Czechy

Polskie dopalacze nie będą mogły być sprzedawane w Czechach.
Władze Czeskiego Cieszyna wystąpiły z apelem do premiera Czech Petra Neczasa o zakaz sprzedaży dopalaczy. Sklepy z syntetycznymi substancjami odurzającymi pojawiły się na polsko-czeskim pograniczu, gdy zakaz dopalaczy wprowadziła Polska.

Czeski kredens

Redaktor "Dużego Formatu", Wojciech Staszewski z Gazety Wyborczej sprawdził, co dzieje się z dopalaczami od czasu, kiedy w październiku rząd wypowiedział im wojnę.

Zapal z nami, Czechami

Polacy alarmowali: Nasza młodzież będzie masowo wyjeżdżać do Czech po narkotyki! Austriacy zapowiedzieli wzmożone kontrole aut na czeskich numerach rejestracyjnych. A sami Czesi nie mogą się nadziwić, skąd to zamieszanie.
Czescy celnicy zatrzymali na lotnisku w Pradze Polaka z 15 kilogramami efedronu (metylokatynonu) - informuje agencja CTK.

Czesi nam narkotyzują młodzież

Czesi narkotyzują młodzież. Naszą! Tysiące gimnazjalistów spragnionych marihuany w każdym kiosku rusza na południe - pieszo, rowerami i wpław (przez Olzę w Cieszynie). O pomyśle legalizacji narkotyków miękkich w Polsce pisze Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej".

Niedobrze być czeskim kierowcą w Niemczech

Nieoznakowane samochody, policjanci w cywilu, poniżające kontrole. W Niemczech może się wam zdarzyć wszystko, jeśli tylko macie samochód z czeską rejestracją.
Czeska tłumaczka horrorów Stephena Kinga, czołowa aktywistka stowarzyszenia na rzecz legalizacji marihuany, miała w tym tygodniu nowy powód do świętowania.
Czesi coraz częściej kupują leki w polskich aptekach, choć jest tu drożej. Dzieje się tak dlatego, że bez recepty mogą kupić u nas leki zawierające pseudoefedrynę potrzebną do produkcji niektórych narkotyków.

Polska młodzież rusza na "narkoturystykę"

Liberalizacja przepisów narkotykowych w Czechach sprawiła, że polska młodzież jeździ tam w poszukiwaniu używek.

Czechy zaskakują - Gotujemy z Marysią

Na Uniwersytecie Karola w Pradze powstała katedra badań nad trawką.

Czesi i "maryśka", czyli co wiemy o sąsiadach

Dla złośliwych czeski liberalizm zaczyna się od Żwirka śpiącego w jednym łóżku z Muchomorkiem i przez utwór "Zatwardzenie" zespołu Plastic People of the Universe dochodzi do współczesności, gdzie legalnie można uprawiać mak, kupić w aptece środki na bazie pochodnych amfetaminy, wywieźć duże ilości taniego alkoholu, a obecnie - swobodnie uprawiać i bezstresowo palić "zielone".

Jak religia zmienia obyczaje, czyli o problemie Cieszyna po czeskiej depenalizacji

W kieszeni amfetamina, LSD, kokaina. W domu hodowla marihuany i grzybków halucynogennych. Wszystko legalne. Od 1 stycznia. W Czechach. Policja nie ma wątpliwości -w strefach nadgranicznych będzie chciała to wykorzystać polska młodzież
Czesi zmieniają antynarkotykowe prawo. Od pierwszego stycznia wejdą w życie przepisy umożliwiające posiadanie marihuany czy haszyszu.

Czechy depenalizują narkotyki

Media internetowe donoszą, że w Czechach dzieje się rewolucja narkotykowa - rząd planuje nie karać za posiadanie do 15 gramów suszu konopi, do pięciu sztuk LSD, ecstasy, czy kilku gramów metamfetaminy.

