Narkotyki z dziury w ścianie

Klient podchodził do ściany pewnego łódzkiego pubu i - niczym z bankomatu - wyciągał z otworu w ścianie zawiniętą w folię paczkę z narkotykami.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

958
Klient podchodził do ściany pewnego łódzkiego pubu i - niczym z bankomatu - wyciągał z otworu w ścianie zawiniętą w folię paczkę z narkotykami. W ten sposób działała grupa przestępcza, zajmująca się przemytem z Holandii i wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości narkotyków. Łódzcy celnicy i policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali Michała K., 23-letniego właściciela jednego z łódzkich pubów podejrzanego o udział w tej grupie przestępczej. W ręce policjantów wpadło także dwóch innych mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami. Grupa działała od 2004 roku. W tym czasie przemyciła co najmniej kilkaset tysięcy tabletek ekstazy i kilkanaście kilogramów marihuany. Handlowała także innymi narkotykami, które później rozprowadzane były w łódzkich pubach i dyskotekach. Pierwsze zatrzymania w tej sprawie nastąpiły we wrześniu ub. roku, a dotąd do aresztu trafiło 25 osób. Wszystkim grozi kara do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Bardzo dobry, duża ekscytacja i ciekawość, ale bez niepokoju (ze względu na wcześniejsze doświadczenia psychodeliczne, i wydaje mi się że dosyć dużą samokontrolę). Miejsce podróży wśród natury (choć nie do końca dzikiej, bo był to park), w razie czego przygotowane tripkillery.

Ten tripraport jest opisem mojego pierwszego razu, z własnoręcznie wychodowanymi psilocybe cubensis mckennai. Cała hodowla zajęła jakieś 3 tygodnie, i przebiegła bez większych problemów, toteż gdy ostatni grzybek zrzucił zasnówkę, natychmiast wszystkie ususzyłem, i przygotowałem się do sprawdzenia. Na pierwszy test zaprosiłem dwie osoby, które będę nazywać K i M. Set&Setting: Bardzo pozytywny, zero niepokoju, spora ciekawość.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa
  • Odrzucone TR

nastawienie bardzo pozytywne, oczekiwanie na nowe przeżycie w towarzystwie super ludzi, wolny dzień i urodziny najlepszego kumpla

T: 0+

Po przejściu 6 aptek w których '' nie było '' acodinu zdesperowani postanowiliśmy odwiedzić ostatnią aptekę, jeśli sprzeda to biorę jeśli nie to nie, sprzedała! W tym czasie szliśmy na nasze ulubione miejsce do takich '' zabaw '' tak zwany '' jebak '' Rozpoczynam konsumpcję 20 tabletek Acodinu, są ze mną:

MŻ ~ jego urodziny, najlepszy kumpel, w życiu próbował jedynie nikotyny, thc ale preferuje alkohol

M ~ koleżanka, preferuje alkohol

P  ~ koleżanka, również alkohol

  • DPT

Substancja: DPT*HCl rozpuszczone w soli fizjologicznej 10mg/0,5ml.





I próba





Około 4mg dożylnie - przyspieszony puls i chwilowe uczucie "dziwności", brak innych efektów, a dwa wymienione to raczej wynik zdenerwowania i autosugestii.





II próba




randomness