Policja zabezpieczyła 4 kilogramy substancji odurzających. "Narkotyki były w zasadzie wszędzie"

Kolejna akcja kryminalnych zajmujących się przestępczością narkotykową. 31-latek posiadał w swoim mieszkaniu marihuanę, kokainę, extasy, amfetaminę, grzybki, haszysz, MDMA i LSD. Łącznie cztery kilogramy substancji zakazanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

warszawa.naszemiasto.pl
warszawa.naszemiasto.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

161

Kolejna akcja kryminalnych zajmujących się przestępczością narkotykową. 31-latek posiadał w swoim mieszkaniu marihuanę, kokainę, extasy, amfetaminę, grzybki, haszysz, MDMA i LSD. Łącznie cztery kilogramy substancji zakazanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Funkcjonariusze po otrzymaniu informacji, że 31-latel może posiadać znaczne ilości różnych narkotyków w swoim mieszkaniu, podjęli obserwację okolicy oraz samego lokalu. Interwencja policji rozpoczęła się w momencie, kiedy podejrzany mężczyzna chciał wyjść z domu.

- Był zaskoczony wizytą policjantów i próbował nawet nie wpuścić ich do środka – powiedziała nadkom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Stołecznej Policji.

Kiedy mundurowi dostali się do mieszkania poczuli wyraźną woń charakterystyczną dla marihuany.

- Narkotyki w tym mieszkaniu były w zasadzie wszędzie i we wszystkim: na stole, pod stołem, na szafkach i w szafkach, w kuchni, pokoju, łazience, w słoikach, pudełkach, foliowych workach, folii aluminiowej, fiolkach, buteleczkach, papierach, taśmach – relacjonuje nadkom. Węgrzyniak.

W mieszkaniu 32-latka zabezpieczono kokainę, marihuanę, extasy, amfetaminę, grzybki, haszysz, MDMA i LSD, a także substancje, które dopiero zostaną poddane badaniom przez biegłego. Najwięcej zabezpieczono marihuany – w sumie 3461,03 gr. Ponadto znaleziono 158,9 grama haszyszu, 67 MDMA, 49 gramów grzybków, 38,3 kokainy i po kilka gramów pozostałych substancji. Jak podały służby, łącznie chodzi o prawie 4 kilogramy środków odurzających. Podczas akcji zabezpieczono także na poczet przyszłych ewentualnych kar gotówkę w kwocie 241 tysięcy złotych.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe. To tam zatrzymany usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Decyzją sądu wobec 31-latka zastosowany został areszt tymczasowy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Gotowa na nowe przeżycia, kompletnie rozluźniona, oczekiwałam wrażeń sama w swoim łóżku.

Moja przygoda z narkotykami trwa już kilka miesięcy, być może dziwnie to zabrzmi, ale bardzo lubię ćpać sama w nocy. Nie muszę się wtedy obawiać kaca moralnego związanego z moim zachowaniem, każdy objaw zażycia substancji czuję bardzo dokładnie i potrafię się na nim skupić. Z kolei w towarzystwie, nie zwracam uwagi na szczegóły mojej fazy i czuję tylko, że mi przyjemnie. Kupiłam jedną niebieską tabletkę o nazwie punisher. Kilka osób ostrzegało mnie, że jest mocna, ale nie przejmowałam się tym bo jej degustacja miała odbyć się samotnie w domu.

  • Kodeina
  • Tramadol
  • Użycie medyczne

Bez oczekiwań

Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Tramadol. Używam dużo przeciwbólowych, cieszyłem się więc, że była to Skudexa, zawierająca 75 mg tramadolu oraz 25 mg deksketoprofenu w każdej tabletce. Gdybym dostał preparat złożony z paracetamolem, to mógłbym go wyrzucić — biorę i tak deksketoprofen codziennie, bo jest najmocniejszym NLPZ bez recepty i nie mógłbym go mieszać z paracetamolem.

 

  • Marihuana

Mam 17 lat. Pewnego dnia mialismy isc z klasa do kina na jakis BEZNADZIEJNY film, a po filmie wrocic do szkoły. Z moim BARDZO dobrym kolegą postanowilismy kilka dni przed kinem kupić troszke gandziawki, zeby film był fajniejszy... :P W rezultacie okazalo sie ze prawdopodobnie z kilkoma osobami nie pojdziemy do kina tylko na małą imprezkę do kleżanki. Postanowiliśmy więc kupić tego troszkę więcej. W sumie wyszło nam dokładnie 5,5 grama... Część wypaliliśmy jeszcze przed imprezką... W sumie na imprezjkę zostało 4,5 grama.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Swój własny pokój, ciepły, słoneczny dzień, towarzyszka fazy, muzyka na słuchawkach.

Opis ten zawiera próbę przekazania odczuć związanych ze słuchaniem muzyki pod wpływem dekstormetorfanu.

Spożyłem 900mg. Gdy poczułem pierwsze efekty, założyłem na uszy słuchawki i puściłem sobie krótki (20min.) album Dathura Suavolens - Averni. Dzień wcześniej ściągnąłem tę muzykę i byłem nieco "podjarany" tematyką z jaką jest związana (rytualny dark ambient z Brazylii). Sam również mam niemałe doświadczenie z Daturą/Bieluniem. Także tym bardziej odczucia pod wpływem całej tej "delirycznej" otoczki nabrały dla mnie smaczengo charakteru.