Udaremniono przemyt narkotyków o wartości 400 tys. zł

Trzech mężczyzn trafiło do aresztu pod zarzutem przemytu do Polski tabletek ecstasy wartych 400 tysięcy złotych - poinformowała w poniedziałek warmińsko-mazurska policja.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, 17.03.2003

Odsłony

2709
"Próbę nielegalnego wwiezienia do Polski przez jedno z polsko-niemieckich przejść granicznych 13 tysięcy tabletek ecstasy udaremnili w sobotę policjanci z wydziałów kryminalnych lubuskiej i warmińsko-mazurskiej policji" - powiedziała PAP Monika Wejknis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Dodała, że przemytnicy przekroczyli granicę dwoma samochodami; w skrytce w jednym z aut policjanci znaleźli ponad dwa kilogramy tabletek ecstasy.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni, mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, przywieźli środki odurzające z Holandii.

Prokuratura postawiła im zarzut przemytu dużej ilości środków odurzających, za co grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzani trafili do aresztu.

Mężczyźni, którzy są bezrobotnymi, byli wcześnie notowani przez policję, jednak za inne przestępstwa.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uczniak (niezweryfikowany)

WARMIA I MAZURY-zielone płuca Polski ;-) <br>PALCIE JOINTY!! A nie jakies pigulowe scierwo.. <br>
xil (niezweryfikowany)

i tyle holenderskich pigul poszlo wchuj... :(
hashcake (niezweryfikowany)

N A J G O R Z E J ! ! !-TEŻ GŁĘBOKO UBOLEWAM!!!
Boł (niezweryfikowany)

N A J G O R Z E J ! ! !-TEŻ GŁĘBOKO UBOLEWAM!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.

Godzina 20:00

Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.

Godzina 21:30

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana

Set & settings - Noc, mój pokój, starzy w domu.

Dokładne dawkowanie - 450mg DXM + 2 wiadra MJ

Wiek i doświadczenie - 21 lat. Marihuana, Haszysz, Salvia divinorum, Grzyby, LSD, Amfetamina, Efedryna, Kodeina, Alkohol, DXM, Benzydamina, Mieszanki ziołowe z dopalaczy.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

SET: Borykałem się wtedy z depresją i lękiem społecznym. Ale wiedziałem czego oczekuję i byłem w dobrym nastroju. Był to mój 2 lub 3 raz. Ogólnie tripy traktowałem trochę jako kurację (skuteczną, warto dodać, bo dzisiaj - niecałe pół roku później - depresja już prawie odeszła). SETTINGS: Przyjemny dzień, wczesna wiosna. Byłem sam w domu, który dzielę z drugą połówką i paroma przypadkowymi osobami. Wszyscy byli w pracy, więc miałem dwa piętra do dyspozycji.

Wygląda na to, że mój raport będzie pierwszym po 1P-LSD. Niby 150 ug to niewiele, ale ta substancja działa krócej i intensywniej niż jej sławna kuzynka.


Jak zawsze nagrałem swoja podróż; a przynajmniej jej część, zachowując około 40 minut audio i wideo. Wszystkie teksty w cudzysłowach pochodzą z nagrania i, zgodnie z najlepszymi zasadami gonzo dziennikarstwa, są bliskie oryginału, ale bliższe idei. Jak zresztą cały raport.

  • Bad trip
  • HHC-O
  • HHC-O

Piątkowy wieczór, dobre samopoczucie. Ogromna chęć zrobienia się THC. Sceptyczne nastawienie do substancji.

Cała historia miała miejsce ponad rok temu, mimo to bardzo mocno zapadła mi w pamięć. Był to okres, kiedy na rynku pojawiły się alternatywne kannabinoidy. Miałem za sobą jedynie 2 całkiem udane próby z THC, więc kiedy na allegro pojawiły się oferty z dziwnymi substancjami, dodatkowo w absurdalnie niskiej cenie, od razu się zdecydowałem.

randomness