amfetamina

Podczas wspólnej akcji CBŚP, KAS i Straży Granicznej przejęto ponad 54 kg amfetaminy, przemyconej do Polski z Niemiec. Narkotyk ukryty był w specjalnej skrytce w bagażniku samochodu, którym jechał dwóch młodych mężczyzn. Śledztwo w tej sprawie prowadzą dolnośląskie „pezety” Prokuratury Krajowej.

Trzech mężczyzn w wieku od 36 do 41 lat zatrzymali na jednej z elbląskich działek funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej przy wsparciu strażników ze Straży Granicznej w Bezledach. Chwilę wcześniej elblążanie wykopali z ziemi paczkę, jak się okazało – 2,2 kg amfetaminy.

Co najmniej 174 kg narkotyków, w tym 69 kg mefedronu, 59 kg marihuany i 45 kg amfetaminy sprzedali członkowie gangu wywodzącego z półświatka Nowego Dworu Mazowieckiego. Grupę rozbili policjanci stołecznej brygady antynarkotykowej oraz mazowieckie „pezety” Prokuratury Krajowej. Podczas akcji przejęto kilka kilogramów zakazanych substancji ukrytych m.in. w tzw. bankach ziemskich, czyli zakopanych.

73-letnia kobieta próbowała wnieść na teren zakładu karnego narkotyki. Mieszkanka województwa mazowieckiego miała przy sobie 123 tabletki, a w domu kolejne 182 tabletki amfetaminy. Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 37 gramów narkotyków. Kobieta usłyszała zarzut.

Kierowca auta osobowego zwrócił uwagę policjantów swoją nerwową reakcją na widok radiowozu. Po sprawdzeniu pojazdu okazało się, że jest w nim paczka z amfetaminą, z której można uzyskać 5 tys. porcji handlowych. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Policjanci z Jasienicy zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu bielskiego podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Wpadł, bo rozsypał na siedzeniu taksówki amfetaminę. Pomimo próby ucieczki trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu nawet 3 lata za kratami.

Jednorazowo przemycano ładunki o wadze około 100 kg, które były ukrywane w transportach sprzętu AGD i RTV oraz w kołach pojazdów ciężarowych. Grupa mogła wprowadzić do obrotu ponad 1,6 tony kokainy oraz kilkaset kilogramów innych narkotyków, o wartości nawet około 300 mln zł.

Policjanci z ursynowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 24-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Mężczyzna stał w nocy na klatce schodowej jednego z budynków mieszkalnych w towarzystwie swojego o trzy lata starszego kolegi. Kiedy przechodzili koło nich policjanci, wyczuli zapach charakterystyczny dla marihuany.

Funkcjonariusze CBŚP pod nadzorem zachodniopomorskich „pezetów” rozbili gang narkotykowy, działający w Połczynie-Zdroju i okolicach. Zatrzymano pięć osób zamieszanych w handel znacznymi ilościami amfetaminy i marihuany.

Kolejna akcja kryminalnych zajmujących się przestępczością narkotykową. 31-latek posiadał w swoim mieszkaniu marihuanę, kokainę, extasy, amfetaminę, grzybki, haszysz, MDMA i LSD. Łącznie cztery kilogramy substancji zakazanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Zwalczający przestępczość narkotykową kryminalni z Mokotowa zatrzymali 26-letniego mężczyznę ps. „Chińczyk”, kiedy ten próbował ukryć narkotyki. Policjanci nie dali mężczyźnie żadnych szans na wykonanie swojego planu. Kiedy rano złożyli mu wizytę ten nalegał na konieczność skorzystania z toalety. Przed tym funkcjonariusze dokładnie skontrolowali Radosława P., a w jego bieliźnie znaleźli kilka torebek z narkotykami. Teraz zatrzymanemu grozi kara nawet do 3 lat więzienia.

Policjanci z Sobótki zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli blisko 1 tys. porcji handlowych marihuany, 300 amfetaminy oraz znaczną ilość gotówki. Dwudziestodwulatek próbował wmówić funkcjonariuszom, że nielegalne substancje znalazł podczas spaceru w lesie. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

Hans Morkos postanowił napić się wina. 43-latek nie zdawał sobie sprawy, że ta decyzja przyniesie katastrofalne konsekwencje dla jego zdrowia. Został znaleziony w tak złym stanie, że na miejsce natychmiast ściągnięto ratowników pogotowia medycznego.

Wolborscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy posiadali narkotyki. Jeden z nich zajmował się również ich udostępnianiem oraz posiadał ich znaczną ilość. Wszyscy usłyszeli zarzuty, a za swoje czyny wkrótce odpowiedzą przed sądem. Popełnione przestępstwa zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

24-latek był po narkotykach, a kieszenie miał pełne amfetaminy i marihuany. Policjanci zatrzymali go, jak spacerował nocą nieodpowiednią stroną jezdni. Za niewłaściwy kierunek przechadzki został pouczony, ale za posiadanie środków zakazanych usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Najbliższe trzy miesiąc spędzi w areszcie 33-letni bialczanin. Policjanci ujawnili zarówno przy nim jak też w miejscu jego zamieszkania amfetaminę. Zabezpieczone środki wystarczyłyby do sporządzenia ponad 400 porcji dealerskich tych narkotyków. Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Otwocka zatrzymali 26-letniego kierowcę, który jechał bmw pod wpływem narkotyków. Co więcej, mężczyzna miał przy sobie metamfetaminę, a jadący z nim 24-latek przyznał się, że na widok policjantów połknął 5 gram amfetaminy.

Amfetamina została wykryta w organizmie pacjenta, podczas gdy był przyjmowany do szpitala. Narkotyk miał także przy sobie.

Policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca Rawicza. Mężczyzna posiadał znaczne ilości narkotyków, usłyszał również zarzut ich udzielania. Zatrzymany sprawca w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa, tym razem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Pośpiech, roztargnienie, nieuwaga jednej osoby w połączeniu z czujnością i ograniczonym zaufaniem do drugiego człowieka pozwolą na doprowadzenie przed wymiar sprawiedliwości mężczyzny, który posiadał przy sobie substancje zabronione. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

43-letni kierowca tira powiadomił policjantów z Rawicza (woj. wielkopolskie), że został pobity, przypalany nożem i okradziony przez nieznanych napastników. Okazało się, że napad został zmyślony, a zgłaszający miał przy sobie narkotyki – podała we wtorek policja.

Stołeczna brygada antynarkotykowa, wspierana przez ponad setkę funkcjonariuszy z innych jednostek, w tym kontrterrorystów, uderzyła w gang handlarzy narkotyków, działający na terenie Mazowsza. Według mazowieckich „pezetów”, grupa ta wprowadziła do obrotu co najmniej 700 kg substancji odurzających m.in.: mefedronu, amfetaminy, marihuany i kokainy. Zatrzymano 26 osób, z których aż 21 zostało aresztowanych.

Wywiadowcy z komendy miejskiej podczas nocnego patrolowania popularnych miejsc spotkań wrocławian, zauważyli młodego mężczyznę zaczepiającego przechodniów...

Warmińsko-mazurska straż graniczna zatrzymała mężczyznę, który przewoził narkotyki o czarnorynkowej wartości 30 tys. zł. Ujawniła również miejsce produkcji używek, w którym było m.in. prawie 4 kg amfetaminy.

Do skazanego z Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich miał trafić list. Jak się okazało, można było się nim odurzyć.

Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Wiosna

wiek - 22

doświadczenie: alkohol, zioło

Zaczęło się tak:

13:00

Dzień wcześniej wpadłem na pomysł, żeby kupić 1 g (na użytek własny - nie pale dużo - pale rzadko). Ustawiłem sie u kumpla - wytrawnego gracza. Wiadomo, 1 lufa z nim na sprawdzenie towaru. Mi pasuje, jemu chyba też. Biorę swoja 1/2 żura (1g) i lecę

do domu. Mam dzisiaj chęć na samotne palenie. Trzeba dodać że pokłóciłem sie akurat z laską - wcześniej melanżowałem (alkohol) jakieś 400km od miejsca zamieszkania...

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

podekscytowanie pierwszą przygodą z ecstasy, lekki niepokój okoliczności: impreza

Długo czekałam na tę okazję. Kupiłam dwie tabletki mdma/ecstasy (za nie wiem czy nie dosyć wygórowaną cenę 50zł/szt) już dwa tygodnie przed planowaną imprezą i nie mogłam się doczekać. Czterech moich znajomych kupowało je razem ze mną i zdążyli je wypróbować jako pierwsi — po ich opowiadaniach byłam jeszcze bardziej nakręcona, nie mogłam się doczekać "przytulania słupów, biegania wesoło w nocy po mieście, tańczenia do 6 rano". W przyjemny sobotni, majowy wieczór spotkałam się z kolegą w centrum żeby iść razem na wspomnianą wcześniej imprezę.

  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • LSD-25


Sobota. 6 Stycznia 2001.

randomness