Policja szuka narkotyków we wrocławskich szkołach

Policjanci przeprowadzili "typową" akcję prewencyjną.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Wrocław

Odsłony

3558
W akcji pomaga pies tropiący. Obserwowaliśmy te działania w Zespole Szkół nr 3 przy ul. Szkockiej

Wczoraj przed południem pod budynek szkoły przy Szkockiej zajechały policyjne samochody. Wysypało się z nich kilku policjantów - w mundurach i po cywilnemu. Największe wrażenie robił jednak mężczyzna w kominiarce z psem tropiącym na smyczy. Cita - labradorka, jak i jej pan okazali się funkcjonariuszami Izby Celnej, którzy na co dzień szukają narkotyków na zlecenie m.in. policji. Tak też było i tym razem.

- To jest typowa akcja prewencyjna. Szkołę wybraliśmy losowo i w porozumieniu z dyrekcją przeprowadziliśmy kontrolę. Działamy poprzez zaskoczenie, żeby być skuteczniejszymi - powiedział nam aspirant Wojciech Wybraniec, asystent ds. sekcji kryminalnej.

Wczorajsza akcja jest jedną z wielu. Przy ul. Szkockiej pies nie znalazł śladu narkotyków. Dzień wcześniej sprawdzono Zespół Szkół przy ul. Kłodnickiej. Tam też nie zauważono nic niepokojącego.

- To nie oznacza, że narkotyków nie ma - twierdzi zamaskowany funkcjonariusz Izby Celnej, opiekun psa tropiącego. - Uczniowie z dużych miast wiedzą, że mogą być kontrolowani. Nie ryzykują już przynoszeniem narkotyków do szkół. W mniejszych miastach jednak zdarzają się takie przypadki - dodaje.

Szkoły coraz częściej decydują się na współpracę z policją. - Wtorkowa akcja była przeprowadzona z porozumieniem z nami - przyznaje pedagog szkolny Maria Miłoń. - Ale na tym nie kończą się nasze działania. Organizujemy również spotkania ze strażą miejską, specjalistami z Monaru i uczymy, jak odmawiać. Dużo akcji robimy przy współpracy z rodzicami, którzy na szczęście rozumieją ten problem - wyjaśnia.

Tomasz Ziemba

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Fazujoshi (niezweryfikowany)

nie dlugo juz pozyjesz łgawy psie
blantanamera (niezweryfikowany)

no kurwa państwo policyjne, naloty na szkoły, no pojebani
Lvi (niezweryfikowany)

no kurwa państwo policyjne, naloty na szkoły, no pojebani
MiMBaL (niezweryfikowany)

mato boska jedyna... <br>czy nie naruszone tu są prawa człowieka?...
xil (niezweryfikowany)

Żeby dzieci za marihuanke gnoić!!! Sami pewnie chcieli sobie zapalić ale wszyscy byli puści, no i co... nalot na szkołę. Palonko za frajer.
MiMBaL (niezweryfikowany)

Żeby dzieci za marihuanke gnoić!!! Sami pewnie chcieli sobie zapalić ale wszyscy byli puści, no i co... nalot na szkołę. Palonko za frajer.
MiMBaL (niezweryfikowany)

Żeby dzieci za marihuanke gnoić!!! Sami pewnie chcieli sobie zapalić ale wszyscy byli puści, no i co... nalot na szkołę. Palonko za frajer.
YoJoe (niezweryfikowany)

