Polak przemycał narkotyki warte 1,7 mln euro. Wpadł w Czechach

Czescy celnicy zatrzymali na lotnisku w Pradze Polaka z 15 kilogramami efedronu (metylokatynonu) - informuje agencja CTK.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

3727
Czescy celnicy zatrzymali na lotnisku w Pradze Polaka z 15 kilogramami efedronu (metylokatynonu) - informuje agencja CTK. Jest to pierwszy przypadek przechwycenia tego narkotyku w Czechach, a zapewne także w Europie. Rzecznik czeskiej służby celnej Jirzi Bartak oszacował, że czarnorynkowa wartość takiej ilości efedronu - narkotyku podobnego do metamfetaminy i efedryny - to ok. 45 milionów koron (ponad 1,7 miliona euro). Według agencji CTK efedron, choć zabroniony w kilku krajach europejskich, nie trafił dotąd na listę substancji zakazanych w Czechach.

Oceń treść:

Average: 7.5 (2 votes)

Komentarze

Piotr (niezweryfikowany)
<p>Skoro efedronu nie ma nie ma na liście substancji zakazanych w Czechach, to czemu nasz przedsiębiorczy rodak został zatrzymany ?</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Widocznie nie miał gadane</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<P>Pewnie zapomniał zadeklarować drogi ładunek :D</P>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Efedron to METKATYNON (METKAT). Jest on jak najbardziej zakazany,i w Polsce, i w Czechach. Dobrze mu tak. Pewnie miał czysty (kryształki) i chciał potem wciskać ludziom jako metamfetaminę. Z racji małej znajomości metamfetaminy w Polsce ludzie by się ponabierali.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

  • Dekstrometorfan
  • Oksybutynina

Set & Setting: maj roku 2010, dobry humor, ciekawość przed nieznanym, wolny dom kumpla.

Dawkowanie: we trójke każdy po 35mg oksybutyniny (7 tabsów Ditropanu) oraz 20 acodin'u (później).

Wiek i doświadczenie: 17 lat, alkohol etylowy, dekstrometorfan, thc, benzydamina, dimenhydrynat, mirystycyna, mieszanki ziół (dopy).

Opis trip’u:

  • Tramadol
  • Tripraport

Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.

"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

 

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,

którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.

Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,

co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

 

Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny

może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Dom, długo wyczekiwany trip. Przygotowane farbki, kocyki, muza, zajebioszka.

Tęskniłem. 

Chciałbym czuć to już zawsze.

Własnie skończyłem jeden z najmocniejszych tripów w życiu.

Ale od początku.

 

Jakiś czas temu pisałem, że czas na trip, muszą być grzyby itp. ale zdecydowałem się na trufle. Jako, że daaaaaaaaaaawno nie tripowałem to zakupiłem najsłabsze - mexican, ledwie dwa i pół na pięć w skali mocy. A tutaj psikus był niemały, bo zmiotły mnie jak ŻADNE wcześniej.

randomness