alkohol

Zgodnie z nowym sondażem Gallupa, większość Amerykanów uważa, że ​​marihuana jest mniej szkodliwa w porównaniu do innych używek. Firma analityczno-doradcza przeprowadziła ankietę na temat oceny szkodliwości papierosów, tytoniu do żucia, papierosów elektronicznych, cygar, fajek, plastrów nikotynowych, alkoholu i marihuany także wśród osób, które używają tych substancji.

Butelka piwa lub kieliszek wina nie szkodzą: to przekonanie zakorzeniło się w umysłach wielu ludzi. Tymczasem nawet niewielkie ilości alkoholu uznawane są obecnie za szkodliwe.

Likwidowanie izb wytrzeźwień w wielu miastach bynajmniej nie zmieniło sytuacji osób nadużywających alkoholu. Często skutkiem takiego stanu rzeczy jest konieczność przewiezienia osoby pod wpływem do szpitala, gdzie oczywiście musi jej zostać udzielona pomoc. Wielu pracowników służby zdrowia od dawna stara się nagłośnić problem blokowania miejsc w szpitalach osobom ciężko chorym przez osoby pod wpływem alkoholu.

Eksperci ostatecznie rozprawili się z twierdzeniem, iż umiarkowane picie jest zdrowe. - To wynik źle przeprowadzonych badań - uważają autorzy najnowszej analizy. - Pogląd, że umiarkowane picie prowadzi do dłuższego, zdrowszego życia, sięga dekad wstecz - przypominają naukowcy z kanadyjskiego University of Victoria.

Kolejne badanie uzupełnia już istniejące i dowodzi, że zioło wygrywa z alkoholem i innymi używkami. Nowy sondaż wykazał, że więcej Amerykanów codziennie pali marihuanę niż pije alkohol. Co ciekawe, osoby pijące alkohol częściej twierdzą, że skorzystałyby na ograniczeniu jego używania niż konsumenci konopi indyjskich.

Policjanci z grudziądzkiej „drogówki” w trakcie działań „Trzeźwy kierujący” skontrolowali stan trzeźwości kierowcy lawety, który przyjechał odholować samochód kierowcy zatrzymanego wcześniej za jazdę pod wpływem. Okazało się, że też spożywał alkohol.

— Cyferek już nie widziałam, więc trudno mi było wbić dane karty, żeby kupić alkohol przez internet. Ale na stację benzynową jeszcze byłam w stanie dotrzeć, bo znałam do niej drogę — mówi w rozmowie z Medonetem Joanna Skwierczyńska, terapeutka, która przez lata borykała się z problemem nadmiernego spożywania alkoholu. Odnosi się tym samym do zapowiedzi minister Izabeli Leszczyny, która zadeklarowała: "Kończymy pracę nad projektem zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach 22-6".

Z powodu nadużywania alkoholu i leków psychoaktywnych co roku umiera na świecie ponad 3 mln osób - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia WHO). Najczęściej ofiarami tych używek są mężczyźni.

Legalizacja konopi zmienia krajobraz konsumpcji substancji rekreacyjnych w Ameryce Północnej. Coraz więcej konsumentów w Kanadzie i USA, gdzie marihuana jest legalna, wybiera konopie zamiast alkoholu, co ma istotne konsekwencje dla rynku alkoholowego, zwłaszcza piwa. Analiza ta opiera się na danych zebranych przez analityka Bernsteina, Nadine Sarwat, i pokazuje, jak te zmiany wpływają na różne segmenty rynku alkoholu.

W 2019 roku podczas remontu domu w Carmonie na południu Hiszpanii pod współczesnym budynkiem odkryto rzymski grób z I wieku. Był to prawdopodobnie grób rodzinny, złożony z ośmiu nisz. Dwie były puste, w sześciu znajdowały urny z ludzkimi szczątkami oraz dobra grobowe. Jedna z urn, szklana olla ossuaria z uchwytami w kształcie litery M, została zamknięta w ołowianym pojemniku. W urnie, oprócz ludzkich szczątków, znajdował się czerwonawy płyn. Archeolodzy mieli nadzieję, że to wino – bardzo ważny element rzymskich tradycji pogrzebowych.

