ludzie

Stanisław Michalkiewicz w serii swoich videoblogów odpowiada na pytania Internautów. Jedno z nich dotyczyło stosunku publicysty „Najwyższego Czasu!” do narkotyków. Jego odpowiedź wielu może zaskoczyć.
Jak się okazuje, jeden z założycieli kartelu z Sinaloi raz wymknął się wymiarowi sprawiedliwości przez... amerykańskiego aktora Seana Penna.
"Pijecie Drambuie? Nie twierdzę, że kiedykolwiek będziecie brali ecstasy, ale to bardzo dobrze wchodzi z ecstasy..."
67-letni Jeff Goldblum ("Mucha", "Park Jurajski") ujawnił ostatnio w wywiadzie dla pitchforkowego Over/Under, że na początku lat ’70 kilka razy zarzucił meskalinę i kwas.
Po Sinaloi krąży zagadka: Czy to Maradona przyciągnął kokainę, czy to kokaina przyciągnęła Maradonę? Boski Diego, którego narkotyki zabrały kiedyś na próg śmierci, trenuje Dorados z miasta karteli
Mike Tyson wyznał, że w swojej karierze tylko raz zapalił marihuanę przed walką bokserską. Miało to miejsce przed pojedynkiem z Andrzejem Gołotą.
"Dokładnie tak to działa/ Gdzieś ponad chmurami/ Siedzimy z ziomkami/ Oparami zajebani..."

Na murach słynącej z prowokacji wileńskiej burgerowni Keulė Rūkė pojawiły się nowe postaci. Obok palących skręty Władimira Putina i Donalda Trumpa, teraz na ścianie widnieją także Alaksandr Łukaszenka, Józef Stalin i Adolf Hitler.

"Alkohol, kwas, kokaina... były tylko romansami. Dopiero kiedy poznałem heroinę, naprawdę się zakochałem" - przedpremierowo i tylko w Interii możecie zapoznać się z fragmentem "Dzienników heroinowych" - głośnej biografii Nikkiego Sixxa z Mötley Crüe.

Przeprowadził ją, dajcie wiarę lub nie, szaman. "Super Express" stara się ogarnąć temat ;)

We wrześniu Elon Musk zapalił marihuanę w programie na żywo. Teoretycznie niewinny występek sprawił, że NASA przyjrzy się bliżej firmie SpaceX.

Spajsetka przyznaje, że podczas kręcenia odcinków X-Factor często występowała pod wpływem kokainy.

"Każdy ma swojego trupa w szafie, a więc nikt nie ma prawa pouczać innych, udawać, że jest przykładem cnót i moralności."

Jak donosi „Gazeta Polska”, sprawa „dilera gwiazd” i jego klientów wciąż się rozwija. Jak się okazuje, kokainę u Cezarego P. mieli kupować syn byłego premiera Polski Piotr B. i syn byłego prezesa TK, a obecnie sędziego TSUE, Szymon S.

Michał Koterski bardzo długo zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Teraz aktor jest zdecydowanym przeciwnikiem między innymi marihuany...

Wirtualna Polska jako pierwsza ujawnia szokującą lekturę!

CBŚP zatrzymało 41-letniego rapera Andrzeja Ż. na lotnisku w Warszawie. „Żurom” ma zarzuty za udział w obrocie narkotykami i wymuszenie rozbójnicze.

Aktor twierdził przed sądem, że ma postawione zarzuty za handel i rozprowadzanie narkotyków i odmówił składania części wyjaśnień w procesie dilera.

Nie jest tajemnicą, że Stephen King jechał po bandzie w drugiej połowie ’70 i na początku lat ’80, kiedy po bandzie jechali w USA wszyscy...
Od dwóch lat hiszpańska policja ściga handlarza narkotyków Francisco „Isco” Tejóna. Kiedy służby szukały go na terenie Hiszpanii, mężczyzna wystąpił w teledysku.
Polska Times mierzy się z tematem narkotyków w show-biznesie...
Elon Musk był gościem internetowej audycji radiowej Joe'go Rogana. Podczas wywiadu prezes Tesli zgodził się zapalić z prowadzącym skręta. Ujęcia przedstawiające Muska palącego trawkę wywołały oburzenie, ponieważ jeszcze niedawno głosił on, że marihuana obniża produktywność.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Metamfetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

30 stopni upału, lekkie odwodnienie po zatruciu pokarmowym

Witam,

Piszę ten TR aby ostrzec potencjalnych amatorów mefy. Nie jest to dobry środek. Czemu? Przeczytajcie...

