Wejdziesz do sklepu z dopalaczami, dostaniesz mandat!

Kuriozalnej walki z dopalaczami ciąg dalszy. Udało się zamknąć sklep, który działał przy ul. 3 Maja. Właściciel, który wynajmował lokal handlarzom dopalaczami, nie mógł się ich pozbyć, więc „opancerzył” drzwi do lokalu blachą i sklepu już nie ma. Sklep przy ul. Brackiej został oplombowany, a ponieważ za zerwanie plomb grozi grzywna, klienci boją się zaryzykować wejście...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany
Anna Odrowska

Odsłony

413

Walka z dopalaczami w Pabianicach trwa. Udało się zamknąć sklep, który działał przy ul. 3 Maja. Właściciel, który wynajmował lokal handlarzom dopalaczami, nie mógł się ich pozbyć, więc „opancerzył” drzwi do lokalu blachą i sklepu już nie ma. Sklepów znajdujących się przy ul. Brackiej oraz ul. Zielonej w Pabianicach pilnują z kolei strażnicy miejscy oraz policjanci. Ten przy ul. Brackiej został oplombowany, a ponieważ za zerwanie plomb grozi grzywna, klienci boją się zaryzykować wejście.

- Były próby otwierania rolet pilotem z zewnątrz, ale nieudane. Patrolujemy to miejsce, handel się tam nie odbywa - mówi Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach.

Przed sklepem przy ul. Zielonej trwa remont. Zakład Wodociągów i Kanalizacji zagrodził wejście do sklepu barierkami oraz ustawił znak zakazu ruchu pieszych po chodniku. Za przekroczenie barierek grozi teraz mandat. Prób wejścia do sklepu było już bardzo wiele. Straż Miejska wystawiła 11 mandatów po 50 zł, a 12 mandatów - pabianiccy policjanci.

Służby znalazły sposób na handlujących dopalaczami w Pabianicach. Wlepiają bowiem mandaty tym, którzy do takiego sklepu chcą wejść. Jak to możliwe? Pomógł w tym remont ZWiK-u. Ogrodzono barierkami chodnik przed wejściem do sklepu przy ul. Zielonej i ustawiono znak zakazu ruchu pieszych. Teraz przekroczenie barierki, a tym samym wejście do sklepu, jest wykroczeniem. Od połowy maja Straż Miejska wystawiła 11 mandatów po 50 zł, a policja 12. Patrole wciąż pilnują tego sklepu. 50-złotowy mandat otrzymują osoby, które chcą wejść do sklepu z dopalaczami przy ul. Zielonej w Pabianicach.

Właściciel nieruchomości zabił drzwi blachą i uniemożliwił handlarzom wejście do lokalu.

Ze sklepem przy ul. 3 Maja rozprawił się właściciel lokalu, który wynajmował pomieszczenie handlarzom. Chciał się ich pozbyć, ale nieskutecznie. Dlatego drzwi wejściowe zabił blachą, uniemożliwiając handlującym wejście do sklepu.

Sklep przy ul. Brackiej został oplombowany przez policję. Za zerwanie plomb grozi grzywna.

- Były próby otwierania rolet zewnętrznych pilotem z zewnątrz, ale nieudane. Patrolujemy to miejsce, handel się tam nie odbywa - mówi Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach.

Urząd Miejski w Pabianicach też znalazł sposób. Złożył pozwy do sądu przeciwko właścicielom nieruchomości przy ul. Zielonej i ul. Brackiej, w których odbywa się handel dopalaczami. Ratusz stara się o sądowy nakaz zaniechania immisji, czyli szkodzenia sąsiedztwu. Podobny pozew miał zostać skierowany przeciwko właścicielowi przy ul. 3 Maja, ale ten sam wygonił handlarzy.

Oceń treść:

Average: 4.3 (3 votes)

Komentarze

Piotr (niezweryfikowany)
Ale państwo nam matkuje :) Szkoda, że tak wybiórczo. W innych dziedzinach życia ma nas w dupie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

  • Szałwia Wieszcza

Salvia Divinorum ekstrakt 12x ponoć

Poziom doświadczenia: pierwszy raz

Metoda spożycia: palenie przez lufę wodną

Set & Setting: plener w aucie

Dotychczsowe środki: Maria, MDMA, DXM, LSD, Grzybki, Feta, N2O (wszystko to nie za często) oprócz Marii ;)

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój

Jesienne popołudnie październik 2007 roku, po 3 tygodniach złotej polskiej jesieni   nadszedl czas oderwać moja smukłą 2 metrową, pełną pachnących lepkich kwiatów istotę od matki ziemi, postanowiłam zachmurzyć niebo aby mój opiekun wreszcie znalazł powód uwolnienia moich korzenii z gruntu za szopką i zaniósł mnie na stryszek abym tam w zacienieniu mogła odpocząć uwieszona na więźbie i dała spłynąć ostatnim sokom do kwiatu aby nie zabrakło podstawy. M przyszedł do mnie pod osłona nocy i w ukryciu starannie poprzycinał wszystkie listki tak jak scina się włosy gdy posiądą już swoja mądrośc.

  • Dekstrometorfan
  • Inhalanty
  • Miks

Pozytywne,mój pokój,rodzice w pokoju za ścianą.

Witam wiem, że jest aż od groma tripów z dxm. Lecz nie ma chyba żadnego z mieszanki dxm i butanu, która jest warta uwagi!

 

Trip raport jest rzecz jasna pisany następnego dnia.

T+00:00(22:30)

Laduję 50 tabletek w około pół godziny po kolejnych 20 min kolejne 10.

 

T+01:00 

Dopiero teraz odczuwam działanie dxm na około 50-60 % peaku. Po zamknięciu oczu lekki efekt wirowania lecz jeszcze żadnych CEV-ów.

T+02:00 (peak)

randomness