Runął ogromny mit. To wcale nie zapewnia długiego życia. "Efekt źle przeprowadzonych badań"

Eksperci ostatecznie rozprawili się z twierdzeniem, iż umiarkowane picie jest zdrowe. - To wynik źle przeprowadzonych badań - uważają autorzy najnowszej analizy. - Pogląd, że umiarkowane picie prowadzi do dłuższego, zdrowszego życia, sięga dekad wstecz - przypominają naukowcy z kanadyjskiego University of Victoria.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rynekzdrowia.pl/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

28

Eksperci ostatecznie rozprawili się z twierdzeniem, iż umiarkowane picie jest zdrowe. - To wynik źle przeprowadzonych badań - uważają autorzy najnowszej analizy. - Pogląd, że umiarkowane picie prowadzi do dłuższego, zdrowszego życia, sięga dekad wstecz - przypominają naukowcy z kanadyjskiego University of Victoria.

"Osoby utrzymujące umiarkowane picie wyglądały na dużo zdrowsze"

Chyba większość ludzi przynajmniej raz usłyszała, że umiarkowana konsumpcja alkoholu wspiera zdrowie.

Ale to tylko szkodliwy mit - twierdzą naukowcy z kanadyjskiego University of Victoria.

- Przemawiające za tym twierdzeniem badania skupiały się głównie na starszych osobach i nie brały pod uwagę związanych z piciem nawyków działających przez całe życie. Osoby pijące w umiarkowany sposób porównywane były do abstynentów i osób pijących okazyjnie - grup obejmujących niektórych starszych ludzi, którzy rzucili alkohol lub ograniczyli jego spożycie ze względu na różne problemy zdrowotne - wyjaśnia dr Tim Stockwell, autor publikacji, która ukazała się na łamach "Journal of Studies on Alcohol and Drugs".

- W takim porównaniu osoby utrzymujące picie wyglądały na dużo zdrowsze - podkreśla naukowiec. Dalsza lektura publikacji nie dostarcza już niestety równie optymistycznych informacji.

Ekspert i jego zespół przeanalizował ponad setkę badań, w których przez dłuższy czas uczestników obserwowano i sprawdzano wpływ alkoholu na długość życia. Po podsumowaniu wszystkich danych wyniki faktycznie pozwalały sądzić, że lekkie i umiarkowane picie średnio o 14 proc. zmniejszało ryzyko śmierci w uwzględnionych okresach.

Naukowcy: umiarkowane picie alkoholu jednak nie wydłuża życia

Wiele się jednak zmieniło, kiedy naukowcy wniknęli w te badania głębiej.

Wybrane badania, te wyższej jakości, uwzględniały młodsze osoby i wykluczały te, które wcześniej spożywały alkohol, natomiast osoby pijące okazyjnie nie były w tych badaniach nazywane abstynentami. Na związek umiarkowanego picia z dłuższym życiem wskazywały prace uznane przez autorów analizy za gorszej jakości.

- Korzyści zdrowotne widać, kiedy spojrzy się na najsłabsze badania - twierdzi dr Stockwel.

Pogląd, że umiarkowane picie prowadzi do dłuższego, zdrowszego życia, sięga dekad wstecz - przypominają naukowcy.

Na przykład wskazują na tzw. francuski paradoks - ideę spopularyzowaną w latach 90., mówiącą, że czerwone wino przyczynia się do tego, że Francuzi cieszą się stosunkowo niskimi wskaźnikami chorób serca, mimo bogatej w tłuszcze diety.

W rzeczywistości, jak stwierdzają badacze, umiarkowane picie prawdopodobnie nie wydłuża życia ludzi - a wręcz przeciwnie, niesie ze sobą pewne potencjalne zagrożenia dla zdrowia, w tym zwiększone ryzyko niektórych nowotworów. - Po prostu nie ma całkowicie "bezpiecznego' poziomu picia" - podkreśla dr Stockwell.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Lorazepam
  • Użycie medyczne

Wstaję, już od rana bez sił. Z rezygnacją i przymykającymi się oczyma wciągam skarpetki i gacie. Siadam na skraju kanapy i w tej pozycji czuję jak odpływam

I co, to już? Przegrałem? Finito? Gameover? 

Sam jestem sobie winny nie oszukuję się, chociaż pod powiekami przelatują mi obrazy, wspomnienia mówiące, że nie jestem jedynym, który miał na mnie wpływ. Właściwie mam go od niedawna. Jednak przy ostatecznym rozliczeniu jestem odpowiedzialny za całe szambo, w którym teraz brodzę. 

  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Nastawieni jak zwykle na cudowne doświadczanie. Jak za każdym razem, głównym filarem przyjaciele, następnie muzyka, światełka kolorowe by co nie co ubarwić ściany, kocyki, poduszeczki i całkiem sporo miejsca.

1:55 - przez nasze przełyki drogę przebyła kapsułka wypełniona magicznym kryształem. Do ok. 2:30 każdy z nas oczekiwał pierwszych efektów działania substancji. Minuty mijały w spowolnionym tempie tylko po to by nagle przyspieszyć na sile. Klaudiusz nasz zawodnik numer jeden nadal narzeka że nie odczuwa żadnych skutków ‚emki’. Muzyka toczy się spokojnym tempem, na suficie migoczą światła lasera mieniąc się w czerwieni i zieleni na przemian.

  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Domowe Zacisze z przyjacielem, pusta chata na wsi, rodzina wyjechała. Nastawienie pozytywne.

Trip ten miał miejsce około 4 lata temu, skutki tego przeżycia odczuwam w małym stopniu do dziś. Jako, że było to dawno temu i działo się wtedy bardzo dużo, przy czym background też jest ważny, postaram się utrzymać fakty zwięźle i rzeczowo.

Background:

  • 2C-D
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, spokój, branie w domu, trip w lesie.

 

randomness