świat

Produkcja i dystrybucja narkotyków od wielu lat opanowana jest przez organizacje przestępcze, które tak jak najpotężniejsza w historii – kolumbijski kartel z Cali – każdego roku zarabiają wiele miliardów dolarów. Jak wyglądałby świat, gdyby kokainę nie tylko zalegalizować, ale uznać za legalnie funkcjonujący środek płatniczy?

Cóż, wygląda na to, że zamykanie darkmarketów nie skutkuje ograniczaniem obrotu narkotykami

Wbrew temu, co twierdzi amerykański prokurator generalny Jeff Sessions, niedawne zamknięcie dwóch dominujących darkmerketów — AlphaBay i Hansa — nie zmniejszy obrotu internetowych rynków narkotykowych ani nie rozwiąże kryzysu opioidowego. W istocie może dać efekt wręcz odwrotny, na co wskazują obserwacje i badania.

Na narkotykach znają się wszyscy

Co o używaniu narkotyków mówią coroczne raporty? Dawid Krawczyk z "Narkopolityki" przeczytał je, byście wy już nie musieli.

Kawa: Lekarstwo czy trucizna?

Przez wiele lat mała czarna była uważana za szkodliwą używkę. Dzięki nowym technikom parzenia i wieloletnim badaniom wiemy już, jaką kawę można pić codziennie bez wyrzutów sumienia.

Ayahuaska w leczeniu uzależnień

Uzależnienia jako nieudane próby samoinicjacji? Rytuał a terapia? Obszerny, bardzo interesujący tekst przybliżający praktykę i filozofię leczenia uzależnień z pomocą ayahuaski. Dr Jacques Mabit jest założycielem i kierownikiem Takiwasi, centrum rehabilitacji uzależnionych od narkotyków i badań nad tradycyjną medycyną, znajdującego się w Tarapoto w prowincji San Martin w Peru.

W styczniu tego roku w Gruzji miał miejsce akt nieposłuszeństwa obywatelskiego, którego skutki są korzystne dla całego społeczeństwa. Członkowie partii Girchi postanowili zasadzić w swojej siedzibie 84 rośliny konopi indyjskich, a następnie wyczekiwali, co na to organy ścigania i wymiar sprawiedliwości.

Oto dlaczego nie ma "dobrych" i "złych" narkotyków - i owszem, dotyczy to również heroiny

Zanim trafiła na heroinę, Allison nie była na ogół w stanie zebrać się rano i wstać z łóżka. Rozważała samobójstwo. Postrzegała siebie jako "beznadziejnie leniwą osobę, która przez cały czas czuje się jak gówno". Heroina, jak wyjaśnia Allison, "sprawiała, że czułam, że mogę wstać i coś zrobić". Mogła funkcjonować. "Byłem świetna w mojej pracy [...] a poza nią zajmowałam się sztuką. Po raz pierwszy od nie wiem jak dawna miałam w sobie energię"
...czyli jeszcze raz - dość obszernie - na temat.
Wczoraj o godzinie 16 Europol wspólnie z holenderską policja i amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości ogłosiły ogromny sukces – zamknięcie i zatrzymanie właścicieli dwóch największych narkotykowych bazarów.

Czyli o kreatywnym wykorzystaniu petów na rzecz zdrowia potomstwa :)

Kolejna obszerna recenzja książki Stuarta Waltona "Odlot. Kulturowa historia odurzenia"

Największa na świecie notowana na giełdzie firma tytoniowa Philip Morris International Inc. (PMI) wydaje krocie na torpedowanie międzynarodowych wysiłków zmierzających do zmniejszenia palenia papierosów. Reuters dotarł do wewnętrznych dokumentów firmy, odkrywając szczegóły tajnych operacji koncernu.

Łukasz Kamieński o książce Stuarta Waltona "Odlot. Kulturowa historia odurzenia", która niedawno ukazała się po polsku - i z którą najwyraźniej warto się zapoznać.
Strona Detox.net podjęła się zadania zbadania sprawy i stworzyła raport odnośnie używek. W celu dowiedzenia się jakie narkotyki są zażywane na festiwalach serwis wziął pod lupę...Instagram. Skupiono się na postach, w których oznaczono 49 festiwali i zostały one opublikowane od marca 2015 do lutego 2017.
Trzy kraje bałkańskie, które wyłoniły się z popiołów Jugosławii, są teraz jednymi z pierwszych krajów byłego bloku komunistyczngo, które zmierzają w kierunku legalizacji medycznej marihuany.
Przerywamy wszystkie programy, aby nadać pilną wiadomość: Watykan nadal bezkompromisowy wobec Szatana siedzącego w narkotykach.
Tylko 3 proc. spośród 1,3 mld palaczy udaje się rzucić nałóg w rok – mówi Konstantinos Farsalinos, grecki kardiolog
Samorząd lekarski co roku rozpatruje ponad 100 przypadków lekarzy zmagających się z nałogiem alkoholowym. Skala zjawiska jest o wiele większa, ale ordynatorzy i dyrektorzy placówek coraz częściej przymykają oczy na ten proceder. Powód? Niewystarczająca liczba doświadczonych specjalistów.

