łódzkie

Personel dowiedział się o tym, gdy foliówka z proszkiem wyleciała pacjentowi podczas cewnikowania na oddziale.

"Są rejony Łodzi, w których można brać tylko te, które pali się lub zażywa donosowo. Jeśli ktoś, kolokwialnie mówiąc, daje sobie w żyłę, to dostanie łomot."

Policjant z komisariatu w Wolborzu spowodował nieoznakowanym radiowozem wypadek drogowy na ulicach Łodzi. Badania krwi wykazały, że był na służbie pod wpływem narkotyków.

Tęskniliście za łódzkim królem dopalaczy? My też. Martwiło nas bardzo, że wieloodcinkowa saga o procesie Dawida B. tak nagle się urwała... Ale nic to, najważniejsze że temat powrócił, czytamy z wypiekami.

Szokującą lekcję edukacyjną przygotowali w piątek wieczorem strażnicy miejscy z Pabianic. Przed wejściem do sklepu z dopalaczami przy ul. Zielonej położyli drewnianą trumnę, na której zapalili znicz.

Do szpitala w Tomaszowie Mazowieckiem trafiła kompletnie pijana 40-letnia kobieta w ciąży. Kilka godzin później na świat przyszło dwoje jej dzieci.

Rawscy policjanci nie tylko zlikwidowali kolejną plantację konopi. Zabezpieczyli także całą linię produkcyjną służąca prawdopodobnie do wyrobu dopalaczy. Prokurator wnioskuje o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego przez funkcjonariuszy 27-latka.

Łódzki Sąd Apelacyjny wydał precedensowy wyrok, w którym przyznał rację miastu i uznał właściciela nieruchomości, winnym immisji, czyli fatalnego wpływania na okolicę. Kamienicznik wynajmował jedno z pomieszczeń na sklep z dopalaczami.

Bełchatowscy policjanci w lesie na terenie gminy Szczerców ujawnili plantację marihuany. Zabezpieczono 110 krzaków konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu.

Za kierownicą fiata CC siedział 24-letni mężczyzna, a pasażerką była 25-letnia kobieta, oboje mieszkańcy Łodzi. Kobieta dobrowolnie wydała zawiniątko i pudełko z heroiną.

Blisko 60 gramów marihuany zarekwirowali policjanci u mężczyzny, który handlował narkotykami na parkingu przy ul. Tomaszowskiej w Łodzi.

Długi reportaż o tym, co bolesnego może spotkać osobę przywłaszczającą sobie czyjś nielegalny towar.

23-letni sprzedawca w sklepie z dopalaczami przy ul. Zielonej w Pabianicach, na widok policjantów napalił towarem w piecu. Gdy policjanci forsowali drzwi, on pospiesznie dorzucał do pieca poporcjowany susz.

Prokuratura w Szczecinie bada w jakich okolicznościach akta sądowe z Kutna i próbki narkotyków zostały zagubione w autobusie komunikacji miejskiej.

"Można zatem stwierdzić, że swoboda gminy w zakresie tworzenia norm prawnych ustalających zasady usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych jest ograniczona przez obowiązek realizowania celów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Tworzenie takich zasad, które stoją w sprzeczności z zadaniami gminy postawionymi przez ustawodawcę oznacza naruszenie prawa"

We wtorek przy ul. Nawrot, w miejscu gdzie dwa lata temu był sklep z dopalaczami, odbyła się konferencja prasowa prezentująca dane dotyczące zatruć dopalaczami. Do 5 lipca zarejestrowano 295 przypadków takich zatruć.

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się w jednej z miejscowości na terenie gminy Dłutów, gdzie ukrywał się 66-latek. Rankiem kryminalni podjęli obserwację wytypowanej posesji. W pewnej chwili zauważyli, że sprzed budynku odjeżdża opel kierowany przez poszukiwanego mężczyznę. ...

Kuriozalnej walki z dopalaczami ciąg dalszy. Udało się zamknąć sklep, który działał przy ul. 3 Maja. Właściciel, który wynajmował lokal handlarzom dopalaczami, nie mógł się ich pozbyć, więc „opancerzył” drzwi do lokalu blachą i sklepu już nie ma. Sklep przy ul. Brackiej został oplombowany, a ponieważ za zerwanie plomb grozi grzywna, klienci boją się zaryzykować wejście...

Akcje w łódzkim i stolicy. Łącznie do sprawy zabezpieczono ponad 10 kilogramów amfetaminy, blisko 400 gramów heroiny oraz ponad 50 gramów kokainy.

Dopalacze w Piotrkowie: 11 kar na łącznie 350 tys. zł nałożył w ciągu dwóch lat sanepid na właścicieli sklepów z dopalaczami. Z nałożonych kar nie udało nam się ściągnąć ani złotówki, bo komornik umorzył wszystkie postępowania.

Niby nic nowego, ale skala i wchodzące w grę sumy całkiem interesujące...

Łódź ma pomysł na całkowite wyeliminowanie tych substancji, bo zlikwidowanie sklepów, które je sprzedają, problemu do końca nie rozwiązuje. Prawnicy zgłaszają jednak wątpliwości.

Metoda zastraszenia właścicieli nieruchomości, w których dochodziło do sprzedaży środków odurzających, okazała się skuteczna w Łodzi. Czy sprawdzi się także w Pabianicach?

Artykuł - perełka, z tych co wydawałoby się, że takich już się dziś nie pisze... Urzekło nas już pierwsze zdanie, dalej też jest mocno. Polecamy.

24 kwietnia 2017 roku funkcjonariusze pojawili się w rejonie ulicy 1-go Maja w Łodzi, gdzie według ich ustaleń mogło dochodzić do handlu heroiną. Podjęli obserwację wytypowanego adresu...

Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat


Zarzuciłem w zeszłym miesiącu 17 sztuk Avio i tak mnie zjebało, że jak

jeszcze sobie przypomnę to mi sie rzygać chce! Ale po kolei: kumpel (stary

ćpun) opowiadał że po Avio są niezłe jazdy ale z chujowym zejściem. No to

myśle, nie będzie źle - spróbujemy, zobaczymy. Wiele na temat "jazd"

powiedzieć nie mogę, bo od prochów raczej trzymam się z daleka i nie

bardzo wiem czy można to do czegoś porównywać.

  • Amfetamina
  • Katastrofa
  • Wenlafaksyna
  • Zolpidem

Samotny wieczorek w domu. Nic nie zwiastowało masakry.

Zachowana oryginalna pisownia, fatalny styl ukazujący rozkojarzenie myślowe i brak spójności (proszę porównać jakość z innymi TR), 2h po odzyskaniu świadomości. Raport, pomimo totalnej sieczki w głowie - napisał się sam. A brzmiał on tak...

 

  • Pseudoefedryna
  • Tripraport

Chęć spróbowania czegoś nowego(czyli to co lubię najbardziej), więc byłem wesoły i zadowolony(z natury też taki jestem). Głównie przebywałem z moimi dobrymi przyjaciółmi.

Słowem wstępu: Ten tripraport piszę głównie dlatego że mało jest informacji o pseudoefedrynie.

  • Grzyby halucynogenne

Zastanawiam się trochę nad sensem pisania tego trip-reportu ale

postaram się spróbować coś sklecić z tego co mi w głowie zostało,

trochę dziwnie się czuje bo fakt faktem większość tripu to moje

własne, wyjątkowo osobiste przemyślenia którymi raczej nie mam ochoty

się dzielić, podejdę wiec do tematu bardziej -technicznie- i

przedstawię z tego co zapamiętałem trochę rzeczy które działy się

niejako na zewnątrz mnie a działo się aż za dużo.