narkoturystyka

Netflix ujawnia: narkotyki są nielegalne, a gangsterzy sporo na nich zarabiają.

Ciemna strona raju. Miejsca, gdzie wakacyjny błąd można przypłacić życiem

Tajlandia, Chiny, Indonezja, Malezja czy Wietnam to kraje, które odwiedza coraz więcej Polaków. Jeden popełniony na wakacjach błąd wystarczy jednak, żeby zamiast rajskich krajobrazów i egzotycznej kultury poznać ciemną stronę tych miejsc. MSZ ostrzega o bardzo surowych karach dla obcokrajowców przyłapanych z narkotykami. W każdym z tych państw można za to nawet zostać skazanym na śmierć.

Zmierzch ery coffee shopów

Niewiele ponad trzy miesiące dzieli Holendrów od nowych przepisów, regulujących dostępność miękkich narkotyków, zwłaszcza marihuany, na rynku. Prawicowy rząd Marka Ruttego postanowił, że z popularnych coffee shopów będą mogli korzystać jedynie Holendrzy, bo turyści to więcej kłopotów niż pożytku.

Czesi nam narkotyzują młodzież

Czesi narkotyzują młodzież. Naszą! Tysiące gimnazjalistów spragnionych marihuany w każdym kiosku rusza na południe - pieszo, rowerami i wpław (przez Olzę w Cieszynie). O pomyśle legalizacji narkotyków miękkich w Polsce pisze Michał Sutowski z "Krytyki Politycznej".

Polska młodzież rusza na "narkoturystykę"

Liberalizacja przepisów narkotykowych w Czechach sprawiła, że polska młodzież jeździ tam w poszukiwaniu używek.

Jak religia zmienia obyczaje, czyli o problemie Cieszyna po czeskiej depenalizacji

W kieszeni amfetamina, LSD, kokaina. W domu hodowla marihuany i grzybków halucynogennych. Wszystko legalne. Od 1 stycznia. W Czechach. Policja nie ma wątpliwości -w strefach nadgranicznych będzie chciała to wykorzystać polska młodzież

Mekka narkotykowych turystów

Turyści z całego świata odwiedzają stolicę Boliwii - La Paz. Jak się okazuje nie są to tylko zwyczajni podróżni. La Paz stało się mekką amatorów narkotycznych wrażeń.

Niedziela na Ulicy Dilerów

Tutaj nie jest wskazane oddychać głęboko, bo co rusz człowiek wchodzi w słodką chmurę haszu. Trzeba oddychać płytko. No, chyba że się chce odlecieć. I to jeszcze na krzywy ryj.

Ok. 30 holenderskich coffee shopów, w których można kupić m.in. miękkie narkotyki, przy granicy z Belgią ma się przekształcić od 2010 r. w lokale zamknięte dostępne jedynie z kartą wstępu.

Ofiary narkotykowej turystyki

Podążając za hipisowskim snem, do indyjskiego Goa przyjeżdżają setki turystów. Niektórzy zostają tu na zawsze.

Chciałbyś pojechać na wczasy? Odpoczniesz, zabawisz się, tylko na koniec łykniesz towar. Ja po znajomości kupię ci bilet do Amsterdamu. Chcesz?

Bytomscy bezrobotni przewozili kokainę z Ameryki Południowej. Wczoraj do Sądu Okręgowego w Katowicach wpłynął akt oskarżenia przeciwko 10 osobom. Zatrzymana grupa to tylko mały wycinek przestępczych struktur mafii pruszkowskiej.
Holenderski rząd rozważa wprowadzenie przepisów zakazujących sprzedaży lekkich narkotyków w "coffee shopach" cudzoziemcom
Minister Sprawiedliwości Holandii Piet "Heil" Donner (BTW piet hein po duńsku znaczy chyba "tół kuchenny") - agquarx) zamierza zdławić napływ narkoturystów przybywających głównie przez Niemcy z sąsiadujących z Holandią krajów.
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

impreza ze znajomymi, dużo alkoholu, dobra zabawa (jeszcze lepszy nastrój)

Zaczynając od początku: było to dla mnie na tyle silne przeżycie, że niewiele pamiętam do dziś. (mimo że nie wydarzyło się to jakoś bardzo dawno temu)

  • 1P-LSD
  • Tripraport

Dupy nie urywa

Zawsze wykazywałem cholerną tolerancje na wszelakie substancje (oprócz dopalaczy o których wkrótce opowiem) lecz dawka 1mg dawała mi sporo do myślenia. Po długich zastanowieniach postanowiłem jednak tego dokonać. Mój poprzedni rekord to było 500ug gdzie jako tako kontaktowałem, ba jeździłem na rowerze!

  • Marihuana

Nazwa substancji: tetrahydrokannabinol

Poziom doswiadczenia: C2H5OH, Nikotyna, Amfetamina, marihuana,

haszysz,

efedryna, pseudoefedryna...

Set & settings: nudny, senny, marcowy wieczor... samotnie.

  • Dimenhydrynat

Moje przeżycia są nieco trudne do opisania, bo była to moja pierwsza jazda w

życiu i nie mam do czego jej przyrównać.



Mam 21 lat i jeszcze nigdy przedtem niczym się nie odurzyłem. (zero alkoholu,

trawy, nawet papierosów itp.) Była to moja wielka życiowa idea i żadne namowy

ze strony kolegów nigdy mnie nie przekonały. Coś widocznie we mnie pękło, bo po

opisie aviomarinowych halucynacji jednego z moich przyjaciół postanowiłem

"sprawdzić jak to jest".