Zdradzona przez własny pamiętnik

O tym, że nazbyt gorliwe pisany pamiętnik może wpędzić jego autora w niemałe tarapaty, przekonała się młoda Norweżka postawiona w stan oskarżenia przed Sądem Okręgowym w Oslo za udział w przemycie narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2888

Jak podała gazeta Aftenposten, przy zatrzymanej na lotnisku Gardermoen 21-latce nie znaleziono wprawdzie żadnych zakazanych substancji, ale za to... dokładne informacje o przemycie kokainy z Amsterdamu do Nowego Jorku - procederze, który miał miejsce cztery lata temu.

Policjant z jednostki antynarkotykowej zeznał przed sądem, że dziewczyna powierzała swojemu pamiętnikowi nie tylko najskrytsze myśli, ale przede wszystkim najrozmaitsze szczegóły dotyczące przemytu kokainy, w tym kanały przerzutu, miejsca, namiary na wspólników, itp.

Pamiętnik zaprowadził przed sąd nie tylko autorkę, lecz także 33-letnią kobietę, której prokurator zarzucił kierowanie narkotykową szajką.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sikor serduszko (niezweryfikowany)

wpis ku pamieci[ SIKORA SERDUSZKO ZE ŚWIDNICY Z PARKOWEJ] który WCZORAJ WRÓCIŁ Z PSYCHIATRYKA ..... ZE STRONIA GDYŻ ZJADŁ 30 KLONOZEPANOLI I MU SIĘ ZAWIESIŁ <br> <br> <br> <br> <br>LAszi
hyh (niezweryfikowany)

a moze ona tylko pisala powiesc kryminalna? ;)
scr (niezweryfikowany)

;) <br>
Olej (niezweryfikowany)

Chyba nie czyta sie cudzych pamietników.
vanja (niezweryfikowany)

zacznę sie leczyć z piosania pamiętników... aaa pisanie pamiętnika uzaleznia... jak miałam 13 lat to przez rok pisałam=]... a jak któregoś dnia nic nie napisałam to się źle czułam... byłam na głodzie... uwaga!!! pamiętniki uzależniają=D
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wiek: 19

Doświadczenie: LSD, Psylocybina (3 raz), LSA, Ecstasy, DXM, THC, Calea Zachatechichi

Wrzucone: 2,2g suszonych Psilocybe Semilanceata + iMAO

Set&Setting: Grzyby wrzucone ze Shroom Jokerem. Zima. Słoneczny dzień. Najpierw w domu, niedługo później podróż miastem do pobliskiego lasku, tam kulminacja, następnie powrót w okolice zamieszkania.

Byłem niesamowicie radosny tego dnia, wręcz podniecony faktem, że dostałem 150 grzybów w środku zimy. Tęskniłem już za nimi.

  • Grzyby halucynogenne

Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości (40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie spotkało i raczej nie spotka. Tu się strasznie pomyliłem i "nagrzeszyłem" butą.

  • Klonazepam

Różnie: raz tylko potrzeba zrelaksowania się i rekreacyjnego użycia, spędzenia miłego wieczoru. Innym razem w celach uspokajających, żeby polepszyć nastrój, poczuć błogostan.

 

Bezsenna noc, klonazepam właśnie się skończył, recepta jest, lecz w aptece zbrakło. Dziś brałam tylko 1 mg rano, co, jak na ostatnie dni i moje balowanie z klonem, to naprawdę mało. Mogę się cieszyć, że jedynym efektem ubocznym jest bezsenność. Ta noc skłania mnie do przemyśleń na temat tego leku, które miałam już wiele razy wcześniej. Teraz postaram się je ułożyć w sensowną całość.

 

O klonazepamie słów kilka

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Katastrofa

Brak satysfakcyjki z dostępnego towaru, dobry humor po kilku piwach

Witam, przeczytałem wywołujący wrażenie opis Podróżnika. Wrażenie tym większe, że bezpośrednio dotyka moich doświadczeń i mocno daje do myślenia, że równie dobrze dziś mogłoby nie być jednego z nas.

Lata 90-te, nadmorska miejscowość Dąbki koło Wejherowa. Powiedziałem moim towarzyszom, że ich towar w postaci grassu i haszyszu w ogóle na mnie nie działa i czy nie mogliby mi dać czegoś konkretniejszego. No to mi dali :))))) Pokazali gdzie rośnie :>

randomness