Gazeta Wyborcza

Marihuana i homoseksualizm są "nie do przyjęcia" aż dla 84 proc. ankietowanych Rosjan. Choć narkomania jest jedną z większych plag społecznych, to jednocześnie palenie marihuany jest postrzegane jako import z Zachodu zagrażający tradycyjnej rosyjskiej kulturze.

Trochę czarnego, miejskiego pr-u

Wrocław. Dwóch studentów zwróciło uwagę policjantom, że powinni zapobiec bójce przed klubem. W efekcie sami trafili do izby wytrzeźwień i będą mieli sprawę o wykroczenie. Policja uważa, że funkcjonariusze zareagowali prawidłowo Studenci informatyki Paweł Drabik i Paweł Dąbrowski 8 grudnia bawili się w klubie Alibi. Około 3 w nocy zbierali się do wyjścia, Dąbrowski wyszedł na ulicę i tam czekał na znajomych. Zauważył, że tuż obok wejścia do Alibi grupka ludzi zaczyna się przepychać. Opowiada: - Ewidentnie szykowała się bójka.

Setki słabej jakości serc, płuc i nerek zostały pobrane od narkomanów i przeszczepione pacjentom znajdującym się w stanie krytycznym - donosi "The Daily Telegraph".

Właścicielami posesji, na której stoi nieczynny ul, są 20-letnia kobieta i o sześć lat starszy mężczyzna podejrzani już wcześniej o posiadanie i handel narkotykami.

Gazeta.pl: Marihuana zwiększa ryzyko schizofrenii?

W zeszłym tygodniu świat obiegła sensacyjna informacja, iż odkryto nowe dowody na to że konopie powodują schizofrenie. Media na całym świecie dostały małpiego rozumu i jak zwykle zaserwowały ją bez sprawdzenia faktów. Urażono miliony palaczy, oczywiście nikt ich nie przeprosi. Tymczasem przedstawiamy polską wersję tekstu z Gazeta.pl i przedstawiamy głębsze spojrzenie. [G2:1171 class=left]

Szwedzkie służby celne alarmują, że narasta handel narkotykami zamawianymi przez Internet i wysłanymi odbiorcy pocztą - informuje w poniedziałek sztokholmska gazeta "Dagens Nyheter".
- Pracownik Kancelarii Prezydenta, Artur Piłka, został zatrzymany w związku ze sprawą wprowadzania do obrotu środków odurzających - ujawnił Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii. Zatrzymany w ciągu 3 - 4 lat nabył kilogram kokainy - ujawnił z kolei minister Ziobro. Piłka był doradcą prezydenta ds. sportu.

Zginął prawdopodobnie dlatego, że zwrócił uwagę trójce młodych ludzi.

Zamrożone zwłoki zaginionego przed laty kryminalisty, ukryte w zapuszczonym, starym kontenerze, znaleziono we wtorek w magazynie sklepu rybnego w Galway, w zachodniej Irlandii.
- To będzie pilotaż. Chodzi nam o współpracę szkół z policją i strażą miejską oraz pomoc dla nauczycieli, którzy nieraz nie wiedzą, jak zgodnie z prawem postępować z osobą małoletnią, jeśli znajdą przy niej narkotyki.
Czeski browar, który warzy piwo z dodatkiem ekstraktu kwiatów konopi, nie może nadziwić się projektowi Ligi Polskich Rodzin - partia chce wsadzać do więzienia producentów towarów z wizerunkiem liści tej rośliny.

W Dżelalabadzie nie mogą się nachwalić swojego gubernatora. Gul Agha niby słucha rozkazów rządu z Kabulu i Amerykanów, ale dba przede wszystkim o dostatek poddanych, którzy od lat bogacą się głównie na narkotykach. Doktor Mohammed Samin ze szpitala w Dżelalabadzie uważa, że losy jednego z jego pacjentów, 70-letniego Sardara Mohammeda mogą służyć za alegorię najnowszej historii Afganistanu.