Nic nie znalezli i zrzedly im miny, a teraz pewnie zwolnia celnika i jego psa za brak przydatnosci :) &quot;To nie wszystko, organizujemy jeszcze pogadanki i blebleble &quot; -odgrazaly sie niebieskie, a tak naprawde to sami nie wiedza co robic LOL ;-D <br>Pozdro! <br>
xil (niezweryfikowany)

pamietam jak u nas byla taka akcja w szkole :) oni na dole w szatni chodzili z psami a my 2 pietra wyzej w kiblu nieswiadomi sobie spokojnie bakalismy :D ehhh to byly fajnie czasy ;) <br> <br>ogolnie nie wiem co takie akcje maja na celu ? chca wylapac ludiz palacych ? co to kurwa kolejne polowanie na czarownice ? chore te nasze spoleczenstwo...
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

no kurwa państwo policyjne, naloty na szkoły, no pojebani
fenix (niezweryfikowany)

mato boska jedyna... <br>czy nie naruszone tu są prawa człowieka?...
kot gracz (niezweryfikowany)

dżizus! co się w tym państwie wyrabia. dzieci antyterorką straszą? toż to psychiczne maltretowanie...
pierdoleni (niezweryfikowany)

pierdoleni pisza ze tyle robia a tak naprawde to chuj ani nic nie mowia ani nikogo nie lapia <br>to dobrze ale wkurwia mnie to jak sie chwala przejelismy kurwa 0,5 grama smiertelnego narkotyku marihuany a i tak wogule to jestesmy zajebisci i uczymy mowic nie pierdolone zajebane prawo 3ciej rp zaklamane kurwa pierdolone w dupe mac
orgena (niezweryfikowany)

Żeby dzieci za marihuanke gnoić!!! Sami pewnie chcieli sobie zapalić ale wszyscy byli puści, no i co... nalot na szkołę. Palonko za frajer.
cls (niezweryfikowany)

ten pies to jakis kiepskawy ze nic nie znalazl, bo nie uwierze zeby w szkole nikt nic nie mial :) moze trzymaja stuff u dyrekcji?
fuck (niezweryfikowany)

no ladnie <br>ciekawe czy jutro bedzie moja buda? <br>ide wyciagnac palenie zplecaka..tylko trza cos zakopac w szkole w kiblu:&gt;&gt;
ha (niezweryfikowany)

nie kupuje psa ktury na mnie szczeka bo wiem co czeka psa ktury na mnie szczeka ja nie kupuje psa ktury na mnie szczeka!!!!pies na mnie szczeka jak mam przy sobie pallenie .A JESLI HODZI O TYH HUI QW KOMINIARAH TO IM SIE PEWNIE GEBY SMIEJA JAK SIE ZJARAJĄ TYM CO KONFISKUJA I DLATEGO SIE WNIE HOWAJA!!!
klik0 (niezweryfikowany)

do swinki nedzy, ja chodze do tej szkoly. wiecie jak bylo za ta rewizja? <br>sprawdzili dwie losowo wybrane klasy! <br>ja sie wystralam, dzwonilam po kumpla, ktory potem na portierni podawla sie z mojego brata, zeby go wpuscili i mu oddalam cale ziolo, co mialam przy sobie, a tu gowno! sprawdzili dwie klasyi to dosyc pobieznie... <br>nie wierzcie w te rewizje, najlepiej ujarajcie sie jak bedzie cynk, ze cos takiego jest mozliwe:] <br> <br>pozdrawiam
czeslaw (niezweryfikowany)

ciekawa relacja swiadka takiej rewizji: <br>http://www.emusearch.net/lolfiles/?p=logs&amp;log=yoyo_kiwa_policje.txt <br> <br>nie da sie ukryc, ze profesjonalizm tych specjalistow jest powalajacy...
wampir (niezweryfikowany)

fajna sprawa - w Wlk. Brytani marihuanę przesunięto z grupy narkotyków twardych do miękkich dlatego, że zrobiono ankiety w tamtejszych szkołach. Okazało się, że do &quot;uzależnienia &quot; od tej używki przyznało się ponad 5000 uczniów. Tylko patrzeć jak Państwo zwietrzy na tym większy interes i ziele obłoży akcyzą jak alk. czy fajki. W każdym bądź razie pompatyczni Angole są coraz bliżej Holandii. (love, peace and palcie ziele)
nivu (niezweryfikowany)

