Afryka

Aktywiści posadzili konopie indyjskie na zielonych terenach przed biurem prezydenta RPA w Pretorii i koczowali tam przez ponad trzy lata. Gdy policja postanowiła zlikwidować obóz i plantację, przywódca rdzennej społeczności, który nazywa siebie "Królem Khoisan", trzymał się dużej rośliny konopi, którą wyrwali policjanci i wraz z nią był ciągnięty przez funkcjonariuszy. Ostatecznie mężczyzna trafił do aresztu.

Tak, to prawda. Zdarzają się odważni politycy, którzy potrafią głośno powiedzieć to, co wszyscy inni widzą i słyszą, ale milczą. Możemy chyba tylko żałować, że polityk, o którym tu mowa nie pracuje w… polskim rządzie. Nazywa się Tito Mboweni i jest ministrem finansów w Republice Południowej Afryki.

Jak podaje Reuters, władze Maroka planują zalegalizować uprawę, eksport oraz sprzedaż krajową konopi indyjskich do użytku medycznego, oraz przemysłowego. Rząd tłumaczy decyzję chęcią wsparcia najuboższych rolników w górach Rif.

Policjant współpracował z dwójką innych kryminalistów. Każdy z nich został skazana na 16 lat więzienia za porwanie i handel narkotykami.

W ostatnim czasie władze Zimbabwe wydały licencję na pierwszą państwową uprawę konopi. Licencja wejdzie w życie zaraz po uiszczeniu opłaty przez firmę. Jak oficjalnie wspomniano cena to 46.000$.

Departament Rozwoju Społecznego RPA poinformował, że jest w trakcie opracowywania nowych przepisów prawnych dotyczących posiadania i używania marihuany w państwie. Prawo, decyzją trybunału konstytucyjnego sprzed 2 lat, ma ulec złagodzeniu i de facto oznaczać będzie legalizację konopi indyjskich.

Nigeryjska grupa przestępcza działała z terenu Polski. Członkowie werbowali kobiety do przemytu na portalach randkowych. Później "ptaki", bo tak nazywano ofiary, przewoziły nielegalne substancje we własnych organizmach. Reporterzy "Superwizjera TVN" trafili na trop przestępców.
Kolejne państwo legalizuje marihuanę w celach gospodarczych. Władze Libanu postanowiły zalegalizować uprawę konopi indyjskich do celów medycznych, aby w ten sposób podratować będącą w poważnym kryzysie gospodarkę.

Dzięki nowej ustawie Malawi poszło w ślady Republiki Południowej Afryki, Zimbabwe, Zambii i Lesotho – krajów, które już wcześniej zdążyły zalegalizować lub zdekryminalizować uprawę konopi i posiadanie marihuany.

Najkrótsza droga morska z Afryki do Ameryki Południowej mierzy 2,5 tysiąca mil i nazywana jest Autostradą numer 10 – Highway 10 – od równoleżnika, przy którym biegnie. Wcześniej wykorzystywały ją statki niewolnicze przewożące Afrykańczyków do Ameryki. Obecnie szlak pokonują ogromne transporty narkotyków z Brazylii do portów w Nigerii, Togo, Senegalu, Ghanie i Gwinei Bissau. Gbenga Mabo, przedstawiciel nigeryjskiej policji antynarkotykowej NDLEA, stwierdził, iż nawet 80% kokainy trafiającej do Nigerii przypływa z Brazylii. Ale to dopiero połowa drogi.

Firma analityczna New Frontier Data opublikowała dane dotyczące przemytu narkotyków do Europy. Maroko jest liderem dostaw marihuany dla Europy.

Rząd Zimbabwe zatwierdził plany dotyczące powstania pierwszej w kraju uprawy marihuany do celów medycznych.

Sąd Najwyższy Republiki Południowej Afryki orzekł, że dorosłe osoby mogą korzystać z marihuany o ile robią to w "prywatnym miejscu".

Afryka doczekała się pierwszego legalnego ambulatorium z medyczną marihuaną.
Opracowany przez Ubera model biznesowy wywrócił do góry nogami nie tylko transport czy wynajem mieszkań na godziny. Aplikacje mobilne, służące komunikacji i rozliczeniom w rozproszonej sieci dostawców i odbiorców, mogą odmienić każdą dziedzinę biznesu, w tym także handel narkotykami.

