Picie alkoholu w czasie lotu nie sprzyja układowi krążenia

Połączenie alkoholu i długodystansowych lotów jest szkodliwe dla układu krążenia, informują naukowcy z Niemieckiego Centrum Kosmicznego. Z artykułu opublikowanego na łamach pisma Thorax dowiadujemy się, że alkohol w połączeniu z ciśnieniem panującym w kabinie samolotu pasażerskiego, znacząco obniża saturację krwi i zwiększa tętno. Zjawiska te trwają przez długi czas i dotykają również osób młodych i zdrowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy | Mariusz Błoński

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

27

Połączenie alkoholu i długodystansowych lotów jest szkodliwe dla układu krążenia, informują naukowcy z Niemieckiego Centrum Kosmicznego. Z artykułu opublikowanego na łamach pisma Thorax dowiadujemy się, że alkohol w połączeniu z ciśnieniem panującym w kabinie samolotu pasażerskiego, znacząco obniża saturację krwi i zwiększa tętno. Zjawiska te trwają przez długi czas i dotykają również osób młodych i zdrowych.

Wraz ze wzrostem wysokości, spada ciśnienie atmosferyczne, co z kolei prowadzi do spadku saturacji. Na wysokości przelotowej poziom tlenu w krwi pasażerów wynosi około 90%. Dalszy spadek wiąże się z wystąpieniem hipoksji wysokościowej, czyli niedoboru tlenu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Samo więc latanie wiąże się z wystąpieniem niekorzystnego zjawiska, a im lot dłuższy, tym dłużej organizm jest na nie narażony. Tymczasem alkohol rozluźnia ściany naszyń krwionośnych, co prowadzi do zwiększenia tętna w czasie snu.

Niemieccy naukowcy chcieli dowiedzieć się, czy połączenie alkoholu oraz długotrwałego lotu może mieć wpływ na sen pasażerów. Zaangażowali więc do badań 48 osób w wieku 18–40 lat. Zostały one przypisane do dwóch grup, podobnych do siebie pod względem wieku, płci i masy ciała. Jednak z grup spała w standardowych warunkach w laboratorium, druga zaś w specjalnej komorze, w której panowało takie ciśnienie jak w kabinie samolotu pasażerskiego znajdującego się na wysokości 2438 metrów nad poziomem morza.

W każdej grupie było 12 osób, które nie piły alkoholu i spały przez 4 godziny. Natomiast kolejnych 12 osób piło alkohol. O godzinie 23.15 podano im wódkę w ilości odpowiadającej 2 puszkom piwa lub 2 kieliszkom wina.

U osób pijących alkohol i śpiących w kabinie ciśnieniowej, saturacja krwi spadła do nieco ponad 85%, a średnie tętno wynosiło u nich 88 uderzeń na minutę. Natomiast u osób, które spały w kabinie ciśnieniowej, ale nie piły alkoholu, SpO2 wynosiła nieco ponad 88%, a tętno – 73 uderzenia na minutę. Różnicę zauważono też u osób śpiących przy standardowym ciśnieniu atmosferycznym. Ci, którzy pili alkohol mieli podczas snu SpO2 nieco poniżej 95%, a ich tętno wynosiło 77 bpm. U osób niepijących odnotowano SpO2 nieco poniżej 96%, i tętno 64 bpm.

Jak więc widać, u osób znajdujących się w symulowanej kabinie samolotu pasażerskiego, saturacja była poniżej uznawanego za zdrowy poziomu 90%. U tych, którzy pili alkohol stan taki trwał przez 201 minut, u abstynentów – przez 173 minuty. Ponadto połączenie alkoholu i zmniejszonego ciśnienia spowodowało skrócenie fazy snu REM i fazy snu głębokiego N3.

Autorzy badań podkreślają, że uczestnicy eksperymentu spali w wygodnej pozycji, leżąc na plecach. Na taki luksus mogą sobie pozwolić pasażerowie pierwszej klasy. Większość nie ma tak dobrych warunków w czasie lotu, więc w ich przypadku wpływ alkoholu i wysokości na układ krążenia w czasie snu może być jeszcze mniej korzystny.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Utartą na tarce gałkę (6 całych orzechów) zmieszałem z wodż i wypiłem z niejakim obrzydzeniem, aczkolwiek w odróżnieniu od innych osób, które narzekały na paskudny smak, najbardziej przeszkadzały mi drobinki gałki drażniące przełyk. Sam smak jest do wytrzymania, dlatego nastepnym razem spróbuję przygotować wywar, bez trocin. Ku mojemu zdziwieniu ta mikstura zadziałala - może nie tak, jak się spodziewałem, bo bardzo delikatnie - wrażenia miałem podobne jak po pierwszych machach trawki.


  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, ciemność, własny pokój, słuchawki z ambientem i nie tylko. Nastawienie pozytywne, ciekawość po 4 latach przerwy, chęć sięgnięcia po III plateau.

Będąc jeszcze pod wrażeniem wczorajszej podróży postanowiłem przelać swoje wypociny na elektroniczną formę papieru - w końcu żyjemy w XXI w. - mimo, że dostałem jasną i czytelną informację ubiegłego wieczoru iż nie należy, albo może inaczej: nie powinno się tego robić, zdecydowałem się na małą formę rozprawki, dywagacji, aby dać wam "zarys" tego, czego opisać się po prostu nie da.

  • Marihuana

Jestem ... czy mnie nie ma... czekam.... obserwuje.... napalam sie....te ciala... te podrygjqce piersi.. czekam na goscia... leb mi peka od tematow wybuchajqcych mi w glowie... a moze od porannego tematu..juz 13a co sie ze mnq dzieje cholera.... nie wiem....

randomness