Uzależnienie od gier

slu

Kategorie

Odsłony

709

Dotychczas uzależnienia od gier wideo nie porównywano do tego rodzaju zaburzeń, jak np. alkoholizm czy narkomania, kiedy to człowiek nadużywa pewnych substancji. Możliwe jednak, że ta sytuacja zmieni się w przyszłości. [G2:1147 class=left]

Wielu specjalistów zebrało się podczas spotkania organizacji American Medical Association, które odbywa się co roku. Uznali oni, że jak na razie nie włączą w poczet zaburzeń psychicznych uzależnienia się od gier wideo i gier online. Decyzja ta może jednak ulec zmianie, gdy tylko przeprowadzone zostaną dodatkowe badania. Tymczasem serwis New Scientist poinformował, że zbyt częste granie, które wiąże się z późniejszym zaniedbywaniem wielu obowiązków, dotyczy obecnie ok. 10 proc. graczy. Trzeba to zbadać Specjaliści zaproponowali, by uzależnienie od gier znalazło się na liście American Diagnostic and Statistic Manual of Mental Disorders i figurowało nań jako zaburzenie psychiczne. Lista ta pomaga w diagnozowaniu wielu przypadłości m.in. takiemu stowarzyszeniu jak American Psychiatric Association (APA). Później jednak wycofano się z tego pomysłu i usunięto uzależnienie od gier z listy. Prawdopodobnie znajdzie się ono w kolejnym wydaniu, które zaplanowane zostanie w 2012 r. Z obecnych informacji wynika jedynie, że potrzebne są szczegółowe badania. Również organizacja Entertainment Software Association, która reprezentuje rynek gier wideo warty ok. 30 miliardów dol., podziela to zdanie. Źródło: Gazeta.pl

Komentarze

GryzlliWeed (niezweryfikowany)
Gry uczą, spedzałem czas przy kompie po 8-10 h dziennie, grałem w rózne gry, z symulatora jazdy LFS nauczyłem sie ostro smigac autem he he, powaga, nie chodzi tu o samą umiejętność ruszenia autem, tylko o umiejętność kontroli pojazdu, w trakcie poslizgów i takich tam zabużen w normalnym poruszaniu sie samochodem. Dziękuje, teraz mogę startować na rajdowca... Jeszcze bedzie o mnie glosno, jeszcze spale nie jedne kapcie... Niech żyją kapcie, niech pala sie na drodze.. PS. Uwaga na dziury, bo moze to miec wpływ na amortyzator i wahacz, ale o tym pożniej bo nie do tematu bedzie : *
mdmaniac (niezweryfikowany)
Sam interesuje się grami wideo, nauczyły mnie one wiele, wiadomo o co chodzi, ale do wszystkiego trzeba mieć umiar. Mam kumla ktorry kupil sobie jakis czas temu PieCa tez interesuje sie takim tematem, ale dla niego juz sie nie liczy nic poza grami... Jakies gluipie wymowki, ma nowy tytul zmienil sie na minus. Sam ćpam i mialem jakis czas z tym problem ale z uzaleznieniem od gier nie jest wcale duza latwiej, zalezy duzo od tego czy ktos ma dobrych kumpli i nie zamknie sie w domu jak moj kumpel...Peace
Anonim (niezweryfikowany)
Zawsze miałem podjerzenia, że gry są wstępem do ćpania, tu i tu wirtualna rzeczywistość
Anonim (niezweryfikowany)
Np. "Zeus-Pan Olimpu" strategia o starożytnej grecji, gdybym w nią podczas gimnazjum nie grał to nie wiem czy bym zadał z historii
Biolo (niezweryfikowany)
Wszystko jest złe. Kurwa nieh wszystkiego zabronia wtedy będzie zajebiście...
k-j (niezweryfikowany)
uzaleznienie jak kazde inne. bardzo dobrze mozna porownac do konopii- i tu i tu uzaleznienie psychiczne. niby nie musze, a jednak moglbym zagrac/zapalic. niektorzy nazwa to pasja, niektorzy uzaleznieniem. mi tez zdarzalo sie spedzac dwucyfrowe liczby godzin przed kompem non-stop. ja wiem, ze nauczylem sie sporo slowek dotyczacych sredniowiecznych broni, sposobow walki, ale raczej dla wiekszosci jest to wiedza bezuzyteczna. jaki z tego moral? ktos chce grac na komputerze przez wiekszosc swojego czasu? nie chce miec znajomych w realnym zyciu? nie kazdy musi byc fizykiem atomowym, czy bankierem. niektorzy moze beda wolec pracowac gdzies, gdzie odbebnia 8h i wroca do gry. jak to sie nazywa? wolnosc? w gry komputerowe graja rowniez zywi ludzie, ktorzy spotykaja sie na zlotach i na targach gier. jak tacy ludzie sie spotkaja to dopiero moga sobie pogadac o czyms waznym nie zanudzajac ludzi ze swojego otoczenia. p.s. sa jakies zloty bankowcow?
k-j (niezweryfikowany)
no tak, tak wogole to wszedlem w tego linka ze wzgledu na zdjecie z HOM&M 5, ktorego teraz osobiscie mecze ;J
Anonim (niezweryfikowany)
To World Of Warcraft, a nie Heroes. Panie specjalisto. :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

co: 0,5 litra Hills Absynthe na 3 osoby


doswiadczenie: doswiadczony :]


set&setting: nastawienie na popijawe i fajne przezycia





  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Trip planowany od jakiegoś czasu. Nastawienie pozytywne, otwartość na nowe doświadczenia. Pierwsza część tripa - podwarszawski las przy ładnej pogodzie, druga część - moje mieszkanie, obecność siostry i mamy, które wiedziały o moim stanie.

Wydaje mi się, że powinnam to napisać w pierwszym raporcie, ale jakoś wtedy nie przyszło mi to do głowy. Dopiero przez ostatni tydzień zaczęłam myśleć o tym, co w jakimś większym czy mniejszym stopniu wpływa na moje oczekiwania wobec psychodelików i interpretację tych moich pierwszych doświadczeń.

  • JWH-210
  • Retrospekcja

Rozmaity.

Z dniem 8 czerwca z rynku polskiego odeszła wspaniała substancja o nazwie JWH-210. 

Jej aktywność była o około 82 razy większa od aktywności THC. Działanie pozbawione większości efektów psychodelicznych, które występują przy paleniu marihuany. Działanie pobudzające, bliżej sativi niż indica. Energetyzująca, powodująca dużą euforię. Krótko mówiąc substancja genialna na imprezkę/koncert czy domówkę. Piszę ten raport, aby pożegnać raz na zawsze ten RC, z którym tak mocno się zżyłem. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

w raporcie

"Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz." I Moj. 2: 16-17

Z perspektywy lat widzę jasno: decyzja o spożyciu wynikła ze znudzenia i próżności. Dzień czy dwa wcześniej uraczyłem się srogo gałką muszkatołową, zejście było niemiłosierne. Przy końcu wzraz ze Współtowarzyszem wypiliśmy po piwie, może dwóch. W końcu wpadłem na pomysł wspólnego tripu. Sięgnęłem po zapas suszonych grzybów zbieranych w ubiegłym sezonie 2008 roku.

randomness