Czy powszechnie stosowane analogi GLP-1, a w szczególności należący do tej grupy leków semaglutyd mogą pomóc w leczeniu uzależnienia od alkoholu? Najnowsze badania sugerują że tak.

W ostatnich latach marihuana zyskała na popularności i akceptacji społecznej w Stanach Zjednoczonych, co doprowadziło do jej legalizacji w wielu stanach. Jednakże, mimo rosnącej legalizacji i pozytywnego postrzegania marihuany, nowe badania wskazują, że Amerykanie znacznie częściej zgłaszają wtórne szkody spowodowane alkoholem niż marihuaną. Analiza przeprowadzona przez grupę badawczą Alcohol Research Group oraz RTI International pokazuje, że skutki społeczne i zdrowotne alkoholu są znacznie bardziej dotkliwe niż te związane z używaniem marihuany.

Fińskie władze znowelizowały przepisy dotyczące dostępności alkoholu, a szwedzkie taki krok planują. Napoje wyskokowe będą nieco łatwiej dostępne, ale i tak w obu krajach monopol na sprzedaż mocniejszych trunków dalej będzie mieć państwo.

Połączenie alkoholu i długodystansowych lotów jest szkodliwe dla układu krążenia, informują naukowcy z Niemieckiego Centrum Kosmicznego. Z artykułu opublikowanego na łamach pisma Thorax dowiadujemy się, że alkohol w połączeniu z ciśnieniem panującym w kabinie samolotu pasażerskiego, znacząco obniża saturację krwi i zwiększa tętno. Zjawiska te trwają przez długi czas i dotykają również osób młodych i zdrowych.

Są takie rodzaje działalności gospodarczej, w których zezwolenie na sprzedaż alkoholu jest niemalże niezbędne. Przykładem może być prowadzenie pubu, restauracji, stacji benzynowej, czy nawet zwykłego sklepu. Zdobycie takiego zezwolenia wiąże się z pewną dozą formalności, które narzuca państwowa polityka antyalkoholowa.

Najnowsze badania dotyczące wpływu psylocybiny, aktywnego składnika grzybów halucynogennych, otwierają nowe spojrzenie na zachowania związane ze spożywaniem alkoholu. Wyniki nowych badań mogą znacząco wpłynąć na przyszłe terapie uzależnień, zwłaszcza w kontekście nadużywania alkoholu, które pozostaje globalnym problemem zdrowia publicznego.

Codzienne lub niemal codzienne spożycie marihuany wzrosło, a codzienne lub niemal codzienne picie alkoholu spadło, wynika z opublikowanych w środę badań amerykańskiego uniwersytetu Carnegie Mellon. W 2022 roku grupa intensywnie używająca marihuany stała się większa niż grupa intensywnie korzystająca z alkoholu.

Wsiadła za kierownicę po zażyciu kokainy i wypiciu alkoholu. Po zatrzymaniu była agresywna, co skutkowało kolejnymi zarzutami. 38-latce grozi nawet pięć lat więzienia.

W ostatnich latach, obserwujemy zwiększone zainteresowanie wpływem konopi indyjskich na różne aspekty życia codziennego. Jednym z najbardziej znaczących efektów, jakie marihuana może mieć na codzienne nawyki, jest jej wpływ na konsumpcję alkoholu. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę Numerator wynika, że aż 36% użytkowników THC zgłasza, że ich spożycie alkoholu zmniejszyło się odkąd zaczęli korzystać z produktów konopnych. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej, jak marihuana wpływa na codzienne życie swoich użytkowników, zmieniając ich nawyki konsumpcyjne oraz preferencje.