do swinki nedzy, ja chodze do tej szkoly. wiecie jak bylo za ta rewizja? <br>sprawdzili dwie losowo wybrane klasy! <br>ja sie wystralam, dzwonilam po kumpla, ktory potem na portierni podawla sie z mojego brata, zeby go wpuscili i mu oddalam cale ziolo, co mialam przy sobie, a tu gowno! sprawdzili dwie klasyi to dosyc pobieznie... <br>nie wierzcie w te rewizje, najlepiej ujarajcie sie jak bedzie cynk, ze cos takiego jest mozliwe:] <br> <br>pozdrawiam
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.

  • Gałka muszkatołowa

Nie mogłem sie powstrzymać aby udzielic krotkiego opisu przezyc wywolanych zazyciem gałki.Po wnikliwym przeczytaniu wszystkich artykułow na ten temat na NG i Hypperalu postanowilem sie udac w poszukiwaniu galki calej.Schodzilem podeszwy do polowy zanim udalo mi sie takowa znalesc-byc moze mialem pecha byc moze nie-ale nie o to tu chodzi.o godzinie 16,30 starlem 6 calych slicznych galeczek i o 17 z kumpel wypislismy je pomieszane z 0,33 wody.smak nie byl wcale takie straszny jak opisuja,tylko te chepniecia....wychodzimy na miasto o 17,15 siadamy na ryneczku nie czujemy kompletnie nic.

  • Cytyzyna
  • Pierwszy raz

I: Ciąg kofeinowy, brak snu, odprowadzanie dziewczyny na pociąg, działka, mieszkanie. II: Set: Jestem w dobrym nastroju, choć zmęczony. Ostatnio prawie ciągle czuję zmęczenie, może to przez to, że 5 dni temu odstawiłem kofeinę po ciągu, a może dlatego, że dużo zadań na siebie biorę, może przez pogorszenie odżywania, nie wiem. Nie jadłem nic od około 3 godzin. Jestem po pracy, z moją dziewczyną, Ajlo. Setting: Jesteśmy nad rzeką, w najbardziej naturalnych terenach, w które możemy dojść na spokojnie z buta z domu. Jest popołudnie. III: Set: Lekko niewyspany. Czuję się dobrze, lekko zmęczony ciężką drogą tutaj oraz rozmawianiem przez telefon o ciężkich rodzinnych sprawach. Jestem na czczo. Setteing: Jestem na krańcu naturalnej wyspy na rzece. Jest przed południem i jest ciepło.

Pierwszy raz wziąłem Desmoksan będąc na fazie w ciągu kofeinowym, na dużych niekontrolowanych dawkach i na braku snu. Wziąłem 3 tabletki i jedyne, co zaobserwowałem, to mocniejsze czucie serca, założyłem więc, że to optymalna dawka.

 

//Około 2 tygodnie później//

 

Substancja: Desmoksan 3 tabletki = 4,5 mg Cytyzyny = ~0.08 mg/kg. Postanowiłem wziąć taką dawkę po poprzednim doświadczeniu i przeczytaniu całego tematu na hypie oraz informacji w internecie.

 

  • Szałwia Wieszcza


Swoja przygodę z salvią rozpocząłem od małej ilości suszu, z tej rzadkiej meksykańskiej roślinki. Ogólnie wrażenia były dość słabe na pewno nie takie jakich się spodziewałem, (ale możliwe że było to spowodowane jeszcze nie wyrobieniem receptorów). Raczej stan przypominał lekkie upalenie mj. Tyle, że bardzo krótkie. Odczuwałem, że coś się dzieje i na pewno nie był to efekt placebo. Kiedy się położyłem czułem jakbym się bardzo zapadł w kanapę. Poza tym nic. Kilka razy jeszcze zapaliłem suszu, ale nic ponad opisane wrażenia.

randomness