Gazeta Wrocławska

Brytyjscy naukowcy przeanalizowali raporty naukowe na temat skuteczności ketaminy w leczeniu objawów depresji. Wyniki potwierdzają, że lek stosowany w anestezjologii jako środek znieczulający przed operacjami podany w określonej dawce pacjentom z depresją skutecznie łagodzi objawy tej choroby oraz myśli samobójcze. Jego działanie pacjenci odczuwają już nawet po godzinie od zastosowania!

Gekon i Michalina zostali skazani za handel dopalaczami. Wraz z nimi wyrok usłyszało kilkunastu członków zorganizowanej grupy przestępczej, która handlowała m.in. w punkcie na ul. Stawowej. Przez kilka lat swojej działalności grupa sprzedała 480 tysięcy saszetek z dopalaczami. Wraz z rozbitą kilka lat wcześniej grupą Jankesa z ul. Oleśnickiej miała duży wpływ na rynek dopalaczy we Wrocławiu.

Policja rozbiła szajkę trudniącą się wysyłaniem z Polski do Czech lekarstw na przeziębienia, przerabianych potem na groźny narkotyk – metamfetaminę. Wśród ośmiu zatrzymanych są mieszkańcy Wrocławia. Policjanci przeszukali kilkanaście miejsc głównie we Wrocławiu i okolicach. Znaleźli m. in. 13 milionów złotych w gotówce.

Osiem osób skazanych zostało dziś za handlowanie dopalaczami w lokalu przy ul. Oleśnickiej we Wrocławiu. Usłyszeli kary od roku w zawieszeniu do trzech i pół roku bez zawieszenia. Śledztwo w tej sprawie zaczęło się po materiale portalu GazetaWroclawska.pl.

Funkcjonariusze z wrocławskiego CBŚP podarowali szpitalowi z ul. Borowskiej 3200 prześcieradeł. To w nich ukryte były wcześniej narkotyki, przemycane z Pakistanu i Chin. Przypłynęły do Polski statkiem w maju 2018 roku i leżały w policyjnych magazynach. Dziś - w czasie epidemii - mogą się przydać na przykład do uszycia z nich maseczek ochronnych.

Policjanci zatrzymali kierowcę ciągnika rolniczego, który jechał całą szerokością jezdni. To był początek jego problemów.

Nawet milion złotych miesięcznie wydają wrocławianie na dopalacze, sprzedawane przez jedną z dwóch gangsterskich ekip, zaopatrujących miasto w śmiertelnie groźne dla zdrowia i życia środki odurzające.

Funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa Łukasz Ł. złapany przez wrocławskich policjantów na zażywaniu kokainy. Do zdarzenia doszło w nocy piątku na sobotę.

Dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl i Superwizjera TVN ujawniają kulisy międzynarodowego narkotykowego biznesu na wielką skalę.

Norbert P. kupował w internecie fałszywe recepty, wypisywał na nich oksykodon i wysyłał swoją dziewczynę do aptek.

Mniej więcej tyle samo zarobiłby, gdyby dostawał w tym czasie zasiłek dla bezrobotnych...

Dolnośląscy policjanci robili szajkę przemycającą narkotyki do więzień i aresztów nową, nieznaną dotąd metodą. Środkiem odurzającym nasączane były kartki papieru, które później - zupełnie oficjalnie - przekazywane więźniom.

Tłumaczył, że przyczyną zbrodni był jego satanizm i uzależnienie od narkotyków.

Nie żyje 13-latek, który prawdopodobnie zatruł się gazem do zapalniczek. Do tragedii doszło podczas głupiej zabawy - chłopiec wspólnie z kolegą wdychał gaz z zapalniczki.

Czy mieszkaniec wsi pod Oleśnicą na zlecenie testował dopalacze, dzięki czemu później mógł kupować je po niższej cenie? Tak twierdzą jego sąsiedzi, a informacje te bada prokuratura.

Dyżurny oławskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie od dyrektora przedszkola w gminie Jelcz-Laskowice o tym, że u 5-latka znaleziony został „woreczek foliowy z białym proszkiem”.

- Na szczęście obrażenia są lekkie - mówi Monika Kaleta z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Sześć osób stanie przed legnickim sądem pod zarzutem udziału w handlu narkotykami na gigantyczną skalę.

10 lat więzienia i 250 tys zł grzywny domaga się prokuratura dla trzech osób, które jej zdaniem kierowały szajką sprzedającą dopalacze m.in. w lokalu przy ul. Oleśnickiej we Wrocławiu, ale też na Piłsudskiego oraz w Trzebnicy. Gang w ciągu trzech lat zarobić miał 6,7 mln zł. Obrona uważa, że szajki dopalaczowej nie było i nie powinno być kar więzienia tylko uniewinnienie.

