Miś nafaszerowany amfą

Pięciu handlarzy narkotykami zostało zatrzymanych przez wrocławską policję. Jeden z nich ukrywał "dragi" w... pluszowej zabawce.

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 29 marca 2003

Odsłony

2262
Dwóch dilerów wpadło na gorącym uczynku. - Przy jednym z mężczyzn znaleźliśmy 10 porcji marihuany. W jego mieszkaniu narkotyków było jednak o wiele więcej - opowiada Beata Tobiasz z dolnośląskiej policji. W szafce miał ukrytych 400 porcji amfetaminy, 200 porcji marihuany i 15 tabletek extazy.

Po nitce do kłębka policjanci ustalili grubsze ryby handlujące narkotykami we Wrocławiu.

Wpadł m.in. 27-letni Mariusz B. Funkcjonariusze zorganizowali na niego zasadzkę. Na widok policjantów diler rzucił się do ucieczki. W czasie szaleńczego biegu wyrzucał z kieszeni amfetaminę. Miał jej przy sobie około 100 porcji. Po kilkudziesięciu metrach Mariusz B. został powalony na ziemię i obezwładniony.

- Przeszukaliśmy także mieszkanie jego znajomej. Okazało się, że handlarz przechowywał u niej narkotyki schowane w... pluszowej zabawce - mówi Tobiasz.

Wszyscy zatrzymani dilerzy trafili do Policyjnej Izby Zatrzymań. Dzisiaj zajmie się nimi prokurator.

Za handel narkotykami grozi im nawet do 10 lat więzienia.


Wrocław | ROMI

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Fazujoshi (niezweryfikowany)
skoro znaleźli około 100 porcji, to znaczy ze nie 100, w takim razie gdzieś leża jeszcze zabłąkane worki, ktoś może wie gdzie to dokoładnie sie odbywało, a nuż sie cos znajdzie, jak ktoś mi powidzie gdzie to, to podziele sie po polowie znaleziskiem ;)
pseudonim (niezweryfikowany)
nie wierze, ze jak uciekal to mial przy sobie akurat 100 porcji prochu. tu trzeba odjac jedno zero chyba:)
AleX (niezweryfikowany)
Po nitce do kłębka policjanci ustalili grubsze ryby handlujące narkotykami we Wrocławiu. <br> <br>Wpadł m.in. 27-letni Mariusz B. Funkcjonariusze zorganizowali na niego zasadzkę. Na widok policjantów diler rzucił się do ucieczki. W czasie szaleńczego biegu wyrzucał z kieszeni amfetaminę. Miał jej przy sobie około 100 porcji. Po kilkudziesięciu metrach Mariusz B. został powalony na ziemię i obezwładniony. <br> <br> <br>o kurwa, ale szycha ;]]
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


1. Wtorek. Zazylam dekstrometorfan (tabletki Acodin)



2. Doswiadczenie: MJ, Amfa (bardzo czesto), rozne pilsy, dekstrometorfan- 1 raz



3. 15 tabletek Acodinu, doustnie:)


4. "set & setting": wraz z kolezanka mialysmy ochote na narkotyki, jednak chcialysmy sprobowac czegos nowego, wiec kupilysmy acodin :) zjadlysmy go u niej w domu.


  • Ketony
  • Pierwszy raz

W momencie zarzucenia i godzine od rozpoczęcia fazy:Szkoła. Reszta czasu:Autobus i dom.

~14:30
Rozkruszam jedną pixe, i wciągam ją z telefonu w szkolnej toalecie.
Ide na lekcje, siedze z kolegą który zarzucił pół.
Luzna lekcja, rozmawiam z kolega, nudze się.
~15:00
Czuje nagły przypływ energii i euforii, chodze po klasie zeby pogadac z innymi kolegami.
Zacząłem być miły, grzeczniej się zwracać do osób z klasy których strasznien nie lubiłem, dużo osób się nawet zdziwiło ze jestem taki miły.
Moi koledzy siedzieli i słuchali jak mówie o wszystkim i o niczym, pierdoliłem takie glupoty ale bylo to ciekawe.
~15:35

  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Różne

Historia mojego upadku po Acodinie.

 

Raport z ponad 6 lat ćpania.

 

 

 

Witajcie, dzisiaj a dokładnie dnia 17 stycznia 2019 roku spisuję ten raport. Jest to bardzo dziwny okres mojego życia i w związku sam raport może wyjść mi dosyć chaotyczny ale na pewno nie będzie bezwartościowy. Będzie to też dość intymne ale mam ogromną chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

  • 25B-NBOMe
  • Miks

Kameralne grono dobrych znajomych i kilku randomów, domówka w sporym domu z okazji końca lata i szkoły średniej.

Miało to miejsce pod koniec gorącego lata kiedy w radiu katowano do znudzenia Faded.

Dzień ten przypadł na chyba najgorętszy dzień lata, od samego rana wtapiałem się w asfalt, więc by umilić sobie to umieranie, zaraz po porannym prysznicu kręcę małego jointa z lekkiej baki i zaczynam przygotowywać się do wieczornej imprezy.

 

Start spotkania był przewidziany na 19, więc po spakowaniu się i zjedzeniu czegoś zaczynam dzwonić po swoich kolegach od dragów. Udaje mi się załatwić więcej jaranka, tym razem mocniejszego, 5 piguł z 2C-B i trochę kryształu.

randomness