Zamość: 16-latek uprawiał konopie na strychu (cudzej) altany

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska
D.K.B.

Odsłony

1031

W sobotę kobieta poinformowała zamojską policję, że na posesji należącej do jej niedawno zmarłego ojca ujawniła uprawę „dziwnych” roślin, wydaje się jej, że są to krzaki marihuany. Skierowany na miejsce patrol policyjny potwierdził przypuszczenia kobiety. W domku letniskowym znajdowało się 16 doniczek z roślinami konopi. Jak się okazało uprawę prowadził nieletni mieszkaniec gminy Zamość.

W sobotnie popołudnie do dyżurnego zadzwoniła kobieta z informacją, że aktualnie przebywa na posesji zmarłego niedawno ojca w jednej z miejscowości w gminie Zamość. Jak oświadczyła rzadko bywała na posesji ojca. Nikt tu nie mieszkał już od kilkunastu lat. Przyjechała, aby rozwiesić klepsydry o uroczystościach pogrzebowych, które mają się odbyć w związku ze śmiercią ojca. Postanowiła zajrzeć do domku letniskowego. Zauważyła, że jest on otwarty, a po wejściu na stryszek ujawniła doniczki z roślinami. Wydawało się jej, że są to krzaki marihuany. O swoich przypuszczeniach postanowiła poinformować mundurowych. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili przypuszczenia kobiety. Na stryszku altany ujawnili i zabezpieczyli 16 sztuk doniczek z roślinami konopi oraz litrowy słoik z liśćmi tej rośliny.

W wyniku pracy operacyjnej policjanci ustalili, że właścicielem uprawy jest 16-letni mieszkaniec gminy Zamość. Został przesłuchany. Jak oświadczył uprawiał marihuanę z ciekawości. Chciał zobaczyć co wyrośnie z zakupionych przez internet nasionek. Oświadczył również, że nie miał świadomości, że wysadzenie legalnie kupionych nasion jest zabronione. Na miejsce uprawy wybrał akurat tą posesję ponieważ wiedział, że od dłuższego czasu nikt tam nie mieszka oraz nikt tam nie przyjeżdża.

Teraz za swoje czyny 16-latek odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.

Oceń treść:

Average: 7 (3 votes)

Komentarze

x (niezweryfikowany)

a mówili nie chodź codziennie doglądać i podlewać :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie – wieczny optymista, miejsce – dom w małej pięknie położonej miejscowości.

Spotkałem na mieście kumpla. Pokazał mi z uśmiechem na twarzy swoje zakupy, w reklamówce znajdowała się paczka aco i 2 saszetki proszku do mycia cipek. Przypomniał mi się mój pierwszy i w tan czas jedyny, bardzo mocny trip po aco. Wyrzuciło mnie wtedy w kosmos a ciało rozpadło się w nicości, nawet myśli momentami rozpływały się i przestawały istnieć, byłem przez jakiś czas na 4 plateau.  Znając potencjał niewinnego leku na kaszel postanowiłem to powtórzyć, tym razem zmniejszając dawkę.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.

Prolog

  • Pierwszy raz
  • Tramadol

Cisza i spokój

Poczytałem o tramadolu i same fajne rzeczy są w tym serwisie. Pomyślałem, że spróbuję. Tydzień temu przez fuksa totalnego zdobyłem w przychodni 50 tabletek po 100 mg tramalu retard. Ucieszyłem się, bo miałem w pamięci zwisy mojego kolegi z jednego z serwisów dla ćpaczy na czacie. Zabawnie było... Ale nie o tym.

Tramalu nigdy nie brałem. To był mój pierwszy raz.