W rolach głównych:
Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem (maks. ok 300 mikrogramów).
Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):
W rolach głównych:
Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem (maks. ok 300 mikrogramów).
Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):
Nijakie
Wstęp
Trip został napisany przeze mnie jakieś 3 lata temu - zaginiony i znaleziony. W tamtych czasach ćwiczyłem regularnie LD i zapoznając się z treścią kolejnych serwisów traktujących o snach, dotarłem w końcu do informacji o Silene Capensis - Afrykańskim Korzeniu Snów. Zamówiłem sobie 5 gram materiału roślinnego mając nadzieję na jakieś niezwykłe przeżycia. Mimo żucia tego cholerstwa przez tydzień, efekty poczułem wyłącznie dnia piątego.
TripRaport
Spokój we wszystkim.
Wiek i doświadczenie: 21 lat (X 20)
Doświadczenie,hmm,z chemii w sumie cała gama RC,głównie tryptamin i fenylotamin,amfetamina,metaamfetamina,kokaina,mefedron,LSD-25,MDMA,DXM,MXE,a z natury MJ,łysiczka lancetowata,cubensis mexicana,muchomor czerwony,bieluń,wilcza jagoda,porek brzozowy,tatarak,tytoń.
Set&Setting :
Ciemny pokój, słuchawki. Podniecenie połączone z osraną zbroją przed działaniem mixu.
Raz, dwa trzy... 20. Znów się z wami spotykam - małe, z pozoru niewinne białe skurwysynki. Moja pierwsza młodzieńcza miłość, dziś przez reformy prawa w swojej okrojonej okazałości. Niespiesznie wyciskam je z listka na stół uważając na każde maleństwo. Kładę je parami na języku szybko popijając wodą, by uniknąć gorzkiego smaku. Gaszę światła, zakładam słuchawki i czekam na pierwsze oznaki - uczucie zimna i dreszcze.