Rozbito gang rozprowadzający narkotyki

Lubuska policja rozbiła grupę przestępczą zajmującą się handlem narkotykami na dużą skalę. Zatrzymano kilkanaście osób, osiem z nich trafiło do aresztu - poinformował Grzegorz Pogodziński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1773

Zabezpieczono m.in. około 2 tys. tabletek ecstasy. U jednego z podejrzanych znaleziono także materiały wybuchowe.

fot. PAP

Sprawa miała początek w lutym. Wówczas w jednym z mieszkań w Sulęcinie policjanci z gorzowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego znaleźli 7 kg trotylu, 0,8 kg plastiku oraz zapalniki.

W toku śledztwa okazało się, że osoba posiadająca materiały wybuchowe jest członkiem większej grupy zajmującej się głównie handlem narkotykami takimi jak ekstazy, w mniejszym zakresie amfetaminą i marihuaną. Środki odurzające były rozprowadzane przez członków grupy w Sulęcinie i okolicy - powiedział Pogodziński.

Aresztowane w ubiegłym tygodniu osoby to przede wszystkim mieszkańcy Sulęcina i okolicznych miejscowości. Jest wśród nich jeden cudzoziemiec - obywatel Litwy.

Główny zarzut, jaki przedstawiono podejrzanym, to handel narkotykami i działanie w zorgnizowanej grupie przestępczej.

Jak dodał policjant, sprawa jest rozwojowa, dlatego nie można obecnie podawać szczegółów. Policja nie wyklucza w najbliższym czasie kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

grv (niezweryfikowany)
fajny brzuch ma ten typ :D
Pan Tadeusz (niezweryfikowany)
To nie brzuch, to noga! ;)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.

Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogromne podekscytowanie perspektywą pierwszego tripa, nastawienie na głębsze, mistyczne doznania. Chęć zajrzenia wgłąb siebie, dotarcia do najgłębiej skrywanych warstw własnej psychiki, zmotywowania się, przeżycia czegoś przełomowego. Pragnienie przemyślenia dotychczasowego życia w innym stanie świadomości, wyciągnięcie wniosków. + odzyskanie i pogłębienie kapryśnej weny. Dom, głównie mój pokój, momentami na dworze. Właściwie cały trip w samotności, chwilami obecny jedynie Kot.

21.03.2013

Dopiero teraz, prawie rok od opisywanych zdarzeń, zebrałam się na odwagę, aby wrzucić tego trip raporta na neuro. Relacja jest dokładna i rzetelna, bo dużo pisałam w czasie tripu, a opis na jej podstawie ogarniałam przez następne 2-3 dni. Wersja pierwotna ma 28 stron i zawiera bardzo dużo osobistych kwestii, dlatego też wrzucam wersję znacznie okrojoną.

  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

randomness