52-letni Darren Bell zaczął pić, gdy miał dziewięć lat. Niewiele później sięgnął po narkotyki i jako nastolatek uzależnił się od heroiny. Jak udało mu się wyjść z nałogu po ponad 40 latach?

Częstochowscy policjanci zatrzymali pijanego i awanturującego się w domu 50-latka. Ten, chcąc uniknąć trafienia do izby wytrzeźwień, obiecał policjantom kokainę. W ten sposób jeszcze pogorszył swoją sytuację, bo został doprowadzony od razu do aresztu.

Senacka Komisja Petycji zainteresowała się prośbą postulującą zmianę godzin, w których dozwolone jest emitowanie reklam piwa. Obecnie takie reklamy mogą pojawiać się między 20 a 6. W petycji zasugerowano przesunięcie tego okna czasowego o dwie godziny, do godzin 22–6.

Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

49- letni mężczyzna przyszedł do komendy policji w Pabianicach. Wchodząc po schodach przewrócił się. Dostrzegł to dyżurny policjant.

Nowe badania przeprowadzone w Kanadzie wskazują, że legalizacja marihuany może wpływać na spadek sprzedaży piwa, sugerując, że konsumenci mogą preferować jeden produkt kosztem drugiego. Od momentu, gdy Kanada zalegalizowała marihuanę do użytku dorosłych w 2018 roku, obserwuje się ciągły spadek sprzedaży piwa.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

  • LSD-25
  • Tripraport

Otoczenie stanowi stuletnia drewniana chata obok lasu w niewielkiej wsi. Drewno, dziury po kornikach i wspinające się po ścianach pająki. Za oknem noc z pełnią księżyca. Nastawienie na brak działanie substancji i zwyczajną spokojną noc...

Około 23 po przeżuciu kartoników, ułożyliśmy się do łóżek i czekaliśmy, aż zacznie się seans, lub okaże że substancja wywietrzała. Rozpoczęło się od delikatnych skurczy mięśni. Były to jakby spięcia, które zacząłem interpretować z tym że może mi być zimno, z tą różnicą że nie czułem w ogóle chłodu. Czułem tylko, jak niektóre mięśnie mojego ciała spinają się, a serce zaczyna bić szybciej. Wkrótce pojawiły się pierwsze symptomy, które sugerowały że substancji było dość daleko od wywietrzenia… 

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Świeżo po przeprowadzce na drugi koniec kraju. W trakcie nieco trudnej aklimatyzacji do nowego miejsca, w obcym mieście, z dala od praktycznie wszystkich bliskich mi osób. Po trzech tygodniach nieskutecznych prób zapoznania się z ludźmi z nowych studiów, nareszcie koleżanka z roku zorganizowała dużą domówkę, w trakcie której miał miejsce cały trip. To, że znalazłem się na imprezie będąc na grzybowej fazie, było spontaniczne i niezaplanowane. Tego samego dnia z Bieszczad wracał kumpel - D, z którym wcześniej miałem okazję jeść grzyby. Chcąc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (spotkać się z D a jednocześnie nie ominąć imprezy) zgarnąłem go na domówkę do niejakiej M. Z D był również jego kolega, którego znałem z widzenia - W. Pod wpływem namowy D, zjedliśmy grzyby, które w założeniu miały nas puścić zanim pójdziemy do M. Stało się jednak inaczej.

Wprowadzenie: Niniejszy raport jest retrospekcją sięgającą ok. 3 lat wstecz. Po złotym okresie z psychodelikami trwającym dobrze ponad pół roku, podczas którego zaliczałem praktycznie same bardzo udane i zapadające w pamięć tripy, przyszedł czas na serię nieco gorszych podróży. TR opisuje pierwszy z serii już-nie-złotych psychodelicznych wypraw. Żadna z nich nie skończyła się bad tripem. Nie wspominam ich jako złych. Zwyczajnie nie były one najlepsze (w nie-eufemistycznym znaczeniu tego słowa).

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

randomness