniejsze myśli samobójcze.

W ucieczce przed śmiercią…

Minął ponad rok od mojego pierwszego razu z grzybami. Wiele stron można by napisać o zmianach, które zaszły przez ten czas, wszystko można jednak podsumować w jednym zdaniu: zostałem uleczony i znalazłem wreszcie właściwą drogę… Przejdźmy jednak do rzeczy.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

bardzo pozytywne

Pomysł pojawił się już kilka lat temu, kiedy to usłyszałam o psilocybe mexicana, lub kolokwialnie mówiąc, “grzybach”. Wtedy jeszcze, był to tylko zamysł, małe ziarenko upchnięte gdzieś w świadomości. Absolutnie jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, aby móc je w pełni doświadczyć. Tyle wstępu, przejdę teraz do mej relacji z tak zwanej wycieczki.
Wspomniane ziarenko, zakiełkowało po przeczytaniu relacji z tripu znajomego, spojrzałam wtedy na grzybki z innej perspektywy, zobaczyłam w tym nie tylko zabawę, ale i coś głębszego.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa. Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

Pocahontas atakuje

 

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa.

Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

 

  • Pierwszy raz
  • Powoje

Set: zmęczony umysł jaki ciało po długim spacerze przez rynek, dobry humor Setting: Rynek główny Wrocław; muszę mówić coś więcej ?

Na początku dodam, że był to mój pierwszy raz z psychodelikami. Spodziewałem się czegoś bardziej energicznego, czegoś co będzie przyjemne i odmulające, ale wyszło jak wyszło. A i godziny będą podawane na pamięć; nie będę dodawał przy każdej godzinie "ok.".

 

18:00 - Godzina przyjęcia. Pogryzłem i połknąłem nasiona (w ilości ok. 3,5g) w hotelu razem z 2 kolegami. Smak nie był tak zły jak opisywali go inni testerzy. Co prawda był gorzki ale wystarczyła zwykła woda żeby przełamać gorycz i ją zneutralizować.

randomness