Tysiące papierosów i kilogramy konopi. Straż graniczna zlikwidowała rodzinny biznes

28 lipca funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej przeszukali posesję oraz pojazdy w powiecie chrzanowskim, gdzie ujawnili uprawę marihuany i nielegalne papierosy. Wartość zatrzymanych towarów to ponad 200 tysięcy złotych.

28 lipca funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej przeszukali posesję oraz pojazdy w powiecie chrzanowskim, gdzie ujawnili uprawę marihuany i nielegalne papierosy. Wartość zatrzymanych towarów to ponad 200 tysięcy złotych.

W trakcie działań w województwie małopolskim funkcjonariusze warmińsko-mazurskiej SG zabezpieczyli blisko 120 tysięcy sztuk papierosów bez akcyzy o wartości ponad 81 tysięcy złotych oraz 11 słoików z marihuaną o łącznej wadze 588 gramów netto wartych 18 tysięcy. Ponadto na poddaszu domu, ojciec z synem uprawiali 85 sztuk krzaków konopi indyjskich o wartości 56 tysięcy złotych, a w zamrażarce trzymali zawiniętą w folię ważącą 1,6 kilograma „kulę” marihuany o szacunkowej wartości prawie 50 tysięcy.

Ponadto funkcjonariusze W-MOSG ujawnili urządzenia do foliowania paczek papierosów oraz opakowania na papierosy różnych marek. Zabezpieczyli kompletną linię do uprawy konopi indyjskich, m. in. wentylatory, lampy kwasowe [?], środki chemiczne służące do nawożenia roślin, czujniki temperatury, kompletny układ wentylacyjny.

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie przedstawiła zarzuty 50-letniemu ojcu i 26-letniemu synowi dotyczące posiadania środków odurzających, uprawy konopi indyjskich i przechowywania wyrobów akcyzowych i narażenie Skarbu Państwa na straty w kwocie 130 tysięcy złotych.

Wobec podejrzanych mężczyzn Sąd Rejonowy w Chrzanowie wydał postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy od dnia zatrzymania.

Zatrzymanym za popełnione przestępstwa grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie.

Jak usłyszeliśmy od Mirosławy Aleksandrowicz - rzeczniczki prasowej Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, służba ta prowadzi działania nie tylko na terenie własnego województwa, ale również w całym kraju oraz poza nim. Dlatego też Straż Graniczna z Warmii i Mazur prowadzi sprawę dotyczącą przestępstwa na południu kraju.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

  • Bad trip
  • LSD-25

Samotna wyprawa.

Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)

  • LSD-25


No wiec moi Kochani


Po duzym okresie oczekiwania Alicja nabrala odwagi by udac sie w podroz na

druga strone lustra.



  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Bardzo zmieszany, zdenerwowany samą sytuacją. To był pierwszy raz, było to w bloku na balkonie w biały dzień. Ogólnie do mj byłem pozytywnie nastawiony, znajomi - najbliższi przyjaciele + moja dziewczyna.

Cześć. Chce tu opisać moją sytuacja po pierwszym razie, może Wam też się tak zdarzyło, może to normalne. Zaczęliśmy jakoś po południu, było jeszcze jasno na zewnątrz. Nie piliśmy nic przed, ani nic z tych rzeczy, paliliśmy na czysto. Atmosfera ogółem była ekscytująca, bo w sumie każdy pierwszy raz palił. Ja byłem zdenerwowany cała sytuacją, bo co tak w biały dzień palić koło sąsiadów? xD No ale mówię no co tam, zrobimy to w miarę skrycie. Zrobiłem całe oprzyrządowanie wiaderka i wynieśliśmy na balkon. Załadowaliśmy i każdy ściągnął po trochu z jednego wiadra.

randomness