To kolejny akt oskarżenia w śledztwie prowadzonym przez wrocławski wydział Prokuratury Krajowej. Śledztwo zaczęło się po artykule w "Gazecie Wrocławskiej", który prokuratura potraktowała jak zawiadomienie o przestępstwie.

Całodobowy sklepik z narkotykami w akademiku Politechniki Wrocławskiej był tak popularny, że czasem trzeba było stać w kolejce – opowiedział policji jeden z jego klientów. W ciągu 19 miesięcy swojej działalności zarobił 107 900 złotych – twierdzi prokuratura. Policji udało się go zlikwidować a później dotrzeć do dostawców.

...gdzie przez "nowy", rozumiemy ten sam, o którym wiadomo od kilku lat ;)

Zabrali mu telefon, portfel, klucze do mieszkania i karty bankomatowe. Potem jeden z nich poszedł kupić dopalacze ale natknął się na policyjną zasadzkę.

Szefostwo policji uważa, że to normalna sprawa i nie rozumie skąd zamieszanie wokół tego rozkazu.

Lokal z dopalaczami przy ulicy Stawowej we Wrocławiu zamknięty. Przestało działać jedno z najbardziej znanych w mieście miejsc handlujących szkodliwymi dla zdrowia i życia substancjami odurzającymi. Rzeczywiście, na drzwiach wejściowych od ulicy Stawowej i od podwórka wisi kartka z napisem „zamknięte”.

Zajawki z NeuroGroove
  • Echinopsis Peruviana
  • Pierwszy raz

Samotnie w mieszkaniu. Podekscytowany, spokojny, jednak z lekkimi obawami. Miałem chyba nadzieję, że Don Mescalito pomoże mi rzucić tytoń.

   Witajcie duszyczki. Don Mescalito wołał mnie od chyba dwóch lat. Zapraszał do siebie, a ja chyba nie czułem się godzien. Od maja leżała u mnie paczuszka z 32g listków wyschniętej kory peruvian torch. Jarałem się tym faktem, choć nie czułem się gotowy. Jakiś miesiąc temu śniła mi się ta wyprawa, na którą w końcu się wybrałem... sam.

 

  • Oksykodon
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, humor dopisuje, bardzo dobre samopoczucie w oczekiwaniu na wejście fazy (rano). Od ciepłego łóżka i kocyku w domu przez osiedle, do samochodu i innych miejsc w mieście. Pierw sam później z moimi ludźmi, przy których moge zachowywać sie w pełni swobodnie , bez względu na to w jakim byłbym stanie i cob bym zażył. Cały "zarząd" ekipy to kilkanaście osób , w tym niektórzy nie piją nawet alkoholu(kierowcy) i zajmują się zarabianiem a niektórzy jadą ze wszystkim ostro po bandzie, znamy sie od lat, nikt nikomu niczego nie wypomina ani nie moralizuje.

Oksykodon - bardzo silny syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy, jest oczko niżej niż morfina i heroina(nie próbowałem żadnej z nich), choć moim zdaniem
oxy jest bardzo wygodne dla mnie, ponieważ zawsze działa tak samo, nie trzeba się martwić , że ktoś ci czegoś dosypał, oraz dał mi to magiczne uczucie, zostawiłw w tyle wszystkie inne opiaty i opioidy jakie próbowałem, jest złudnie zajebisty o czym dzis będę pisał.

  • Dekstrometorfan

Set&Settings: Mój zielono-żółty pokój. Po godzinie 20. Solo style.

Dawkowanie: 225mg(15 tabletek)

Doświadczenie: Alkohol, Mj, raz motorola :D

Dane: 18lat, 83kg

20:40: Zarzucam pierwsze w życiu 5 tabletek tzw. kaszloka. Będę to robił co 5minut, czyli 3 razy po 5 pillów. Idę do kibla wysrać się, żebym się nie posrał w czasie fazy, bo to można było nazwać naprawdę bad trip…

20:45:Wysrałem się(2 tony mniej). Łykam kolejne 5 tablet. Zapuszczam muzę.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, ciekawy nowej substancji, gram w Edgeworld na Google+

Już od jakiegoś czasu chciałem spróbować kodeiny i wczoraj nadarzyła się okazja. Siostry nie było w domu, więc zająłem jej pokój na noc i miałem względny spokój ;D W chacie została mama i wścibski brat.

0:20 - Rozkruszyłem 20 tabletek Antidolu i dolałem  50ml zimnej wody. Po chwili mieszania wszystko poszło na filtr i do lodówki.  Chyba nie do końca rozpuściłem kodeinę w wodzie, bo jak przelewałem na filtr, na ściankach szklanki zostały jakieś białe kawałki.