Psychoterapia wspomagana psylocybiną w prewencji samobójstw pacjentów z nowotworem

Badanie dotyczyło psychoterapii wspomaganej psylocybiną w zapobieganiu samobójstwom pacjentów z nowotworem zagrażającym życiu. Chociaż istnieją pewne metody leczenia, mają one znaczące ograniczenia. Dlatego psylocybina może stanowić nową i bardzo potrzebną drogę leczenia zarówno w psychiatrii, jak i psychoonkologii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

5HT2A.PL, Krzysztof Zwolan

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

87

Badanie dotyczyło psychoterapii wspomaganej psylocybiną w zapobieganiu samobójstwom pacjentów z nowotworem zagrażającym życiu. Chociaż istnieją pewne metody leczenia, mają one znaczące ograniczenia. Dlatego psylocybina może stanowić nową i bardzo potrzebną drogę leczenia zarówno w psychiatrii, jak i psychoonkologii.

Pomimo ograniczeń uniemożliwiających optymalną ocenę wpływu psylocybiny na ideacje samobójcze w tej populacji pacjentów, wyniki badania sugerują, że pojedyncza umiarkowana do wysokiej dawka psylocybiny w połączeniu z psychoterapią wiąże się z ostrą i trwałą redukcją ideacji samobójczych u pacjentów z nowotworem zagrażającym życiu.

W streszczeniu czytamy:
„Osoby z zaawansowaną chorobą nowotworową są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia pragnienia szybszej śmierci (DHD), myśli samobójczych (SI) i zakończonych samobójstw. Utrata znaczenia (Loss of Meaning, LoM), składnik demoralizacji, może wzrastać po diagnozie raka i przewiduje DHD i SI w tej populacji.

Przeprowadziliśmy randomizowane, kontrolowane badanie, w którym psychoterapia wspomagana psylocybiną (PAP) przyniosła szybką i trwałą poprawę w zakresie depresji, demoralizacji i poczucia beznadziejności u osób z chorobą nowotworową.

Zbieżne wyniki badań epidemiologicznych i klinicznych sugerują potencjalne działanie anty-samobójcze tej terapii. W celu sprawdzenia naszej hipotezy, że PAP łagodzi SI poprzez korzystny wpływ na depresję i demoralizację (w szczególności LoM), przeprowadziliśmy wtórne analizy oceniające różnice wewnątrz- i międzygrupowe w odniesieniu do LoM i złożonego wyniku SI. Wśród uczestników z podwyższonym SI na początku, PAP był związany z wewnątrzgrupową redukcją SI, która była widoczna już po 8 godzinach i utrzymywała się przez 6,5 miesiąca po podaniu. PAP spowodował również dużą redukcję LoM w stosunku do wartości wyjściowej, która była widoczna 2 tygodnie po leczeniu i pozostała znacząca i trwała w 6,5-miesięcznej oraz 3,2 i 4,5-letniej obserwacji.

Analizy eksploracyjne wspierają naszą hipotezę i sugerują, że psychoterapia wspomagana psylocybiną może być skuteczną interwencją antysamobójczą po diagnozie nowotworu ze względu na jej pozytywny wpływ na poczucie beznadziejności i demoralizacji. Te wstępne wyniki sugerują, że terapia psylocybinowa jest potencjalnie skuteczną alternatywą dla istniejących leków przeciwdepresyjnych u pacjentów z rakiem, którzy mają skłonności samobójcze, i uzasadniają dalsze badania u uczestników z podwyższonym poziomem depresji i samobójczości”.

Źródło:
Ross, S., Agin-Liebes, G., Lo, S., Zeifman, R. J., Ghazal, L., Benville, J., Franco Corso, S., Bjerre Real, C., Guss, J., Bossis, A., & Mennenga, S. E. (2021). Acute and Sustained Reductions in Loss of Meaning and Suicidal Ideation Following Psilocybin-Assisted Psychotherapy for Psychiatric and Existential Distress in Life-Threatening Cancer. ACS Pharmacology & Translational Science.
DOI: https://doi.org/10.1021/acsptsci.1c00020

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Użycie medyczne

W sumie na żywioł, noc, pokój i podwórko

Tytułem wstępu:

Nie mam pewności czy zażyta przeze mnie substancja to LSD-25, ponieważ przebieg tripu był nietypowy.

Był to drugi znaczek zakupiony od tego samego dostawcy z marketu na TORze. Za pierwszym razem miesiąc wcześniej nie zadziałało w ogóle.

Celem zażycia była terapia szokowa - pobudzenie niedziałających prawidłowo obszarów mózgu - oraz w miarę możliwości osiagnięcie tych wszystkich rzeczy, które zabrała mi choroba.

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce akcji - mój pokój Czas akcji - środowe popołudnie (6.08.14) Czas trwania - około 2 godzin Osoby towarzyszące - brak Sposób zażycia i wielkość dawki - 1 lufka (ok. 6-7 buchów)

To bedzie krótki opis tego jak MJ "przeprowadziła" mnie przez pewne trudne doświadczenie. Kilka obserwacji...

Po kilku godzinach siedzenia i płakania nad zakończeniem pewnej znajomości, stwierdziłam, że może dla relaksu zapalę. Wczesniej jednak napisałam do kolegi czy warto w takim stanie próbować. Powiedział, że bywa różnie i wariant "bardzo dobrze" i "bardzo źle" jest równie możliwy. Pomyslalam, że po tej stracie ja i tak się już niczego nie obawiam. Zapaliłam.

To było coś w typie haze'a, nie wiem dokładnie, ale dostawca sprawdzony.

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: ecstasy, drops, piguła, zwał jak zwał.



poziom doświadczenia użytkownika: hmm, no będzie pod 20-30 razy w ciągu 3-4 lat. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, grzyby, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów.