psylocybina

Jak wynika z ostatnich badań, przyjmowanie niewielkich ilości pewnych psychedelików, znane jako mikrodozowanie [lub mikrodawkowanie] i będące coraz popularniejszym trendem, wydaje się poprawiać ogólne funkcjonowanie w sferze psychicznej oraz łagodzić depresję i stres.
Denver może stać się pierwszym amerykańskim miastem, które zdekryminalizuje posiadanie „magicznych grzybków”. Podobna inicjatywa ruszyła już także w stanie Oregon.
Urzędnicy z Oregonu zatwierdzili brzmienie tekstu [ballot title], który pojawi się w referendum dotyczącym propozycji zezwolenia licencjonowanym pracownikom medycznym na podawanie psylocybiny, głównego aktywnego składnika psychedelicznych grzybów, w celach terapeutycznych.
Jeśli badania kliniczne III fazy zakończą się sukcesem, badacze sugerują przeklasyfikowanie psylocybiny.
...czyli o tym, jak nauka po raz kolejny potwierdza to, o czym wszyscy zainteresowani wiedzą ;)
Badacze ustalili, że w staraniach o uchronienie świata przed autorytarnymi rządami, możemy znaleźć nieoczekiwanych sprzymierzeńców w magicznych grzybkach. Wygląda na to, że psylocybina sprawia, że ​​ludzie rzadziej skłaniają się ku światopoglądom autorytarnym, takim jak faszyzm, czując się zarazem bardziej związanymi z naturą.

Amerykański program kontroli umysłów, noszący kryptonim MK-Ultra, przez dekady otaczało wiele tajemnic, które już wkrótce mogą być częściowo rozwiązane. Okazuje się bowiem, że CIA może zostać zmuszone do opublikowania prawie 4358 dokumentów stworzonych podczas projektu.

Nowy model psychedelicznej terapii depresji

Niedawno opublikowane opracowanie przygotowany przez doktora Robina Carharta-Harrisa i profesora Davida Nutta przedstawia nowy, holistyczny model depresji, który wyjaśnia, w jaki sposób typowe leki przeciwdepresyjne i psychedeliczne mogą pomagać w leczeniu depresji na odmiennych, specyficznych dla siebie zasadach.
Wstępne badania, opublikowane na łamach "Psychopharmacology" sugerują, że leczenie z zastosowaniem psylocybiny może poprawiać u pacjentów z depresją przetwarzanie informacji o emocjach.
Nowe badania sugerują, że grzyby psychodeliczne rozwinęły swoje magiczne właściwości najprawdopodobniej po to, by bronić się przed insektami.
Chodzi, rzecz jasna, o LSD i psylocybinę i kolejne dotyczące ich badania.

Skąd właściwie bierze się zróżnicowanie psychedelików?

Choć doświadczenia wywoływane różnymi psychedelikami mają wiele wspólnego, same psychedeliki są, chemicznie rzecz biorąc, szeroką klasą substancji. Przyjrzyjmy się badaniu, które pozwoliło określić właściwości farmakologiczne 35 substancji psychedelicznych, rzucając tym samym nieco światła na podobieństwa i różnice między ich profilami biochemicznymi
Psychedeliczna Grupa Badawcza (PRG) z Imperial College w Londynie od dłuższego czasu bada wpływ psylocybiny na ludzką psychikę. Poprzedni raport wskazał, że substancja mogłaby z powodzeniem zostać użyta jako lek na depresję. Nowym odkryciem jest to, że psylocybina może mieć również wpływ na zmianę poglądów politycznych.

Ayahuasca, rytualny środek psychodeliczny amazońskich Indian, poprawia samopoczucie i może znaleźć zastosowanie w leczeniu alkoholizmu oraz depresji - sugerują badania opublikowane na łamach "Nature Scientific Reports".

Zażywaniu narkotyków zawsze towarzyszyło piętno, doprowadzać miały one swoich użytkowników do wejścia na drogę zbrodni, zguby i autodestrukcji. Nowe badania sugerują jednak, że pewna konkretna grupy narkotyków rekreacyjnych może charakteryzować się zależnością odwrotną.
Czyli o tym jak psylocybina resetuje mózgi pacjentów z depresją.
Czy słyszeliście już o Międzynarodowej Konferencji Transpersonalnej? Czeski profesor Stanislaw Grof, ojciec chrzestny badań nad psychoterapią z wykorzystaniem LSD, zbiera w Pradze ponad setkę ekspertów od świadomości, psychodelików i duchowości z całego świata. Impreza odbywa się w tym tygodniu, w weekend 28 września – 1 października.

...czyli zabawnie zatytułowany i zasadniczo wprowadzający w błąd tekst z Kopani Wiedzy poświęcony ostatniemu odkryciu ;)

Niemieccy naukowcy jako pierwsi opisali i zweryfikowali enzymatyczną syntezę psylocybiny, która potencjalnie pozwoli na proste i masowe otrzymywanie tej substancji i jej analogów.

David E. Nichols: robienie psychodelików było dla mnie gratką

Przeciekawy wywiad, który polecamy od serca. Po dekadach przestoju, od lat 90. przeprowadzono wiele badań nad substancjami psychodelicznymi. A dla prawie wszystkich z nich, włączając przełomowe badanie Strassmana, substancje zostały dostarczone przez jednego człowieka: Davida E. Nicholsa....

Długa i niełatwa droga do poznania naukowych podstaw bad tripów cz. II

Obiecana, druga - naszym zdaniem bardziej interesująca - część artykułu porządkującego kwestię tego, co tak naprawdę nauka ma na dziś dzień do powiedzenia na temat bad tripów. Polecamy!

Grzybki, które leczą, czyli czescy hipisi mają receptę na Twoje problemy

Jerzy Afanasjew z SIN w artykule dla Krytyki Politycznej o bardzo, bardzo ciekawych rzeczach, jakie dzieją się u naszych południowych sąsiadów... Polecamy!

Analizy skanów mózgów pokazują, że psychedeliki indukują mierzalny "stan podwyższonej świadomości"

Skany mózgów osób, które zdecydowały się w imię nauki przyjąć środki psychedeliczne (LSD, psylocybinę i ketaminę), dały pierwszy mierzalny dowód czegoś, co jest interpretowane jako podwyższony stan świadomości pod wpływem tego typu substancji.

Muzyka i psychodeliki - wywiad z Mendelem Kaelenem

Prezentujemy tłumaczenie bardzo ciekawego wywiadu z Mendelem Kaelen, neurobiologiem i badaczem z Imperial College w Londynie, współpracującym z prof. Davidem Nuttem i dr. Robinem Carhartem-Harrisem. Artykuł daje bezprecedensowy wgląd w naukowe konceptualizacje związane z unikalnym, opartym o neuroobrazowanie badaniem połączonego działania LSD i muzyki na ludzki mózg. Polecamy!
Całkiem ciekawy, wart rozpowszechnienia tekst z "Wiedzoholika", na temat o którym sporo ostatnio było, ale chyba nigdy za wiele.
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Lekkie poddenerwowanie przed zażyciem substancji, ale ogólnie spokojnie w swoim mieszkaniu, z miłym towarzystwem wieczorkiem, w dobrych humorach i przy muzyce.

Jest to mój pierwszy Trip-raport, chciałbym zaznaczyć, że mam nikłe doświadczenie z dysocjantami, a z DXM miałem okazje poromansować z 2-3 razy, z czego tylko raz zażyłem w miare mocną dawkę.

Zaczynając, mamy 2 dni do sylwestra, wyluzowani, siedzimy w pokoju wieczorkiem i słuchamy muzyki. Na stole czeka grzecznie MXE i zaczynamy. Jest około 19. (Przepraszam w dalszej część za brak umieszczenia czasu, ale przy tej substancji on po prostu nie istnieje.)

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Substancja i dawka: około 15 g suszonej skóry kaktusa San Pedro ( zawiera on meskalinę )





Około godziny 3 po południu zacząłem przygotowywać wywar. Zmieliłem w młynku do kawy 30 gramów suszonej skóry San Pedro ( w niej jet największe stężenie alkaloidów podobno ). Wrzucułem to do około 2 l gorącej wody, do całości wycisnąłem 3 cytryny. Wywar gotował się 6 godzin, straszliwie przy tym śmierdząc. Ciecz przefiltrowałem najsampierwej przez sitko, późnej przez watę. Odstawiłem do wystygnięcia.




  • Szałwia Wieszcza

NIC, absolutnie nic nie potrafiłoby mnie przygotować do tego co przeżyłem podczas ostatniego spotkania z Panią Salvią.


Razem z Pikapem, którego raport także powinien się tutaj znaleźć, postanowiliśmy już jakiś czas temu spróbować SD razem...

  • Artemisia absinthium (absynt, piołun)

ABSYNT - Czar zielonego trunku

JAKOB HEIN, Die Welt



randomness