dolnośląskie

Za pomoc w przywozie z Holandii dużej ilości marihuany i tabletek extazy skazał wczoraj wrocławski sąd dwóch młodych mężczyzn
W ciągu dwóch lat sprzedali środki odurzające o wartości około 2,5 miliona złotych
Krążyli po wrocławskiej Starówce. Zatrzymywali przechodniów i mówili, że są policjantami. Pod pretekstem szukania narkotyków zabierali dokumenty, telefony komórkowe, pieniądze. Tą metodą okradli co najmniej kilka osób
Sąd wysłuchał mów końcowych w procesie trzech mężczyzn oskarżonych o udział w przemycie i sprzedaży narkotyków
THC działa halucynogennie, powoduje zmiany w kodzie genetycznym - mówi Artur Falkiewicz z dolnośląskiej policji
WROCŁAW 120 krzaków konopi indyjskich znaleźli policjanci na jednej z działek przy ulicy Klecińskiej
"Gazeta Wrocławska": Dwie torby pełne marihuany i tabletek "Extasy" miały trafić do wrocławskich szkół już pierwszego dnia po wakacjach.
Wrocławska Prokuratura Okręgowa oskarżyła dwóch młodych mężczyzn o produkcję narkotyków. W kwietniu w Lubinie wrocławscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali profesjonalną plantację konopi indyjskich
Wrocławscy policjanci myśleli, że to drzewka owocowe. Okazało się, że to trzymetrowa "trawka"
Na prośbę Waldka rozpowiadałem wszędzie, że to ja wybiłem oko Krzysztofowi S. Myślałem tylko o korzyściach, jakie z tego będę miał: Waldek kupował mi heroinę i alkohol - zeznał w środę w sądzie Mariusz S.
Plantacja konopi zajmowała ponad hektar i liczyła ponad 1.100 krzewów
Jeden z lekarzy weterynarii, pracujący w Chojnowie, zamiast leczyć zwierzęta, faszerował ich właścicieli anabolikami
Przemytnicy przed sądem
Nowy sprzęt dla pograniczników
Dokumenty podróży nie budziły żadnych zastrzeżeń, ale ponieważ w Holandii posiadanie i używanie narkotyków jest legalne, kontroler paszportowy postanowił sprawdzić dokładniej samochód
Za sprzedaż marihuany znajomym z akademika grozi mu do 5 lat więzienia
Najstarsza Pani Diler
W ciągu roku, przez poradnię profilaktyki i leczenia osób uzależnionych we Wrocławiu, przewinęło się około 4200 młodych ludzi i ich rodziców
"Od palenia się zaczyna" - Ilona Antoniewicz-Tomczak kierowniczka "Monaru" we Wrocławiu
Chcesz zapalić na ławeczce? Uważaj na "życzliwego" sąsiada! Z propagandowego biuletynu policyjnego o werbowaniu osiedlowych donosicieli.
Zacząłem w piątej klasie podstawówki od marihuany - opowiada 18-letni Mariusz. To było na wakacjach. Z czasem doszła amfetamina i kłopoty z prawem, ucieczki z domu...
Sąd apelacyjny uchylił wyrok w sprawie "Tysona" oskarżonego o przemyt i handel narkotykami
W środę Wydział Zdrowia Urzędu Miasta Wrocławia zorganizował Forum do Spraw Uzależnień. Spotkaniu w Urzędzie Miejskim towarzyszyła wystawa prac plastycznych podopiecznych ośrodka Monar
Głogowska prokuratura skieruje do sądu sprawę lekarza pogotowia ratunkowego w Górze (Dolny Śląsk), który podczas dyżuru był tak pijany, że nie mógł udzielić pomocy 88-letniej pacjentce. Kobieta zmarła przy nim.
Za produkcję i handel środkami odurzającymi odpowie wkrótce przed sądem Artur P. Mężczyzna sam wyhodował prawie 4 kilogramy konopi indyjskich. Nasiona konopi kupił legalnie w Goerlitz.... w pokarmie dla papug
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, chęć przeżycia lekkiego tripu w lesie.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Beztroska, intymna atmosfera, noce na powietrzu. Samotne nocki w ciepłym, przytulnym mieszkaniu. Nastawienie od umiarkowanie pozytywnego do bardzo pozytywnego.

Jedną z moich oficjalnych diagnoz jest schizofrenia paranoidalna z objawami afektywnymi, nieco przybliżając - objawy psychozy, czyli paranoi mieszają się z symptomami choroby afektywnej dwubiegunowej (depresja popsychotyczna, mania, subtelna mania czyli tzw. hipomania). Drzwi do prawdziwego epizodu manii psychotycznej otworzyły mi amfetamina i metamfetamina w 2014 roku. Epizod przepięknego "zawieszenia" LSD ze stymulantami trwał blisko pół roku, po których mój mózg wyglądał jak spalony, blady step, a żniwo zebrała depresja. Spędziłam bity rok w szpitalu.

 

  • Grzyby halucynogenne

Ogólnie neutralne samopoczucie, nijakie. Miejsce: dzika przyroda, jezioro.

Pojechałem samotnie nad mało uczęszczane jezioro z cudownym soczkiem z wywarem z ostatnich kilku gram grzybków które mi zostały. Rozbiłem namiot nad samym brzegiem, perfekcyjnie osłonięty przed obserwacją z naprzeciwległej strony brzegu dzięki gałęziom drzew uginającym się w stronę wody i tworzącym swoisty parasol. Jest tam też spróchniała stara wędkarska kładka na którą dało się wejść. Moim sąsiadem był bóbr, około 15 metrów ode mnie, co okazało się dopiero na drugi dzień po zażyciu. Często odwiedzały mnie też różne ptaki (o których bardzo dziwną obserwację napiszę później).

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: Lekki strach i niepewność przed nieznaną substancją i związanymi z tym efektami, uczucie ciekawości, ekscytacja generalny nastrój dobry, lekko zmęczony, nastawiony na przeżycia mistyczne. Setting: Wraz z przyjacielem, puste mieszkanie, lekko zacieniony pokój z niewielkim punktowym źródłem światła, w tle leci cicho spokojna muzyka.

          Jako że jest to mój pierwszy raport, nie mam jeszcze wyuczonego schematu opisu doświadczenia, zatem poniższy tripraport może wydawać się niepełny lub napisany bardzo chaotycznie. Pomijając fakt, że od momentu doświadczenia minęło ponad dwa tygodnie (w momencie pisania tego tekstu, a pięć tygodniu w dniu publikacji) i nie wszystko już pamiętam, wiele z rzeczy, które widziałem lub doświadczyłem, jest mi niezmiernie ciężko wyjaśnić lub sensownie przedstawić.  No, ale do rzeczy:

randomness