Poszukiwany za przemyt środków psychotropowych zatrzymany w Norwegii

Lubuscy policjanci odnaleźli i doprowadzili do zatrzymania w Norwegii członka grupy przemytników środków psychotropowych.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3468
Lubuscy policjanci odnaleźli i doprowadzili do zatrzymania w Norwegii członka grupy przemytników środków psychotropowych. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od ponad roku. Teraz czeka na ekstradycję do Polski - poinformował Marek Waraksa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Do zatrzymania 31-letniego Tomasza K. - mieszkańca Gorzowa - doszło pod koniec lipca w stolicy Norwegii, Oslo. K. był ścigany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Gorzowie. "Mężczyzna zajmował się w grupie przemytniczej zdobywaniem i fałszowaniem recept na zakup leków psychotropowych, przez co pomógł w przemycie do Skandynawii ponad 3 tys. tabletek. Za zarzucone przestępstwo został skazany przez sąd na cztery lata więzienia" - powiedział PAP Waraksa. Tomasz K. na wezwanie sądu nie stawił się jednak do zakładu karnego. Późniejsze ustalenia policji wskazywały, że uciekł za granicę. Nad zlokalizowaniem i zatrzymaniem oskarżonego pracowali najpierw policjanci z gorzowskiej komendy miejskiej, potem sprawą zajął się wydział poszukiwań celowych Komendy Wojewódzkiej Policji. Po ustaleniu miejsca jego pobytu polscy policjanci zaczęli współpracę z Norwegami. W tym przypadku wystawienie Europejskiego Nakazu Aresztowania nie było możliwe, ponieważ kraj ten nie należy do Unii Europejskiej. "W celu zatrzymania Tomasza K. gorzowski sąd wystąpił z wnioskiem o rozpoczęcie poszukiwań międzynarodowych. Za pośrednictwem Interpolu wniosek ten trafił do Norwegii, gdzie tamtejsi policjanci zatrzymali 31-latka" - dodała Waraksa. PAP

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Chęć doświadczenia Cienia dostrzeżonego podczas poprzedniej podróży. Nie pierwszy raz taka dawka. Środek lasu, dom.

Jest 03.03.2019, 17:56. 

Powykręcanymi z bólu palcami, stawiając czerwone stemple o metalicznym zapachu zaczynam pisać sprawozdanie z podróży. Każde uderzenie w klawiaturę wysyła przez ciało falę ognia i lodu. Smak palonego mięsa i łez, ból w kościach, ogień w płucach.

Zacznę od tego czym kończę podróże, od dialogu z samym sobą.

- Jak myślisz czym to jest?

- Ciężko powiedzieć. Autonomicznym bytem, częścią jakiegoś większego, może całkowicie nieświadomym tworem.

- Wydaje mi się raczej, że to druga strona medalu, yin, brakujące ogniwo...

  • Marihuana

Chcialbym skrobnac cosik/niecosik na ten temat jak przebiegaja u mnie przerwy w paleniu, ale byc moze, jak to

czasem bywa, bedzie ciezko przekazac to co mam na mysli.



  • Oksykodon
  • oxycodone
  • Pierwszy raz

Własny dom, ciekawość, lekka doza niepewności, podekscytowanie

 

Dotychczasowe moje doświadczenie związane z opioidami jest dość małe, brałem jedynie tramadol aczkolwiek dość często w różnych dawkach zaczynając od 50 mg kończąc na 300mg. Jakiś czas temu naszła mnie ochota na spróbowanie nowych doświadczeń. Jako, iż udało mi się zdobyć oxydolor 80mg postanowiłem oddać się na parę godzin w jego ramiona. 

 

Zeskrobuję otoczkę tabletki slow release, kruszę oraz doustnie biorę całe 80mg na raz (mam już trochę tolerki z uwagi na tramadol więc mniejsza dawka mogłaby mnie nie kopnąc należycie) 

 

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Na początek nie wyszła mi ekstrakcja- Benza wsiąkła w ,,sączek". Bardzo mocny sobotni, wieczorny chill out i chęć zaznania halucynacji, które zaczną robić coś ambitniejszego niż po prostu bycia. Oczywiście sam w domciu głównie ze względu na DXM, 18 wieczorkiem, grudniowa sobota. Do wieczora oglądałem sporo fantasy w celu uruchomienia swojej fantazjii

Drogi czytelniku.

Ten Trip Report będzie moim pierwszym trip reportem w którym nie będę owijał w bawełnę- Opiszę po prostu swoje odczucia.
Tak więc trochę czasu, ciepła cherbatka, ciasteczka, wczucie się w tekst i psychodeliczna muzyka jest wskazana. ;)

Był to dzień wczorajszy, a raczej dzisiejszy, bo tejże nocy najprawdopodobniej nie zasnąłem, a bynajmniej sobie tego nie przypominam.

randomness