Psychodeliki to potężne narzędzie

Substancje psychodeliczne mają wiele wspólnego ze sztuką: opowiadają się po stronie wolności i są narzędziami do jej osiągania. O różnych aspektach tych związków opowiada w wywiadzie dla Krytyki Politycznej/Narkopolityki artysta sztuk wizualnych, malarz i performer Dominik Jałowiński.

Nootropy: viagra dla mózgu?

– Jeśli będę machała przed panem tajemniczą strzykawką z czerwonym płynem, a pan przyszedł do mnie w jednym celu: żeby mi zapłacić i pozwolić ją sobie wstrzyknąć, bo wierzy pan, że innym poprawia nastrój, skoro wszyscy wkoło mówią, że po czerwonym płynie można góry przenosić – to choćbym miała w strzykawce czerwoną lemoniadę, gwarantuję, że poczuje się pan lepiej – opisuje typowy efekt placebo dr hab. n. med. Ewa Bałkowiec-Iskra z Zakładu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

W badaniu wzięło udział 672 leczonych chirurgicznie pacjentów w wieku 60+ z czterech krajów: USA, Kanady, Indii i Korei Południowej. Okazało się, że stosowanie ketaminy nie obniżało natężenia bólu, ani nie wpływało na zmniejszenie zapotrzebowania na kontrolujące go leki opioidowe w kolejnych dniach po zabiegu.

Długa i niełatwa droga do poznania naukowych podstaw bad tripów cz. II

Obiecana, druga - naszym zdaniem bardziej interesująca - część artykułu porządkującego kwestię tego, co tak naprawdę nauka ma na dziś dzień do powiedzenia na temat bad tripów. Polecamy!
Zespół uzależnienia od internetu (Internet Addiction Disorder) jako pierwsza badała Kimberly Young w 1996 r. W 2007 r. Amerykańskie Towarzystwo Medyczne rekomendowało wpisanie zespołu IAD do DSM5. Facebook, podobnie jak alkohol czy zakupy, pobudza układ nagrody. „Mózg uwalnia zastrzyk dopaminy, gdy zachwyci nas konkretny status na FB. Uzależniamy się od tego haju i zaglądamy na Facebooka w pogoni za nim. Potrzebujemy kolejnej dawki” – tłumaczy dr Flores.
Firma z Mountain View zabrania bowiem publikowania aplikacji umożliwiających – lub promujących – podejmowanie działań niezgodnych z prawem, w szczególności sprzedaży narkotyków lub leków bez recepty, przedstawiania lub zachęcania do używania narkotyków, nie mówiąc już o instruowaniu w kwestii uprawy nielegalnych roślin czy produkcji narkotyków.

Jak upala się świat - konopne ustalenia z Global Drugs Survey

Opublikowane niedawno wyniki globalnego sondażu dają wgląd w to, w jaki sposób ludzie na całym świecie spożywają konopie.
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.

Objaśnienie:

Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.

Wzrost 173cm, ok. 65kg.

JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.

X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.

  • Grzyby halucynogenne

Doswiadczenie: W roznych specyfikach rozne, nie bede generalizowal :) W psychodelikach nieduze. (nie liczac thc)

  • Amfetamina



Substancja: amfetamina (w ilosci ok. 1 g :D:D)


Godzina zażycia: Wczoraj około 17 :D:D:D


Substancja: Kofeina(w kawie z 5 łyżek)


Godzina zażycia: Dzisiaj koło 14 :D:D


Doświadczenie: Amfetamina-wiele razy(ponad sto było), Extasy-kilkanaście razy, Marihuana i haszysz-nie licze nawet bo nie chce marnować czasu :D:D, Bieluń-kilkanaście razy, Gałka muszkatałowa-raz.



  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie, pokój, noc. Cel - doświadczenie szamańskie. Nastawienie - konkretne poszukiwanie Zrozumienia.

Dobra, na początek kilka słów wstępu. Kontekst ma znaczenie, więc postaram się krótko i treściwie opowiedzieć o tym co najważniejsze. Od jakiegoś czasu docierają do mnie sygnały, że jestem kimś, kto w plemiennej tradycji byłby szamanem, lub w przypadku naszych Przodków - Wołchwem. Długo by opowiadać o tym jak to wszystko wyglądało i jakie doświadczenia się z tym wiążą i wiązały, ale generalnie nadal mam jeszcze jakieś opory w zaakceptowaniu tego faktu. Zawsze byłem "inny", dziwny. Ludzie zawsze przychodzili do mnie po porady, od wczesnych lat życia. Zawsze widziałem i czułem więcej.