13-latek zmarł po wdychaniu gazu z zapalniczki

Nie żyje 13-latek, który prawdopodobnie zatruł się gazem do zapalniczek. Do tragedii doszło podczas głupiej zabawy - chłopiec wspólnie z kolegą wdychał gaz z zapalniczki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
Damian Bednarz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1009

Nie żyje 13-latek, który prawdopodobnie zatruł się gazem do zapalniczek. Do tragedii doszło podczas głupiej zabawy - chłopiec wspólnie z kolegą wdychał gaz z zapalniczki. Dokładną przyczynę śmierci dziecka poznamy dopiero po sekcji zwłok.

Do tragedii doszło w czwartek w Kłodzku. - Chłopiec miał drgawki i problemy z oddychaniem. Jego przyrodnia siostra wezwała pogotowie, ale niestety dziecka nie udało się uratować - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Krzysztof Bal z kłodzkiej policji. - Wiemy że podczas zabawy chłopak wspólnie z dwunastoletnim kolegą celowo wdychał gaz z zapalniczki - dodaje Bal.

Dwunastolatkowi nic się nie stało.

- Jeszcze wczoraj prokurator i policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Dzisiaj rano został przesłuchany drugi małoletni uczestnik tego zdarzenia. Obecnie trwają czynności procesowe - mówi Jan Sałacki, prokurator rejonowy z Kłodzka.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 6-APB
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne i w oczekiwaniu na 'pluszowy efekt' oraz wizje psychodeliczne. W domu u chłopaka, gdzie jesteśmy sami. Bardzo chciałam spróbować tej substancji, ze względu na to, iż znajomy szczerze polecał (a ma dość duże doświadczenie).

Godzina 20:50 - w ręku trzymam woreczek strunowy z beżowym proszkiem. Zawiera on 250mg 6apb, co zamierzamy z chłopakiem wziąć na mniejszą (dla mnie 100mg) i większą dawkę (dla niego 150mg). Postanowiliśmy wziąć już u mnie, więc pobiegłam po wodę i szklanki, nasypałam, zalałam i łyk. Smak - ohydny jak nie wiem co... takiej chemii nie da się porównać do niczego.  Z racji, że długo wchodzi, bo co najmniej jakąś godzinę, pojechaliśmy do niego samochodem i po drodze już włączyła mi się ‘śmiechawka’. Nie potrafiłam opanować ataku śmiechu, byłam w szampańskim humorze.

  • Marihuana

Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii


Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania


  • Marihuana

Substancja: cannabis (1/3grama pachnącej, naturalnej marihuany).

W&N (Wystrój I Nastrój): początki jesiennej chandry gdzieś na bezdrożach.

Doświadczenie: cannabis, łysiczka lancetowata, chloroform, salvia i kilka innych dziwnych substancji.

Podobno "Polacy są tak agresywni, dlatego, że nie ma słońca" - coś w tym jest bo ilekroć przychodzi jesień nachodzi mnie wielka chandra. Co roku coraz mocniej czuję, że kolejnej zimy w naszym klimacie nie przetrzymam.

  • Efedryna

Set & Setting: dom, lato, ciepło, nudno, leniwie

Doświadczenie: alkohol (kilka litrów tygodniowo), MJ tylko 2 razy, czyli 0 doświadczenia.

BMI: 21.

Ranek: dokonanie zakupu (długi, 45 min spacer z rana na otrzeźwienie ze snu)

9:05 Pierwsza dawka - 1/3 buteleczki popite energy drinem

9:10 jeszcze łyk i trochę energy drina

randomness