Rekordowa produkcja kolumbijskiej kokainy

W 2016 r. uprawa koki w Kolumbii wzrosła o 52 procent, co ma bezpośrednie przełożenie na stosowanie kokainy na całym świecie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Vice AU
Alexa Liautaud

Odsłony

432

W 2016 r. uprawa koki w Kolumbii wzrosła o 52 procent, co ma bezpośrednie przełożenie na stosowanie kokainy na całym świecie.

Nowe dane ONZ, opublikowane w piątek, pokazują, że podaż kokainy w Kolumbii bije rekordy.

Pomimo miliardów dolarów ze Stanów Zjednoczonych, aby ograniczyć handel, nowe dane z ONZ pokazały w piątek.

W roku 2016 r. uprawa koki w tym kraju wzrosła o 52 procent, obejmując łączną powierzchnię 146 000 hektarów, w porównaniu 96 000 hektarów w roku 2015. W 2016 wytworzono około 866 ton kokainy, co oznacza wzrost o 35 procent w porównaniu z rokiem 2015.

Takie wyniki są "rozczarowujące" - czytamy w komunikacie prasowym ONZ zawierającym wyszczególnieniem najnowszych danych liczbowych, co nie może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatnich 17 lat Stany Zjednoczone wydały na zwalczanie narkotyków w Kolumbii ponad 10 mld dolarów.

Prokurator generalny Kolumbii, Néstor Humberto Martinez, oświadczył w marcu, że "Nie możemy pozwolić, aby handel narkotykami współistniał z pokojem i pojednaniem" - podaje Associated Press.

Udało mu się osiągnąć pojednanie - porozumienie pokojowe z powstańczą partyzantką FARC zostało podpisane zeszłym miesiącu - ale rolnicy, najwyraźniej nieprzekonani, kontynuowali uprawę koki.

Boom produkcji kokainy w Kolumbii ma, zgodnie z "World Drug Report" opublikowanym przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, bezpośredni wpływ na stosowanie kokainy na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych i Europie.

Oceń treść:

Average: 8.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Pewnego piątkowego wieczora, zadzwoniłem do kumpla (nazywajmy go "G") i zaproponowałem wspólne zapodawanie oparów konopnych drogą inhalacji dopłucnej. Mimo początkowych wątpliwości i oporów (ze względu na braki finansowe), G w końcu nastawił się pozytywnie do całej sprawy. Wcześniej spożywaliśmy w garażu konopie w postaci toposów, oraz grudy haszu, używając zwykłej lufki szklanej, więc tym razem postanowiliśmy spróbować innej metody. G wspomniał, że kumpel opowiadał mu jak to przypalali konopie przy pomocy tak zwanego "bociana".

  • LSD-25
  • Tripraport

Kopenhaga, piękny dzień, pozytywne nastawienie.

Liczymy spadających Duńczyków

Leżymy na dachu kopenhaskiej gliptoteki, spoglądając na ludzi drących się obok, w Tivoli. Kiedy kolejka górska irracjonalnie zwalnia, kiedy spadający swobodnie wagonik zdaje się toczyć powoli w dół, kiedy kręcący się obok ludzie zaczynają ruszać się jak muchy w smole, decydujemy, że pora iść dalej.

* * *

Kiedy zeszłego poranka zaproponowałem żonie, żebyśmy poszli do Tivoli, spojrzała na mnie krzywo i zapytała:

— I będziesz chciał jeździć na karuzelach?

  • Grzyby halucynogenne

S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km

Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)

Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.

Lecimy!

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Fascynacja i ogromna ciekawość przed tym co ukaże mi ten potężny, legendarny deliriant.

Wypadałoby tu napisać coś urzekającego na wstępie, lecz myślę że w obliczu dalszej części raportu jest to zbędne.

Październik, 2022 r.
S&S: Byłem sam na piętrze, a na parterze w domu rodzice i brat. Przed zażyciem benzydaminy, nastawiłem się na nią z wielką ekscytacją i ciekawością tego czego mnie nauczy i jak poszerzy moją świadomość siebie tkwiącego w tym spaczonym i iluzorycznym świecie.

randomness