Narkotyki zamiast proszku do prania

Grupa młodych ludzi wracała do Polski z Belgii i Holandii. Jak ustaliła straż graniczna, do Frankfurtu nad Odrą dojechali wynajętym busem. Następnie zamówili telefonicznie taksówkę ze Słubic, którą zamierzali przejechać granicę

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2221
Próbę przemytu ok. 9 kg marihuany i 20 dkg haszyszu ujawniono na przejściu granicznym w Słubicach w Lubuskiem. Narkotyki były schowane w pudełkach z proszkiem do prania.

Wartość zabezpieczonych narkotyków oceniono wstępnie na ok. 270 tys. zł - poinformował Andrzej Kamiński z lubuskiego oddziału straży granicznej.

W związku z przemytem zatrzymano czterech młodych ludzi w wieku od 20 o 25 lat - mieszkańców różnych regionów Polski. Narkotyki były schowane w pudełkach z proszkiem do prania. Podejrzenia pograniczników wzbudził wygląd opakowań, który sugerował, że wcześniej były otwierane.

Grupa młodych ludzi wracała do Polski z Belgii i Holandii. Jak ustaliła straż graniczna, do Frankfurtu nad Odrą dojechali wynajętym busem. Następnie zamówili telefonicznie taksówkę ze Słubic, którą zamierzali przejechać granicę.

O przemycie powiadomiono Prokuraturę Rejonową w Słubicach. Sprawą zajął się gorzowski oddział Centralnego Biura Śledczego.
(jask)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

wizir czy jakieś inne świństwo wypierze wszystko oprócz kieszeni :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Szczera chęć przeżycia duchowego oczyszczenia, wkraczająca w nietknięty przez martwą, ludzką rękę fragment pradawnego lasu. Czyż mogło być lepiej? A miało to miejsce, pewnej zagubionej, jakby się wydawało, w granicach czasu i przestrzeni... jedynej świadomej, złotej, polskiej jesieni.

Zawsze, pierwszym problemem nazbyt przewrażliwionego autora, jest rozpoczęcie tekstu w taki sposób, by czytelnik już na samym początku nie drgnął w okrutnym spazmie przedwczesnej krytyki, wciskając gorączkowo przycisk cofania w przeglądarce jedną ręką, drugą zaś, sięgając po swe odłożone zawczasu, konopne pigułki, wytwarzane przez ostatnią hippisowską komunę, gdzieś hen daleko, za nieprzebytymi otchłaniami czasu...

  • Marihuana
  • Tripraport

nastawienie na pisanie bloga, wieczór we własnym pokoju od godz. 23:30 do ok. 4:00 rano, cisza nocy zagłuszana losowo puszczaną muzyką z WMP.

 

           imiona są zmienione, blog napisany zanim poznałem tę stronę o trip-ach, napisany pod wpływem marihuany, jako relacja z sylwestrowego maratonu alkoholu i zioła. pozdrawiam. :

Sprawa na ogół wydawałaby się dość prosta… lecz niestety wyrywanie rzęs i brwi spowodowało ich wydłużenie i podkręcenie…

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Czekałem na to od ponad miesiąca, dużo znajomych opowiadało mi o tym pięknym stanie i chciałem go w końcu doświadczyć. Miało to miejsce na imprezie sylwestrowej 2017/2018. Nastawiłem się bardzo pozytywnie, miałem zarzucić wraz z 5 kumplami, tak też zrobiliśmy. Oczekiwałem niesamowitego uczucia, o którym tyle słyszałem.

Wprowadzenie:

Jestem zwykłym nastolatkiem. Chodzę do technikum mechanicznego. Uczę się nawet dobrze. Nigdy nie sprawiałem żadnych problemów. Jakieś tam doświadczenie z narkotykami miałem, dużo czytałem o MDMA i byłem przygotowany na całego tripa.

T(19:00)

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks
  • Tytoń

Byłem w kiepskim stanie psychicznym, dziewczyna mnie zostawiła, miałem ciąg parę dni alkoholu i tabletek psychotropowych, brakowało sił, ale to była impreza na którą byłem strasznie napalony, ja w ogóle nie chodzę na imprezy, także było to dla mnie bardzo ekscytujace wydarzenie i trochę się denerwowałem i czułem lek, że coś pójdzie nie po mojej myśli. To był mój dzień i na mówiłem dwóch kolesi, żeby tam ze mną poszli. O nich też się martwilem, bo wszystko dokładnie zaplanowałem, a oni mieli w dupie, to co ja chcę.

Na początek chciał bym poinformować, że tekst napisany przeze mnie, to żartobliwie napisana opowieść z mojego życia. Nie twierdzę, że jakie kolwiek substancje psychoaktywne są fajne. Pisząc ten epizod z mojego życia starałem się, możliwie realistycznie przedstawic jak myśli osoba uzależniona.