literatura

Dezydery Prokopowicz: "Eter"

Rozdział "Narkotyków" Witkacego, napisany przez przyjaciela pisarza.

Anthony Herman: "Mama Koka"

Fragment książki opublikowany na łamach "Mać Pariadka" (2/95).

Robert Palusiński: Odmienne i Szamańskie Stany Świadomości

Rozdział 3 książki `Szamanizm w praktyce` opisujący stany świadomości, które uzyskują szamani wchodzący w trans.

Timothy Leary: Polityka Neurologiczna

Dwudziesty drugi i zarazem ostatni rozdział z książki Tima Leary: "Polityka Ekstazy".

Czesław Miłosz: o nudzie...

Czesław Miłosz o nudzie, psychodelikach i Bogu.

William Burroughs: co ćpałem?

Dodatek do książki Nagi Lunch w/w autora.

Penetrować przestworza, badać niebiosa

Skandal wywołany ukazaniem się książki traktującej o narkotykach miękkich (którą to można znaleźć na hyperreal.pl :) ). Artykuł "Gazety Wyborczej".

Gałka muszkatołowa: czy tylko przyprawa naszych mam?

Informacje z książki "Rośliny przyprawowe i używki roślinne" na temat gałki muszkatołowej. Ta niewinna roślina ma w sobie cudowną moc...

Narkotyki jak Mein Kampf

Na rok i trzy miesiące więzienia - za napisanie i wydanie książki - artykuł z "Polityki"

Narkotyki - przewodnik: Grzyby

Tekst z książki Roberta Palusińskiego "Narkotyki - przewodnik"

Narkotyki - przewodnik: LSD-25

Tekst z książki Roberta Palusinskiego: Narkotyki - przewodnikLSD-25, dwuetyloamid kwasu d-lizergowego, bojowy środek trujący (psychotoksyczny); bezbarwne kryształy, temp.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

W sumie nie jest to sam wlasciwy trip-report, ale raczej krótkie, fikcyjne opowiadanko, które można potraktować jako trip-report. "Szpulka" powstała z właściwych doświadczeń psychodelicznych i długich przemyśleń jakie wywarły one na subtelny umysł. Pisane na trzeźwo, ale tak, by uchwycić jak najwięcej tych najwłaściwszych doznań.

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry humor, lekka obawa przed nową substancją.

Trip na którejś z tryptamin planowałem od dłuższego czasu, ale przedłużająca się sesja egzaminacyjna spowodowała odkładanie go w czasie. Już zdążyłem porzucić ten pomysł, ale mimo to zakupiłem kapsułkę 10mg z "prorokiem". Ku mojemu zaskoczeniu i zadowoleniu, w otrzymanej przesyłce były dwie :)

Otwierało to zupełnie nowe możliwości, ale dalej nie byłem pewien, kiedy je spożyć, myślałem nad którymś z kolei weekendem.

  • LSD-25

tripowałem sam i chwycił mnie mały BADtRIP z przemyśleniami czego efektem jest późniejszy wiersz



  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenia: Mary Jane praktycznie Non Stop, chyba że jestem na studiach (czyli na detoxie). Pare razy XTC, LSD no i grzyby. Grzyby dokładnie jadłem 4 razy w ilosciach od 30 do 75.





Ten artykuł opisuje moje drugie spozycie tego psychodelika.Ten trip przypadł na 12.11.2004.