Narkotyki ukryte w świecach. Były olimpijczyk aresztowany

Były australijski pływak Scott Miller we wtorek został zatrzymany przez organy ścigania pod zarzutem prowadzenia organizacji przestępczej. W wyniku policyjnego nalotu w jego domu znaleziono znaczne ilości narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

eurosport.tvn24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

136

Były australijski pływak Scott Miller we wtorek został zatrzymany przez organy ścigania pod zarzutem prowadzenia organizacji przestępczej. W wyniku policyjnego nalotu w jego domu znaleziono znaczne ilości narkotyków.

45-letni Australijczyk w przeszłości odnosił duże sukcesy sportowe. Podczas igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 roku zdobył srebrny medal na 100 metrów stylem motylkowym oraz brązowy w Porównał byłego mistrza do Donalda Trumpa. "Uważa, że można powiedzieć dowolne kłamstwo" Bob Arum,... czytaj dalej » sztafecie 4x100 m stylem zmiennym.

Teraz jego osiągnięcia przykrył jednak cień oskarżeń o udział w narkotykowym procederze na wielką skalę.

Jak ustalili śledczy, Miller wraz ze swoim wspólnikiem, który również został zatrzymany, ukrywali narkotyki w świecach. Osiem z nich (każda zawierała po pół kg metamfetaminy) przechwycono w pojeździe jadącym do Albury.

Wartość zakazanych środków, które miały trafić na rynek, szacuje się na około 1,5 mln dolarów. Podczas policyjnego nalotu na jego dom zabezpieczono także około kilograma heroiny, ponad 75 tys. dolarów w gotówce i inne zakazane substancje.

- Oni nie działali na małą skalę. Byli świetnie zorganizowani i finansowani. Chcieli sprowadzić śmierć i niedolę na cały stan, a zwłaszcza Albury – powiedział jeden ze śledczych.

Adwokat byłego olimpijczyka po zatrzymaniu jego klienta nie złożył wniosku o zwolnienie za kaucją. Miller i jego wspólnik pozostaną w areszcie do następnej rozprawy sądowej, która ma się odbyć 13 kwietnia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie dobre, lekka głowa, bez problemów dnia codziennego, godziny po południowe. Ławeczki na boisku do koszykówki obok szkoły. Na początku dwie osoby, później samotnie.

Na wstępie chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy trip raport na tym portalu. Może to być dla wielu osób raport lekko chaotyczny – opracowałem sobie taki styl pisania że piszę tylko gdy palę, pozwalając płynąć myślom i od razu je zapisując, bez używania „backspac’a” – dlatego jest to raport na temat palenia, na temat którego można by napisać osoby raport „Jak pisałem raport, będąc kompletnie zjaranym” – Pozdrawiam serdecznie i miłego czytania (mam nadzieję.)

Płyniemy! 

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie brak oczekiwań, humor bardzo dobry, spokój we własnym pokoju, noc

Dzisiejszy trip-raport będzie dość długi, tak jak i długie jest pasmo potencjału mózgu ludzkiego i spektrum możliwości tego, co można doświadczyć. Za każdym razem mówię sobie "Chcę więcej" i za każdym razem zaskakuje mnie substancja, którą biorę. Czasem pozytywnie, czasem negatywnie. I mam tak, że zawsze się dziwię, ileż jeszcze zaskoczenia na mnie czeka. Ale zawsze po tripie znowu pojawia się chęć na "więcej". Tym razem jednak tak mnie poskładało, że w pewnym momencie obiektywnie stwierdziłem "Za dużo bodźców. Za dużo wszystkiego. Chcę mniej!".

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

  • Bad trip
  • Bieluń dziędzierzawa

ciepły jesienny wieczór, totalny spontan, a więc brak odpowiedniego ss

Wstęp
Rzecz dziala się z pięć lat temu, ale doskonale pamiętam każdy, najgorszy szegół tego... bad tripa.
Zacznę od początku. Był to letni wieczór, wraz z moją przyjaciółką P. postanowiłyśmy spróbowac tej szatańskiej rośliny o której naczytałam się, ujmijmy to dzialania halucynogennego. O zdobycie jej nie było trudno, rosła przy ogródkach nieopodal mojego bloku. Zerwałyśmy w sumie 3 dorodne szyszki. Ten moment określę jako T.