Narkotyki z dziury w ścianie

Klient podchodził do ściany pewnego łódzkiego pubu i - niczym z bankomatu - wyciągał z otworu w ścianie zawiniętą w folię paczkę z narkotykami.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

962
Klient podchodził do ściany pewnego łódzkiego pubu i - niczym z bankomatu - wyciągał z otworu w ścianie zawiniętą w folię paczkę z narkotykami. W ten sposób działała grupa przestępcza, zajmująca się przemytem z Holandii i wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości narkotyków. Łódzcy celnicy i policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali Michała K., 23-letniego właściciela jednego z łódzkich pubów podejrzanego o udział w tej grupie przestępczej. W ręce policjantów wpadło także dwóch innych mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami. Grupa działała od 2004 roku. W tym czasie przemyciła co najmniej kilkaset tysięcy tabletek ekstazy i kilkanaście kilogramów marihuany. Handlowała także innymi narkotykami, które później rozprowadzane były w łódzkich pubach i dyskotekach. Pierwsze zatrzymania w tej sprawie nastąpiły we wrześniu ub. roku, a dotąd do aresztu trafiło 25 osób. Wszystkim grozi kara do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Substancja - LSD + Extasy +marihuana.

Set& Setting - 8 rano, po imprezie, na żaglówce na Mazurach


Siedzę sobie na dziobie żaglówki i delektuję się porankiem. W ręce trzymam filigranowy papierek, na którym widnieje wizerunek Czarnego Kota z ?Alicji w Krainie Czarów?. Niczym dzielna Ala połykam ciasteczko i czekam, aż świat zacznie się zmieniać.


.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

  • LSD-25

Zaczeły się wakacje. Wybraliśmy się ze znajmymi nad jezioro pod namioty. Pogoda była raczej kiepska, męczyły nas przelotne deszcze i przenikliwe zimno. Miałem ze sobą kwacha ale bałem się w taki pochmurny dzień brać bo wiem, że bardzo by mi się nie podobała jazda. W końcu chyba czwartego dnia wyjazdu zdecydowałem się. Nie załuję...a wszystko zaczeło się tak:

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny humor, cały dzień na czczo, lekkie zmęczenie po przepracowanym tygodniu

 

‌Sytuacja rozgrywała się pod koniec listopada, spadł lekki śnieg karton kurzył się już w szufladzie miesiąc więc postanowiłem że powoli trzeba się szykować na zażycie. W sobotni poranek miałem bardzo dobry humor, szybki telefon do przyjaciela nazwijmy go X i umówieni byliśmy na wieczorny trip. 

randomness