Marihuana i alkohol w USA: Amerykanie wolą codziennie palić zioło

Kolejne badanie uzupełnia już istniejące i dowodzi, że zioło wygrywa z alkoholem i innymi używkami. Nowy sondaż wykazał, że więcej Amerykanów codziennie pali marihuanę niż pije alkohol. Co ciekawe, osoby pijące alkohol częściej twierdzą, że skorzystałyby na ograniczeniu jego używania niż konsumenci konopi indyjskich.

deadmau5

Kategorie

Źródło

Justyna Walentynowicz
Weedweek.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie WeedWeek! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

30

Nowa ankieta przeprowadzona w USA sprawdziła trendy spożywania używek psychoaktywnych takich jak alkohol i marihuana.

Alkohol i marihuana: Co na ten temat sądzą Amerykanie?

Kolejne badanie uzupełnia już istniejące i dowodzi, że zioło wygrywa z alkoholem i innymi używkami. Nowy sondaż wykazał, że więcej Amerykanów codziennie pali marihuanę niż pije alkohol. Co ciekawe, osoby pijące alkohol częściej twierdzą, że skorzystałyby na ograniczeniu jego używania niż konsumenci konopi indyjskich.

Lepiej ograniczyć konopie czy alkohol?

W porównaniu do użytkowników zioła, dorośli Amerykanie, którzy piją alkohol, prawie trzykrotnie częściej twierdzą, że lepiej byłoby ograniczyć spożycie tej substancji. Stwierdzono również, że picie alkoholu przez całe życie i co miesiąc wśród dorosłych było znacznie bardziej powszechne niż używanie konopi indyjskich. Wyjątek stanowi codzienne spożywanie marihuany, które było nieco bardziej popularne niż codzienne picie.

Zalegalizować: marihuana vs alkohol

60% dorosłych stwierdziło, że ich zdaniem używanie marihuany powinno być legalne w Stanach Zjednoczonych. 76% osób stwierdziło, że spożywanie alkoholu powinno być legalne.

Wśród ankietowanych, którzy używali którejkolwiek z substancji, odczucia w tym kontekście były mniej więcej takie same. 81% badanych osób, które kiedykolwiek używały alkoholu, stwierdziło, że powinien on być dozwolony. 79% osób, które kiedykolwiek próbowały marihuany, stwierdziło, że jej konsumpcja powinna być dozwolona.

Codziennie używanie marihuany przewyższa używanie alkoholu

Ankieta przeprowadzona w dniach 7-10 czerwca przez YouGov objęła 1116 dorosłych Amerykanów. Spośród nich 84% stwierdziło, że kiedykolwiek spożywało alkohol, podczas gdy mniej niż połowa (48%) stwierdziła, że kiedykolwiek próbowała marihuany. Sytuacja jednak inaczej wygląda w przypadku codziennego spożycia obu substancji.

Marihuana i alkohol: skutki uboczne

Nowe badanie jest następstwem osobnego raportu opublikowanego niedawno w Journal of Studies on Alcohol and Drugs, który wykazał, że szkody spowodowane używaniem marihuany są znacznie mniej powszechne niż w przypadku alkoholu. Respondenci zgłaszali szkody związane z piciem prawie sześć razy częściej niż w przypadku marihuany. Badanie wykazało także, że postrzegane negatywne konsekwencje związane z opioidami i innymi narkotykami również przewyższały te związane z cannabis.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • JWH-210
  • Retrospekcja

Rozmaity.

Z dniem 8 czerwca z rynku polskiego odeszła wspaniała substancja o nazwie JWH-210. 

Jej aktywność była o około 82 razy większa od aktywności THC. Działanie pozbawione większości efektów psychodelicznych, które występują przy paleniu marihuany. Działanie pobudzające, bliżej sativi niż indica. Energetyzująca, powodująca dużą euforię. Krótko mówiąc substancja genialna na imprezkę/koncert czy domówkę. Piszę ten raport, aby pożegnać raz na zawsze ten RC, z którym tak mocno się zżyłem. 

  • Bad trip
  • LSD
  • Marihuana

Miejscówka na dworze u ziomka, cały dzień dla nas. Mamy 3 blottery, z czego najpierw mieliśmy wziąć po 1 na głowę, jednak ostatecznie poszło wszystko. Pełna wygoda i brak ludzi. Oczekiwaliśmy po prostu mocnych doświadczeń.

Siedzę z ziomkiem we dwóch i mamy wziąć po kartonie ok. 250-270ug. Po 30 minutach od zapodania postanawiamy dorzucić jeszcze jednego na pół więc jest już niecałe 400ug. Nasze doświadczenie z kwasem kończy się na 200ug więc jest to całkiem odważny pomysł. Pierwsze 2h lecą gładko, wejście agresywne ale do zniesienia. I teraz zaczyna się tytułowa akcja: oboje skwaszeni zaczynamy mówić do siebie dziwne rzeczy.

  • Bad trip
  • Marihuana

Nastawienie psychiczne: Dobre. Okoliczności: W parku z kolegą. Oczekiwania: Na pewno nie „bad trip” ;)

Rano, wraz z kolegą, na potrzebę trip raporta nazwijmy go „R”, udaliśmy się po temat. Jest około godzina 19, idziemy wraz z naszą zdobyczą do parku gdzie zazwyczaj nikogo nie ma gdyż o tej porze jest ciemno i nikt się nie kręci. R wyciąga pakunek zawinięty w sreberko i kruszy w crusherze, razem z nim nie mogę się doczekać aż już zapalimy. R zanim zaczął kręcić spliffa ze sztuki palenia, włączył muzykę, spokojną, jakiś chilloutowa składanka na YouTubie.

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, chęć przeżycia lekkiego tripu w lesie.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

randomness