Ponad 200 krzewów konopi indyjskiej - tuż przed "żniwami" - znaleźli funkcjonariusze dziś rano w domku w Tucholi W pokojach na pierwszym piętrze i w piwnicy domku jednorodzinnego rośliny miały stworzone cieplarniane warunki. Były odpowiednio doświetlane, nawadniane i nawożone. Narkotyki hodował od czterech miesięcy 28-letni mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego, zatrzymany przez policjantów z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

Handlarze narkotestami nie próżnują - Gazeta Wybiórcza

Handlarze testami narkotykowymi nie próżnują i forsują za pomocą swoich przyjaciół i koneksji testy narkotykowe w miejscach pracy w naszym kraju. Mimo, że w Europie w zwykłych przypadkach się ich nie stosuje, twierdzą, że to norma na Zachodzie. Maszyna propagandowa ruszyła. Jest takie stare powiedzenie, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. I nie inaczej jest w przypadku nowelizacji LPR, której kluczowy element to właśnie maszynka do wysysania pieniędzy do kieszeni producentów testów... Przedstawiamy kolejny przykład jednostronnej propagandy tłoczonej w umysły Polaków na nośnych hasłach 'wojny z narkotykami' , a efekt to więcej pieniędzy na kontach bossów przemysłu więzienniczego oraz producentów testów, których firmy, nomen omen, znajdują się w Tel Awiwie i Stanach Zjednoczonych. Los tych, których ten biznes, a nie zakazane rośliny i substancje, może złamać życie, jest nie istotny, zepchnijmy ich na margines, wykluczmy, albo 'pomóżmy' wsadzając do więzienia. Liczy się tylko zysk. Niech żyją wolne i nie sterowane media, które prezentują rzetelną informację i zawsze przedstawiają głosy wszystkich stron. Niech żyje wolność i demokracja! Tylko czemu nie w Polsce !? [G2:931 class=left]

Gazeta.pl: LPR ws. narkotyków: Karać producentów koszulek i właścicieli lokali

(UPDATE) Zakaz promocji wizerunku i dystrybucji nasion mariuhuany, restrykcje wobec właścicieli lokal, w których sprzedaje się narkotyki, możliwość kontroli przez pracodawców pracowników, którzy biorą narkotyki - na tych czterech priorytetach opiera się przygotowany przez posłów LPR projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz Kodeksu Pracy, których pierwsze czytanie odbędzie się o 15.00 w Sejmie [G2:921 class=left]

Obaj siedemnastolatkowie uczą się w renomowanym I LO przy ul. Puszkina w Gorzowie. Jeden jest synem cenionej lekarki, a drugi - znanego działacza prawicy.

Na sześć lat więzienia skazał w poniedziałek wrocławski Sąd Okręgowy Romana K. oskarżonego o przemyt ponad czterech ton haszyszu z Maroka do Holandii.

Czterech lat więzienia zażądała prokuratura dla Łukasza S., oskarżonego o podanie narkotyków Edycie Kulik. Dziewczyna zmarła po przedawkowaniu amfetaminy. Obrona domaga się uniewinnienia.

Kolejnych czternaście osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się handlem narkotykami, zatrzymała podkarpacka policja.

W sobotę ulicami Warszawy przejdzie Marsz Wyzwolenia Konopi, manifestacja zwolenników uprawiania konopi dla celów przemysłowych oraz palenia marihuany. Ma ruszyć spod Pałacu Kultury i dotrzeć pod Sejm.

Łóżka wytrzeźwień dla dzieci

Pijane małolaty to już prawdziwa plaga. Największy problem sprawiają muskularni, łysogłowi nastoletni chłopcy. W Szczecinie w szpitalu przy ul. Wojciecha powstanie miejsce, gdzie będą trzeźwieć pod okiem krzepkich sanitariuszy i toksykologa - To nie tylko nasz problem, ale całej Polski. Takich dzieci jest coraz więcej. Dlatego zgadzamy się na stworzenie przy oddziale pediatrycznym łóżek toksykologicznych - tłumaczy Marek Hok, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego (to do marszałka należy szpital dziecięcy przy ul. św. Wojciecha).
29-letni właściciel nieczynnego warsztatu samochodowego uprawiał konopie indyjskie. Kluczborscy policjanci zabezpieczyli u niego 53 drzewka konopi, o wartości rynkowej 21 000 złotych. Teraz 29-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Zimowe popołudnie. Razem ze znajomym, w towarzystwie Kurwika mam skonsumować swojego pierwszego kwasa. Lekki niepokój.