Prawdopodobnie nigdy nie będą producentami na wielką skalę, ale na narkotykowym rynku Europy Czesi wyróżniają się pod innym względem. Żaden naród nie stworzył bowiem tylu domowych instalacji do produkcji groźnych środków odurzających. Republika Czeska może stać się jednym z głównych dostawców metamfetaminy w Europie – informuje europejski sprawozdawca Biura ds. Narkotyków ONZ, Niemiec Thomas Pietschmann.

Czeski browar, który warzy piwo z dodatkiem ekstraktu kwiatów konopi, nie może nadziwić się projektowi Ligi Polskich Rodzin - partia chce wsadzać do więzienia producentów towarów z wizerunkiem liści tej rośliny.
Kierownictwo czeskiej policji chce wyposażyć wszystkich funkcjonariuszy drogówki i policji porządkowej w wykrywacze narkotyków i substancji psychotropowych.
Kobieta, która chciała wysprzątać pokój swojego dorosłego syna, pomogła przypadkiem zlikwidować w Brnie wytwórnię narkotyków - podała policja w Czechach
W tym tygodniu niższa izba parlamentu Republiki Czeskiej przyjęłą nową wersję kodeksu karnego dekriminalizacja uprawę marihuny oraz "magicznych grzybków" (bardzo popularnych w Czechach) dla własnego użytku.
Najczęściej w Europie z marihuaną i ekstazy eksperymentują Czesi, wyprzedzając nawet Amerykanów - wynika z relacjonowanego przez czeskie media czwartkowego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Uzależnień od Narkotyków (EMCDDA).
W Czechach od Nowego Roku wejdzie w życie prawo do kontroli osób na zawartość narkotyków w organizmie. Uprawnienia do takiej kontroli otrzymają funkcjonariusze policji państwowej i komunalnej, żandarmeria wojskowa, służba więzienna oraz pracodawcy.
Co za dużo, to nie zdrowo
Służba bezpieczeństwa (StB) komunistycznej Czechosłowacji produkowała specjalne narkotyki
Czechosłowacka komunistyczna służba bezpieczeństwa (StB) podawała przesłuchiwanym narkotyki, aby wydobyć z nich prawdę - podał prestiżowy dziennik "Lidove noviny"
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • Pierwszy raz

Lekki lęk, ale i ogromna ciekawość. Domowka przezemnie organizowana w gronie bliskich znajomych.

Siema!
Na wstępie zaznaczę, że nie wiem dokladnie co jadłem, ale było gorzkie i na kartoniku.
No to lecim:

  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"

Zły humor po kłótni w domu. Dom kolegi. Kompletny brak oczekiwań, po prostu chciałem sobie ulżyć.

Historia ta miała miejsce we wrześniu tego roku. Szedłem właśnie do kolegi z siatką browarów. Byłem właśnie po dosyć nieprzyjemnej kłótni w domu, chciałem odreagować. Ziomek powiedział mi, że ma palenie. "Zajebiście!" — pomyślałem. Zrozumiałem to, będąc zatwardziałym marihuanistą, jako zaproszenie do konsumpcji marihuany. Jednakże, gdy byłem już na miejscu, okazało się, że byłem w błędzie.
Wchodzę do pokoju, rozstawiam browary na stole. Zdziwiłem się trochę tym, że w ogóle nie czuć zielska  wewnątrz. Byłem jednak zbyt zdesperowany i ogólnie podkurwiony, by się tym przejmować.

  • Oregano
  • Oregano
  • Pierwszy raz

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam. Setting: Jesteśmy rozbici namiotem w najbardziej naturalnym zakątku, do którego mogliśmy dotrzeć na piechotę od domu. Obok wału, zaraz przy rzecze, jak najdalej od jakichkolwiek zabudowań i konstrukcji ludzkich, dokładnie w tym samym punkcie, w którym zakończyliśmy naszego poprzedniego tripa - na pregabalinie. Jest rano, zaraz po obudzeniu się.

Substancja: Oregano, ~17,5 g. Zostało ono wyhodowane i wysuszone na działce, nie wiem jak dawno temu. Dlatego też celowałem w górną granicę dawki zalecanej na forum, 20g, lecz nie byłem w stanie dojeść wszystkiego, no i minimalną ilość rozsypałem.

 

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam.