Neurolodzy z Yale potwierdzili szereg dobroczynnych wpływów psylocybiny na system nerwowy

Zespół badawczy z Uniwersytetu Yale potwierdził, że zaledwie jedna dawka psylocybiny powoduje strukturalne zmiany w mózgu, które znoszą skutki depresji poprzez zwiększenie objętości i gęstości neuronów mózgowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Konrad Szlendak na podst. Neuron / Yale Daily News

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

2196

Zespół badawczy z Uniwersytetu Yale potwierdził, że zaledwie jedna dawka psylocybiny powoduje strukturalne zmiany w mózgu, które znoszą skutki depresji poprzez zwiększenie objętości i gęstości neuronów mózgowych.

W raporcie, opublikowanym w czasopiśmie "Neuron", naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Yale zrelacjonowali badania prowadzone na myszach, których skutkiem było 10% powiększenie rozmiaru i gęstości neuronów płatu czołowego.

Zespół pod egidą profesora psychiatrii i neurologii, Lingxiao Shao, wykazał że „zmiany strukturalne” nastąpiły po 24 godzinach od aplikacji psylocybiny i utrzymywały się przez cały miesiąc.

Jak mówi współautor badania, Alex Kwan:

Psylocybina jest fascynująca, ponieważ posiada niesamowicie krótki okres połowicznego zaniku, co oznacza iż ciało wydala ją bardzo szybko, a mimo tego posiada długo utrzymujący się efekt behawioralny.

Potwierdziliśmy, iż psylocybina jest efektywna w leczeniu depresji i innych schorzeń neuropsychiatrycznych. W tym badaniu chcieliśmy rozwikłać tę tajemnicę, dokonując obserwacji pojedynczych połączeń w mysim mózgu. Zainspirował mnie dr Ronald Duman, który badał efekty ketaminy na gęstość neuronów w rdzeniu kręgowym. Wybraliśmy jednak psylocybinę, gdyż jest ona bardzo szczegółowo badana naukowo. W chwili obecnej prowadzi się nad nią drugą fazę badań klinicznych, które mają wyjaśnić, w jaki sposób leczy poważną depresję.

W przyszłości Kwan i reszta zespołu mają nadzieję przebadać mechanizm, który prowadzi do zwiększania objętości i gęstości neuronów przez psylocybinę. Naukowcy chcą również zidentyfikować inne subjstancje o podobnych właściwościach, ale o jeszcze wyższej skuteczności. Odkrycie było również ekscytujące dla Natalie Ginsberg z MAPS, która stwierdziła:

To wielka zmiana dla terapii PTSD i innych chorób psychicznych. Psychedeliki mogą znacząco wpłynąć na związki człowieka z naturą i innymi istotami ludzkimi. Mamy nadzieję, że psychedeliki zostaną w końcu zdekryminalizowane, co uczyni je bezpieczniejszymi i dostępniejszymi dla tych, dla których są lekarstwami.

Oceń treść:

Average: 7.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)

Kto: Ja, chlopak lat 21 jeszcze (11 września 22 urodzinki)




Substancja: alkohol (piwo + wodka)




Doświadczenie: alkohol(dosyć często), thc(dosyć często), xtc(sporadycznie), psylocybina(żadko ale sezon sie zaczął:)




set and setting: dom -> lokal





  • Mefedron

Autor: Nikoś

Set & Setting: samopoczucie dobre,małe zdenerwowanie, ponieważ za około 1,5 godziny miałem iść do domu.

Dawka: około 150 mg

Doświadczenie: alkohol, MJ, Amfetamina, Mefedron

19.30 Zaaplikowałem mefe, z początku nic nie czułem więc pomyślałem, że feta jest jednak lepsza.

19.45 Nagle poczułem dziwne uczucie i nogi zaczęły mi się wykręcać a w głowie czułem wielką euforię, z początku nie mogłem jej opanować.

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Chęć spróbowania czegoś nowego.

Wyglądało to na zwykły dzień bez wielkich wrażeń. Kolega napisał czy się spotkamy, był to luźny dzień, nie miałam żadnych planów więc czemu by nie. Koło jakiejś 19 wyszłam z domu, na spokojnie zdążyłam się pomalować, ubrać itp. Jeździliśmy autem jak zawsze A potem wylądowaliśmy u niego jak zawsze i chillowalismy przy muzyczce. Siedzimy z dobrą godzinę aż on pyta czy mogą wpaść jego znajomi  i posiedzimy razem,  nie miałam nic przeciwko, pojechaliśmy po nich (2 kolegów i kolezanka).

  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

randomness