To już ponad 3 lata od tego pamiętnego dnia w którym poznałem świat psychodeli. Opisuję je jeszcze raz, z punktu widzenia osoby, która już się zadomowiła w psychodelicznych wymiarach, również dlatego, że stary TR gdzieś zaginął. W związku z tym, że miało to miejsce, chronologia może być nieco zaburzona, ale to raczej mało istotna sprawa, gdy czas jest równie plastyczny co cała reszta rzeczywistości. :)

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Ostatnimi czasy dość często używałem substancji takich jak 4-HO-MET czy 25C-NBOMe, zawsze w towarzystwie, choć nigdy lekkomyślnie. Gdy po tych "zabawach" sięgnąłem po grzyby, okazały się działać słabiej niż zawsze, dlatego postanowiłem zrobić przerwę od psychodelików. Przy okazji obiecałem sobie również nigdy więcej nie używać substancji psychoaktywnych laboratoryjnego pochodzenia i korzystać wyłącznie z darów natury. Akurat tak się złożyło, że w trakcie tej przerwy rozstałem się ze swoją jedyną kobietą, co było dla mnie ogromnym ciosem. Od jakiegoś czasu myślałem o grzybach, wydawało mi się, że jestem już gotowy. I tak mnie tchnęło, akurat w najgorszy dzień, kiedy byłem najbardziej przybity i zdewastowany emocjonalne, żeby odbyć podróż. Wiedziałem, że S&S wykluczają cokolwiek pozytywnego, co mogłoby się zdarzyć podczas tripu. Mimo wszystko, postanowiłem sobie dokopać, spróbować coś zrozumieć, obrać nową drogę, a przede wszystkim stawić czoło największemu bólowi w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stało się. Wieczorem, w swoim pokoju, zjadłem 4g suszonych łysiczek. Nigdy wcześniej nie przekraczałem 2,5g. Z głośników rozbrzmiewały Carbon Based Lifeforms, jako tło podróży.

Łysiczki skonsumowałem około godziny 23, w postaci proszku zapitego wodą, zmielone wcześniej w młynku do kawy. Zwykle pierwsze efekty działania grzybów odczuwam po 25-30 minutach. Tym razem początkowa fala otarła się o mnie po niecałych dziesięciu. Już wtedy wiedziałem, że będzie to coś nietypowego, wcześniej mi nieznanego. Kolejne 10' było podsycaniem ciekawości, wzrastaniem podniecenia nowym doświadczeniem. Minęło 25 minut od konsumpcji, a ja miałem już dość. Musiałem bezpowrotnie wyłączyć muzykę.

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Nastawienie raczej pozytywne, ogromna ciekawość i chęć przeżycia czegoś nowego. Podmiejski las w chłodny, kwietniowy dzień.

 Obudziłem się rano, wiedząc, że wreszcie spróbuje tryptaminy która czeka w moim pokoju już od miesiąca. Wczoraj umówiłem się z kumplem (nazwijmy go Jaś), że widzimy się po południu na jego osiedlu i wyruszamy w tripa. Nie byłem pewien czy się nie rozmyśli, w ostatnim czasie był dość labilny. Tak czy siak, ja byłem zdecydowany nawet na samotną podróż ;)

 

T~18.00

  • 3-MeO-PCP
  • DOM
  • Miks

E. przyjechała do nas dzień wcześniej, byłam podekscytowana, bo bardzo dawno nie widzieliśmy nikogo z H. Nie, żebysmy chcieli widzieć zbyt wielu... Jednak E. bardzo lubimy, bo jest, powiedzmy, normalna, bezproblemowa i mamy wspólne zainteresowania. Nie, nie tylko dragi. :) Humor dopisywał, pogoda rownież. Nic, tylko pierdolnąc dawę!

 

 

Obudziliśmy się, nie tyle z planami, a z nadzieja raczej. Ta nadzieja nie byla zbyt duża, prz-najmniej u mnie - listonosze tak szybko nie przychodzą. A jednak nie zawsze mam pecha, bo przed poludniem przyniósł nam 100 mg 3-meo-pcp i 120 mg 3c-p. Dzień wcześniej coś tam już sobie wrzuciliśmy, E. nas poczęstowała, wiec tym bardziej zgrała nam się przesyłka w czasie, coby się odwdzięczyć.

randomness