dolnośląskie

Wrocławski Sąd Okręgowy skazał w piątek na pięć i pół roku więzienia Piotra Z. ps. "Tito", oskarżonego o handel narkotykami
Dealer stracił życie, bo nie chciał za darmo dać klientowi środków odurzających
"Chcemy zamknąć od września szkoły przed obcymi, przynajmniej na czas lekcji" - Marcin Garcarz
Skazani to w większości dobrzy uczniowie, sportowcy, dzieci z tzw. dobrych domów. Większość oskarżonych otrzymała ze szkół dobre opinie, a Marcin S., skazany na 3 lata, nawet bardzo dobrą opinię
Sekty, narkotyki i przestępczość to według młodych działaczy Prawa i Sprawiedliwości największe zagrożenie dla mieszkańców
Do 10 lat za posiadanie
Schwytany kolejny bandyta narkotykowy
W ciągu ostatnich dwóch dni policjanci zatrzymali we Wrocławiu cztery osoby, które miały przy sobie narkotyki
Specjalne lampy, czujniki i programatory elektroniczne, termometry i urządzenia do pomiaru kwasowości wody - taki sprzęt odkryli policjanci z wrocławskiego CBŚ na terenie byłej lakierni w Lubinie.
Dzięki współpracy oddziałów specjalnych czeskiej i polskiej policji zdołano unieszkodliwić największy polskojęzyczny serwis narkotykowy w internecie.
Pięciu handlarzy narkotykami zostało zatrzymanych przez wrocławską policję. Jeden z nich ukrywał "dragi" w... pluszowej zabawce.
Urząd Marszałkowski rozstrzygnął konkurs na projekty działań związanych z walką z uzależnieniami. Na ich realizację przeznaczy 340 tys. zł
Ponad sześć kilogramów marihuany wartej około 300 tysięcy złotych znaleźli policjanci w mieszkaniu w Zgorzelcu. Na Dolnym Śląsku to rekord w tym roku.
Amatorskie handlowanie: "Pobili go, zabrali kokainę i dopytali, kto jeszcze ma narkotyk."
Policjanci przeprowadzili "typową" akcję prewencyjną.
Nie przemycał przez granicę niemiecko-holenderską, ale brał udział w obrocie narkotykami.
Amfa coraz częściej zastępuje czarną kawę.
Zgodnie z logiką reformy zdrowia Szpital i Klinika Psychiatryczna we Wrocławiu stanął na krawędzi bankructwa. Bo był najlepszy! Łyknijcie coś na uspokojenie i czytajcie dalej.
Zarząd znanej katowickiej firmy PRInż S.A. niestety nie pija oleju rzepakowego ani etanolu sporządzonego z roślin, które chłop polski sadzi, a PSL popiera.
Sąd skazał dealerki na trzy lata i dwa miesiące więzienia oraz pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata za handel heroiną.
Przed wrocławskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces jedenastoosobowej grupy oskarżonej o handel heroiną.
Marihuanę oraz haszysz próbowano przewieźć w autobusie wracającym z Holandii do Polski.
Hiperwentylacja - szkolny sposób na fazę.
Członkowie gangu "Dzikiego", w tym szef grupy, stanęli przed Sądem Okręgowym w Legnicy pod zarzutem handlu prawie 80 kilogramami narkotyków.
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, chęć przeżycia lekkiego tripu w lesie.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Beztroska, intymna atmosfera, noce na powietrzu. Samotne nocki w ciepłym, przytulnym mieszkaniu. Nastawienie od umiarkowanie pozytywnego do bardzo pozytywnego.

Jedną z moich oficjalnych diagnoz jest schizofrenia paranoidalna z objawami afektywnymi, nieco przybliżając - objawy psychozy, czyli paranoi mieszają się z symptomami choroby afektywnej dwubiegunowej (depresja popsychotyczna, mania, subtelna mania czyli tzw. hipomania). Drzwi do prawdziwego epizodu manii psychotycznej otworzyły mi amfetamina i metamfetamina w 2014 roku. Epizod przepięknego "zawieszenia" LSD ze stymulantami trwał blisko pół roku, po których mój mózg wyglądał jak spalony, blady step, a żniwo zebrała depresja. Spędziłam bity rok w szpitalu.

 

  • Grzyby halucynogenne

Ogólnie neutralne samopoczucie, nijakie. Miejsce: dzika przyroda, jezioro.

Pojechałem samotnie nad mało uczęszczane jezioro z cudownym soczkiem z wywarem z ostatnich kilku gram grzybków które mi zostały. Rozbiłem namiot nad samym brzegiem, perfekcyjnie osłonięty przed obserwacją z naprzeciwległej strony brzegu dzięki gałęziom drzew uginającym się w stronę wody i tworzącym swoisty parasol. Jest tam też spróchniała stara wędkarska kładka na którą dało się wejść. Moim sąsiadem był bóbr, około 15 metrów ode mnie, co okazało się dopiero na drugi dzień po zażyciu. Często odwiedzały mnie też różne ptaki (o których bardzo dziwną obserwację napiszę później).

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: Lekki strach i niepewność przed nieznaną substancją i związanymi z tym efektami, uczucie ciekawości, ekscytacja generalny nastrój dobry, lekko zmęczony, nastawiony na przeżycia mistyczne. Setting: Wraz z przyjacielem, puste mieszkanie, lekko zacieniony pokój z niewielkim punktowym źródłem światła, w tle leci cicho spokojna muzyka.

          Jako że jest to mój pierwszy raport, nie mam jeszcze wyuczonego schematu opisu doświadczenia, zatem poniższy tripraport może wydawać się niepełny lub napisany bardzo chaotycznie. Pomijając fakt, że od momentu doświadczenia minęło ponad dwa tygodnie (w momencie pisania tego tekstu, a pięć tygodniu w dniu publikacji) i nie wszystko już pamiętam, wiele z rzeczy, które widziałem lub doświadczyłem, jest mi niezmiernie ciężko wyjaśnić lub sensownie przedstawić.  No, ale do rzeczy: