Ketamina pomoże w leczeniu depresji? Przełomowe badania naukowców dają chorym nadzieję

Brytyjscy naukowcy przeanalizowali raporty naukowe na temat skuteczności ketaminy w leczeniu objawów depresji. Wyniki potwierdzają, że lek stosowany w anestezjologii jako środek znieczulający przed operacjami podany w określonej dawce pacjentom z depresją skutecznie łagodzi objawy tej choroby oraz myśli samobójcze. Jego działanie pacjenci odczuwają już nawet po godzinie od zastosowania!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazetas Wrocławska
Monika Góralska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

478

Brytyjscy naukowcy przeanalizowali raporty naukowe na temat skuteczności ketaminy w leczeniu objawów depresji. Wyniki potwierdzają, że lek stosowany w anestezjologii jako środek znieczulający przed operacjami podany w określonej dawce pacjentom z depresją skutecznie łagodzi objawy tej choroby oraz myśli samobójcze. Jego działanie pacjenci odczuwają już nawet po godzinie od zastosowania!

Na łamach „British Journal of Psychiatry Open” naukowcy z University of Exeter w Wielkiej Brytanii przedstawili wyniki analizy 83 opublikowanych w ciągu ostatnich 20 lat raportów na temat stosowania ketaminy w leczeniu depresji oraz innych zaburzeń psychicznych. Z danych wynika, że ten popularny środek znieczulający jest skuteczny w leczeniu depresji, a pozytywne efekty jego działania pacjenci odczuwają nawet już po jednej godzinie od zastosowania ketaminy.

Ketamina skuteczna w leczeniu depresji

Depresja dotyczy coraz większej liczby osób na całym świecie. Obecna pandemia COVID-19 znacznie zwiększyła liczbę chorych, których według danych WHO jest już ok. 350 milionów na całym świecie, w Polsce natomiast ok. 4 milionów. Depresja to nie tylko obniżenie nastroju, ale przede wszystkim odczuwanie ciągłego smutku, apatii i zniechęcenia oraz negatywne myśli i myśli samobójcze. Leki przeciwdepresyjne obecnie stosowane w leczeniu tej choroby mają wiele skutków ubocznych głównie w postaci uzależnienia, a ich działanie odczuwane jest przez pacjenta dopiero po ok. 2 tygodniach, co jest bardzo długim i zagrażającym życiu okresem zwłaszcza w przypadku myśli samobójczych.

Z tego powodu naukowcy poszukują nowych skutecznych i szybciej działających leków. Dlatego dużym zainteresowaniem cieszy się stosowana w anestezjologii jako środek znieczulający już od lat 70. XX wieku ketamina. Według wielu opublikowanych do tej pory badań katamina wykazuje dużą skuteczność w leczeniu umiarkowanej i ciężkiej postaci depresji, a także depresji opornej na leczenie antydepresantami. Konwencjonalne leki przeciwdepresyjne działają na zasadzie zwiększania poziomu serotoniny, natomiast ketamina oddziałuje na neuroprzekaźnik pobudzający zwany glutaminianem, który ma wpływ na regulację nastroju. Dokładny proces jej oddziaływania na psychikę nie został jednak jeszcze poznany.

Ketamina leczy inne zaburzenia psychiczne

Brytyjscy naukowcy pod kierunkiem Merve Mollaahmetoglu po przeanalizowaniu 83 prac naukowych dotyczących stosowania ketaminy w leczeniu depresji zauważyli jej silny wpływ na łagodzenie objawów depresji oraz myśli samobójczych, a także innych zaburzeń psychicznych.

We wczesnych badaniach pacjenci cierpiący na szereg opornych na leki zaburzeń nastroju takich jak depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, syndrom stresu pourazowego i zespół lęku społecznego zauważyli często natychmiastową poprawę po zastosowaniu ketaminy. Lek działał już po 1-4 godzinach od przyjęcia jego jednej dawki, a dobry stan pacjenta utrzymywał się ok. 2 tygodnie. Efekt ten był widoczny nawet u pacjentów, u których leczenie konwencjonalne za pomocą antydepresantów było nieskuteczne.

Zazwyczaj pacjenci przyjmowali ketaminę w postaci dożylnej, domięśniowej, aerozolu do nosa lub tabletek. Jak podkreślają autorzy badania, należy jednak pamiętać, że pacjenci biorący udział w badaniach leczeni byli za pomocą ketaminy podawanej w ściśle określonych klinicznych warunkach, w których można skutecznie zarządzać jakimkolwiek ryzykiem. Ketamina może bowiem powodować niepożądane skutki uboczne, takie jak halucynacje i urojenia, a także stwarzać ryzyko przedawkowania oraz wywoływać krótkotrwały wzrost ciśnienia. Dlatego nie może być stosowana bez nadzoru lekarza.

W dalszych badaniach naukowcy muszą ustalić optymalną dawkę, najlepszy sposób podawania ketaminy oraz skuteczność równoczesnego leczenia psychoterapeutycznego.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nie idealne, ale tak czy siak sprzyjające.

Jestem myślą. Piękną myślą. Kieruję się do apteki. Nudno. Wychodzę ze szkoły, świat jest ciepły i wietrzny. Otwieram pierwsze drzwi:

-Dzień dobry. Poproszę Tussidex- mówię, uśmiechając się niewinnie i myśląc, że na sto procent widać w moich szarych, głębokich oczach powód, dla którego tu jestem.

-Tussidex... nie mamy, ale Acodin jest...

-W porządku, dziękuję, do widzenia!

Heh, myślę, że zna mój zamiar. Ako to przeżytek, kieruję się dalej.

 

Drugie drzwi:

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

odpłynięcie po MDMA, potem spalenie weedu na sen i zbicie stymulacji.

T(18:00) Przyszliśmy z dziewczyną do domu, którego użyczył nam ojciec na sylwestra i nowy rok. Jesteśmy sami. Mamy zajebisty humor. W planach mamy zarzucenie MDMA w kołach około 2-3h przed północą oraz spalenie weedu żeby móc wychillować się przed snem i pozbyć się ewentualnej stymulacji. Byliśmy nastawieni na długie rozmowy, czułości i na spacer.

  • Marihuana


jesli ktos jeszcze pamieta to mialem przestac palic, czytac [u], skonczyc z

uzywami. otoz nic z tego nie wyszlo ;-) udalo mi sie zrezygnowac z [u], ale

z mj nie do konca. w moje abstynenckie lapki trafilo w pewien przedziwny

sposob (dlug o ktorym zapomnialem splacony w "zielonej naturze") troche

grassu i hashu.


nie wiedzialem co z tym zrobic. sprzedac nie sprzedam, bo szkoda, wyrzucic

tym bardziej. jedyne wyjscie to.. spalic :-)



  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Set: dobrze nastawiony do życia, całkiem dobry humor Setting: spokojny listopadowy wieczór w moim pokoju

Listopadowy poniedziałek... godzina późno wieczorna, niektórzy powiedzieliby że to już środek nocy. Za oknem ciemno, a w powietrzu rozlane mleko tak gęsto że nie widać końca wyciągniętej przed siebie ręki.

Na biurku syf jak zwykle. Jedyni nazwą to bałaganem, ja nazywam to nieładem artystycznym. Sterta pustych butelek, kilkudniowa kolekcja kubków po kawie, paczka fajek, jakieś kartki i pełno różnych innych drobiazgów, a na środku szklanka zalana do połowy zimną wodą.