S&S:

Zacznę od tego, że w tym tygodniu kurowałem się po zatruciu pokarmowym. Nawadniałem się, brałem witaminy i elektrolity. Jakoś doszedłem do siebie. Upał mnie wykańczał ale cóż poradzić. Dziś wypiłem od około 11:00 4 piwa. Dotarłem w ten sposób do godziny 16:30 przy wiatraku dmuchającym mi w plecy. Całkiem miło jak na 30 C za oknem...

  • Grzyby halucynogenne


Zaznaczam, że tekst ten nie ma na celu namawiania nikogo do zażywania narkotyków ani instruowania jak to robić. Tekst ten służy wyłacznie celom edukacyjnym i doinformowaniu.


  • Dekstrometorfan
  • Miks

Start: Mieszkanie kumpla, za oknem od paru godzin noc - ja trochę niepewny jak to bywa przed pierwszym razem. Czekamy godzinę na ewentualne skutki uboczne po czym opuszczamy lokal. Po próbie: Wędrujemy po mieście załatwić parę spraw (całość zajmuje nam jakieś 2h). Noc trwa w najlepsze, już trochę bardziej pewny siebie zapraszam kumpla do siebie. U mnie: Jesteśmy zrelaksowani i spokojni, a co więcej sami. Zaczynamy chill out przy cichej muzyce, pojedyncza lampka tworzy odpowiedni nastrój żeby zapomnieć o wszelkich zmartwieniach. Po wszystkim: Późną porą odprowadzam kumpla, nie ma prawie nikogo na ulicy, powiewa chłodem. Odkąd wyszliśmy z mojego mieszkania w słuchawkach rozbrzmiewa psychotrance (moje pierwsze zetknięcie z nim tak by the way), w drugą stronę idę sam - moją uwagę zwraca przede wszystkim muzyka i światła miasta.

Mówiąc szczerze to mój pierwszy taki artykuł, więc chyba najlepiej zrobię rozpoczynając go przedstawieniem krok po kroku jak się miała sytuacja "wtedy". Miejcie cierpliwość, a kto wie? Może znajdziecie tu nawet coś dla siebie.

Tego dnia prawie dwie godziny spędziłem na rozmowie z dziewczyną o niczym. Mrok nocy przecinają światła miasta, a my rozchodzimy się w swoją stronę - ona do domu i ja do domu. Ponieważ jednak nigdy się nie nudzę już w chwilę po rozejściu przychodzi do mnie sms od dobrego kumpla. 

"Wbijaj do mnie, mam niespodziankę."

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie pozytywne. Lekka euforia, która mieszała się z obawą, bo biorę dzisiaj sam pierwszy raz. Ostatnimi czasy oglądałem filmy Lokator, Psycho, miałem to w podświadomości pewnie. Zastanawiałem się, czy mogę wziąć, czy nie mam czegoś na głowie, co może się ujawnić, jakiś problem. Uznałem że biorę.

 

  Mój trip odbył się na stancji, to miała być moja ostatnia jazda przed wakacjiami. Nie udało mi się namówić lokatora z pokoju na wspólną degustacje. Tak więc zostałem sam na opustoszałej stancj. Po ostatnim egzaminie w oczekiwaniu na wyniki trzy dni niemiłosiernie się nudziłem, oglądałem filmy i buszowałem w internecie. Wtedy to wpadłem na pomysł, że  będzie to ten dzień. Pełen entuzjazmu zarzucam kwasa, jeden karton.  Jest godzina 18. Jestem podekscytowany i czekam, aż  spojrze na obrazy i posłucham muzyki w innym stanie percepcji.