Financial Times: Albania zabrała się do zwalczania marihuany

Albania jest jednym z najbiedniejszych europejskich krajów, ale zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce pod względem wielkości produkcji marihuany z plantacji pod gołym niebem. Znakomita większość pozyskanych tą drogą narkotyków jest eksportowana do Europy Zachodniej przez Grecję i Włochy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

parkiet.com
Jerzy Boćkowski

Odsłony

123

Albania jest jednym z najbiedniejszych europejskich krajów, ale zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce pod względem wielkości produkcji marihuany z plantacji pod gołym niebem. Znakomita większość pozyskanych tą drogą narkotyków jest eksportowana do Europy Zachodniej przez Grecję i Włochy.

Ale Albania, chcąc przygotować grunt do spodziewanego w przyszłym roku rozpoczęcia negocjacji w sprawie przyjęcia do Unii Europejskiej, postanowiła rozprawić się z tym handlem. Z oficjalnych raportów wynika, że w minionym roku powierzchnia plantacji została zmniejszona o 75 proc.

Albania jest jednak nie tylko największym producentem marihuany. Jest też ważnym punktem tranzytowym w transportowaniu do Europy heroiny i kokainy. Przemyt ten nadzorują lokalni baronowie narkotykowi powiązani z grupami zorganizowanej przestępczości z Ameryki Łacińskiej i Turcji.

Zwalczanie tego procederu okazało się o wiele trudniejsze. Ani jeden z szefów gangów nie został jeszcze aresztowany. Najważniejsze osoby z narkotykowego biznesu mają politycznych protektorów na najwyższym szczeblu.

Przeprowadzane są spektakularne akcje z udziałem włoskiej policji finansowej. W miejscowości Lazarat w pobliżu granicy z Grecją zniszczono kilkanaście laboratoriów, aresztowano ponad 100 osób, skonfiskowano 70 ton haszyszu i 2 mln euro. Ale na targu w Tiranie kilogram haszyszu nadal kosztuje tyle co kilogram pomidorów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


Salvie zamowilem sobie ze sklepu zagranicznego. Jeszcze nigdy nie doswiadczylem czegos tak mocnego. Dziwne jest tez to, ze mimo ogromnego doswiadczenia jakie niesie ze soba trip z Szalwia, nie odczuwamy jego ciezaru, a po calej ceremonii czujemy sie rzesko, jak po przebudzeniu, zadnych zwal, zadnych fleszbekow, wspominamy calosc tak jakby wydarzyla sie pare dni temu, a my mielismy przez ten czas okazje na przemyslenia i ulozenie sobie w glowie tego co sie zdarzylo.


  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojny dzień.

Nie spałem całą noc. Po męczącym dniu w pracy usiadłem do komputera. Popracowałem do rana i poszedłem znów do pracy. Czas goni. Musimy oddać projekt za 3 dni. Nerwówka... Zmęczony jak pies wlokłem się do domu. 16:30 Przechodziłem obok apteki i kupiłem acodin, myląc go z thiocodinem. Chciałem kodę na zmęczenie, a kupiłem deksa. OK, niech będzie. Po drodze do domu spotkałem się z dilerem. W tym czasie zjadłem opakowanie acodinu (150 mg DXM). Pogadaliśmy i wróciłem do domu z jednym gramem maryśki. Zmęczony jak pies, niewyspany ale z jednym małym ziółkiem w dłoni.

  • Benzydamina

nazwa substancji: benzydamina (tantum rosa)


poziom doświadczenia: ten specyfik pierwszy raz a poza nim wiele innych substancji zwanych narkotykami


metoda zażycia: doustnie


set&setting: pusta chata, dwie osoby, nastawienie bardzo pozytywne


czy dane doświadczenie mnie zmieniło? : tak-zmądrzałem

  • Dimenhydrynat

Nazwa substancji: Aviomarin


Wcześniejsze doświadczenia: alkohol, MJ notorycznie, raz w życiu gałka


Dawka i sposób użycia: 850mg - 17 tabletek x 50mg, doustnie


Set & setting: Całkowicie bezpieczne mieszkanie, letnie popołudnie,

zarzucamy w dwie osoby. Byłem lekko zaniepokojony, wszak pierwszy raz

zarzucam leki. Oczekiwania - haluny.


Przejdźmy do meritum, czyli EFEKTY:

randomness