Fernando Ramirez Rozzi, który przez lata badał Pigmejów z plemienia Baka, zauważył, że w 2011 roku doszło do znacznego spadku płodności u młodych kobiet. Kolejne lata szukał przyczyny takiego stanu rzeczy i ze zdumieniem odkrył, że jest nią... otwarcie baru.

Zimbabwe zalegalizowało uprawę marihuany dla celów medycznych i naukowych. To dopiero drugi kraj w Afryce - po Lesotho - w którym marihuana w jakiejś formie jest legalna.

Chociaż w Afryce uprawia się ponad 10.000 ton marihuany rocznie, to rządy afrykańskie nie podążyły jeszcze za trendem legalizacji marihuany. Ale niedawne ogłoszenie Lesotho o licencji na uprawę marihuanę marihuany stanowi część zmiany polityki narkotykowej w Afryce.

Lesotho właśnie stało się pierwszym krajem afrykańskim, który zalegalizował medyczną marihuanę. Ministerstwo Zdrowia właśnie wydało licencję dla Verve Dynamics, afrykańskiej korporacji opisującej siebie jako „przyjaznego weganom producenta wysoce oczyszczonych ekstraktów botanicznych”.

Khat, ulubiony narkotyk w Etiopii (zdjęcia)

Mały powiew egzotyki plus parę naprawdę udanych fotek ;)
Chociaż ruch legalizacji i dekryminalizacji najbardziej widać w Stanach Zjednoczonych, to zielona fala okazuje się być zjawiskiem globalnym. Zimbabwe chce poruszyć swoją gospodarkę, uprawiając konopie na terenach górskich.
"W afrykańskim kraju leczenie osób uzależnionych od narkotyków wygląda zupełnie inaczej niż u nas. Narkomanów osadza się na wyspie, gdzie pod strażą wojska przechodzą detoks..."

Sąd Najwyższy Prowincji Przylądkowej Zachodniej (prowincja RPA) zdekryminalizował daggę — konopie – pozwalając tym samym na ich stosowanie i uprawę przez dorosłych.

"Bluetoothing" polega na wstrzykiwaniu sobie krwi kogoś, kto przed chwilą wstrzyknął sobie narkotyki, w skazanej na niepowodzenie próbie uzyskania w ten sposób haju.

Uzależnia tak samo jak heroina, ale jest kilkakrotnie od niego tańszy. Oprócz "tradycyjnych" narkotykowych składników zawiera również takie toksyczne substancje, jak detergenty czyszczące czy trutka na gryzonie. Daje niezłego "kopa". Zabija. Oto kolejna odsłona tego, jak Afrykę pustoszą narkotyki.

Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Spontanicznie zaplanowany wypad do lasu na świeżo zamówionym 3-CMC. Dobry humor, perspektywa pierwszego zarzucenia empatogena od dłuższego czasu.

Po ostatniej delegalizacji polski rynek RC bardzo zbiedniał. Zastanawiając się, czy cokolwiek z nowej fali beta-ketonów może dorównać poprzednim, spędziłem dużo czasu na czytaniu opinii i w końcu zdecydowałem się zamówić 3-CMC. Metaklefedron. Odkąd paczka do mnie przyszła, już wiedziałem, że trafił mi się prima sort. Białe, duże kryształki, które po lekkim pokruszeniu był wręcz przeźroczyste.

  • Grzyby halucynogenne

Otoz jakies cztery miesiace wczesniej czesto zagladalem na ta strone aby sie dowiedziec o psyloscybkach w celach oczywistych;] uparlem sie bardzo i znalazlem te male diabelki bylo ich z pietnascie cieszylem sie nie ziemsko ze je mam pelen w uczuciu szcescia i radosci zjadlem je ok 22 w domu. gdzies tak pol godziny po tym przyszla matka i zaczela mowic jaki ze mnie len ze ze szkola do dupy i takie pierdoly - jak to matka;].

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.

  • MDMA (Ecstasy)

Substancja: Ecstasy x 4

Set & Setting: Prowadzenie pojazdu mechanicznego w warunkach nocnych patrolowanych policyjnie.

Czego się dowiedziałem: Że policjanci też czasem nawet nie czują jak rymują.




Witam raz jeszcze :)


Dobra, moge to opisać - ale wiecie będzie, że jestem kretynem i takie tam, a może jest w tym troche racji. Po prostu mam inne zdanie na ten temat, uważam siebie za dobrego kierowce - moze nieodpowiedzialnego troche; no ale cóz. Na krytyke odpowiadał nie będe, ale opisze :-)