Próba Kwasu W Elektrycznej Oranżadzie

Spis Treści :)

Komentarze

juana (niezweryfikowany)

kurwa jak tak ksiazka meczy
wieczny flashback
pieprzony absolut
sie kurwa s tad w zyciu nie wyrwe
jesli kurwa czytacie ta ksiazke i myslicie nie juz dosyc mam tego nic nie czaje meczy mnie
najlepiej ja wyzucic i nigdy do niej nie wracac
to nie bierzcie tripa
bo kwas jest taki jak ta ksiazka
i tez bedziecie mieli dosc
ale wyrwac sie nie bedzie dalo
az do ostatniego jego slowa nie slowa
no i sorry za te moje kurwa
nie wiem czemu tak wyszlo

djdx (niezweryfikowany)

szacun dla skanerzysty
rozumem, że bezskutecznie szuka on dobrego korektora :))))

konradino (niezweryfikowany)

czytajcie, czytajcie, bo to xiazka napisana jak malo ktora i doskonale oddajaca ducha epoki , ktora juz nie wroci, a duzo moze nam podpowiedziec na temat naszej wlasnej :)

pupaśny horhe c... (niezweryfikowany)

czytajcie, czytajcie, bo to xiazka napisana jak malo ktora i doskonale oddajaca ducha epoki , ktora juz nie wroci, a duzo moze nam podpowiedziec na temat naszej wlasnej :)

trybol (niezweryfikowany)

szacun dla skanerzysty
rozumem, że bezskutecznie szuka on dobrego korektora :))))

Lanceata (niezweryfikowany)

Bardzo dobra ksiazka, pieknie pokazuje jak to sie wszystko zaczynalo, kwasy Owsleya i wogole. Nie zmienia to jednak faktu ze przez miedzy innymi takich ludzi jak Prankstersi caly ruch psychedeliczny musial upasc, za bardzo wyszli z tym do ludzi a zamiast stworzyc cos co pokaze dobre strony uzywania psychedelikow zrobili jedna wielka balange oglupiajac wszystkich i wszystko naookolo...nie tedy droga. Film Terrego Gilliama Las Vegas Parano nasmiewa sie wlasnie z takich zachowan i mysle ze Gilliam robiac film mial na mysli miedzy innymi dojebanie ludziom pokroju Prankstersow, o czym zreszta swiadczy koncowy cytat filmu. Mimio wszystko, czasu to byly piekne.

ed (niezweryfikowany)

nie chcialby ktos tej ksiazki mi pozyczyc?

maciek333 (niezweryfikowany)
świetna książka pierwszy raz na kompie zmeczyłem ale drukuje wlasnie bo chce sobie odświezyć... no i nadchodzi ekranizacja gusa van santa w przyszłym roku!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Popołudnie, własny pokój, nie mogłem się doczekać :)

Po tym jak kwaszenie ze znajomymi zostało odwołane, nie mogąc doczekać się kolejnej okazji postanowiłem zarzucić planowane kombo samemu w pokoju. Około godz. 13 połknąłem 18 kapsułek tussidexu, po ok. pół godziny poszedłem rzygnąć. Nie jadłem nic od paru dobrych godzin, więc łatwo poszło. Wróciłem do pokoju, usiadłem na łóżku, dalej czuję źle w brzuchu. Postanowiłem się położyć... nie, nie zdążyłem.

  • Pierwszy raz

Dobry humor, wypoczęty, oczekiwałem fraktali, ciekawość. Miejsce było ciche, spokojne i wygodne.

  Znaleźliśmy sklep, był niepozorny. W sklepie jest wiele ciekawych rzeczy z których zapewne w przyszłości powstaną podobne raporty. Po nabyciu ekstratu w wysokości 1g  x 40 udaliśmy się na miejsce smakowania. Z czasem obawy dot. Szałwii zniknęły gdzieś. Mam wrażenie, ze sama roślina roztacza jakąś mistyczną aurę... 

  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

Wieczór. Gwieździste niebo. Pokoj. Dobre samopoczucie

Około godziny 23:00 decyduję się na wrzucenie 50mg 4-Aco-DMT. Miało być mniej, 30mg, nie tripowałem od jakiegoś roku, ale w końcu postawiłem na 50mg. Zawartość samarki wylądowała w ustach rażąc swą gorzkością. Potrzymałem to trochę w buzi i połknąłem.