PiS ruszył z szabelką na arbuzy

Sekty, narkotyki i przestępczość to według młodych działaczy Prawa i Sprawiedliwości największe zagrożenie dla mieszkańców

Anonim

Kategorie

Źródło

Słowo Polskie

Odsłony

2872
Happening młodych działaczy PiS

Sekty, narkotyki i przestępczość to według młodych działaczy Prawa i Sprawiedliwości największe zagrożenie dla mieszkańców. Wczoraj na rynku pod pręgierzem dokonali symbolicznego ścięcia tych plag.

Hasła "sekty", "narkotyki" i "przestępczość" naklejone zostały na arbuzy. By podkreślić determinację w walce z patologiami, członkowie Forum Młodych PiS przecięli je szablą. Wczorajszy happening zapoczątkował organizowaną przez PiS akcję "Bezpieczny tydzień". W jej ramach do końca tygodnia mają odbywać się m.in. dyskusje o walce z przestępczością, ale także kursy samoobrony dla kobiet.

Wojciech Szymański

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Adolf Hitler (niezweryfikowany)

No cóż, ja też bym chetnie ściął tych pojebańców.
Arkan !!! (niezweryfikowany)

...mają pozwolenie na ową szablę - AFAIK trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na tego typu broń.
scr (niezweryfikowany)

...mają pozwolenie na ową szablę - AFAIK trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na tego typu broń.
psm (niezweryfikowany)

...mają pozwolenie na ową szablę - AFAIK trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na tego typu broń.
KaJot (niezweryfikowany)

...mają pozwolenie na ową szablę - AFAIK trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na tego typu broń.
serfer (niezweryfikowany)

kurwa kurwa kurwa, debile debile debile, fak fak fak <br>PiSuar kurwa...
Mzimu (niezweryfikowany)

...mają pozwolenie na ową szablę - AFAIK trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na tego typu broń.
wza (niezweryfikowany)

kurwa kurwa kurwa, debile debile debile, fak fak fak <br>PiSuar kurwa...
Przecinek (niezweryfikowany)

Sexts rulz!
Armageddon (niezweryfikowany)

Niech sobie tymi szabelkami pomasują odbyty. I tak to najlepsze co nimi mogą zrobić z tymi problemami. Kto wogóle na podobne ścierwo-happening mógł przyjść? I kto nazwał cośpodobnego happeningiem - bo to chyba określenie na pewien rodzaj aktu artystycznej ekspresji - a w czymś takim ja widzę tylko przejaw prymitywizmu i głupoty (pijany jestem = radykalny, ale chyba mam rację)
liga polskich... (niezweryfikowany)

zawsze uwazalem i bede uwazal ze PISiory to najgorszy syf na naszej tak zwanej ehehehehe scenie politycznej
ferreira (niezweryfikowany)

powinni poobcinać głowy braciom Kaczyńskim...
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Lekka ekscytacja spowodowana pierwszym kontaktem z substancją. Mój pokój, ciemno za oknami.

Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.

21:30

  • 6-APB
  • Bufedron
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Tripraport

Stan psychiczny - doskonały Nastrój - tryskający energią i radością Myśli i oczekiwania - rozwój i relaks Setting - pozytywne otoczenie dobrych znajomych, miejsce znane i bezpieczne. JA - dawkowanie podane powyżej 1 osoba - dawkowanie powyżej + 5 piw 1 osoba - dawkowanie powyżej bez bufedronu 1 osoba - tylko 6-apb

Przełom jesieni i zimy był dniem resetu. Zmęczeni trwającym rokiem na studiach postanowiliśmy zrobić sobie elegancką wigilijkę w małym gronie.
Po 2 godzinnej podróży dotarliśmy na miejsce przeznaczenia - domu na krańcu świata, czyli na peryferiach miasta.
Posiedzieliśmy chwilę jeszcze w ilości 3 sztuk i zdecydowaliśmy się na podróż do Lidla czyli klasyczne zakupy jakiegoś jedzenia, picia etc.
Przed wyjściem (godz. 16) każdy z nas wciągnął około 100 mg etylofenidatu.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojny dzień.

Nie spałem całą noc. Po męczącym dniu w pracy usiadłem do komputera. Popracowałem do rana i poszedłem znów do pracy. Czas goni. Musimy oddać projekt za 3 dni. Nerwówka... Zmęczony jak pies wlokłem się do domu. 16:30 Przechodziłem obok apteki i kupiłem acodin, myląc go z thiocodinem. Chciałem kodę na zmęczenie, a kupiłem deksa. OK, niech będzie. Po drodze do domu spotkałem się z dilerem. W tym czasie zjadłem opakowanie acodinu (150 mg DXM). Pogadaliśmy i wróciłem do domu z jednym gramem maryśki. Zmęczony jak pies, niewyspany ale z jednym małym ziółkiem w dłoni.

randomness