Tarnów: Konopie hodowane w piwnicy

Tarnowscy policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę zajmującego się uprawą i sprzedażą marihuany. Hodował ją w piwnicy.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Kraków

Odsłony

4093

Tarnowscy policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę zajmującego się uprawą i sprzedażą marihuany. Hodował ją w piwnicy.

Policjanci znaleźli w niej przystosowaną do uprawy zamrażarkę wyposażoną w świetlówki, termometr, sprzęt wentylacyjny i oświetleniowy oraz doniczkę z 30-centymetrowym krzewem konopi. Ustalono, że w przeszłości mężczyzna wyhodował co najmniej kilka krzewów konopi. Części z nich zużył sam, część sprzedał w formie suszu lub jako rośliny. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonimowy ćpun (niezweryfikowany)
<p>Zamiast informacji co grozi wolałbym wiedzieć jaki rzeczywiście będzie wyrok w tej diabelskiej sprawie poza tym jestem też ciekaw ile by dostał gdyby nie ustalono że sprzedawał czy coś zresztą chyba nie przyłapali go na sprzedaży a prawo nie działa wstecz więc odpowiadać powinien jedynie za uprawę a z tego co wiem za to grozi do 2 lat pozbawienia wolności</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Jak za uprawe moze grozic do dwoch lat,skoro za posiadanie groza 3 lata,a uprawa chyba takze jest posiadaniem,nie?</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>I kolejny przestępca zostanie sprawiedliwie ukarany...</p>
seti_i (niezweryfikowany)
<p>Czytam takie smutne news'y i poprostu żal. Kolejny ziom który będzie się musiał pierdolic z tym pojebanym do reszty systemem. Rosła mu roślinka a tu psy i ich pierdolone bonusy za złapanie kolejnego "niebezpiecznego przestępcy".</p><p>Dzieki pieski, czuję sie już znacznie bezpieczniej!</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>kurwy pierdolone za jednego kszaka sie dojebac cwele niedojebane, kury popierdolone, odjbac sie od ziomka</p>
JustOneFix (niezweryfikowany)
<P>Chwała Wam Dzielni Policjanci :'), kolejny wielki gagster nie uniknie karzącej ręki sprawidliwości.</P>
coco (niezweryfikowany)
<p>30 centymetrów zielonej roślinki może kosztować 3 lata, za wykorzystanie seksualne niedorozwiniętej umysłowo 1 rok - ciekawe to nasze prawo panie ministrze Kwiatkowski</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Atropa belladonna (pokrzyk wilcza jagoda)
  • Pozytywne przeżycie

Nie dotyczy

Trip raport z 17 jagód wilczej jagody który napisałem tydzień temu to tylko tłumaczenie z erowida, więc ten nie ma z tamtym nic wspólnego. 

Zafascynowany naszymi rodzimymi roślinami psychoaktywnymi postanowiłem zakupić nasiona wilczej jagody oraz bielunia w celu uprawy ich. Roślinki już są spore, więc pokusiłem się o przetestowanie "mikro-dozowania" liści wilczej jagody, bo spotkałem sie z (jeszcze) niepotwierdzonymi informacjami jakoby małe dawki alkaloidow tropanowych powodowały realistyczne i wyraźne marzenia senne. 

  • LSD-25
  • Marihuana

Pozytywne nastawienie, plaża w Płocku, festiwal muzyki elektronicznej, ulice Płocka

Płock, a przynajmniej jego stare miasto, robi naprawdę dobre wrażenie, tym bardziej że już pół godziny po zameldowaniu się w hotelu, przy kuflu „ciemnego miodowego” z mikrobrowaru Tumskiego nieznajomi-znajomi, którzy użyczyli nam miejsca przy swoim stoliku zaproponowali, że podzielą się swoją kokainą. I jak tu nie powtórzyć oklepanego frazesu, że „muzyka łagodzi obyczaje” oraz „festiwalowa atmosfera udzieliła się wszystkim, sprawiając że stają się lepszymi ludźmi”? (Pątnik na pielgrzymce do Częstochowy na pewno nie darowałby Wam swojej kokainy, prędzej ukradłby Waszą!)

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Własny dom, jesień, nienajlepszy stan umysłu.

W tamtym czasie miałem nikłe pojęcie o substancjach psychoaktywnych. Dopiero zaczynałem czytać hyperreal, fascynowały mnie doświadczenia psychodeliczne oraz świadomość. Ze względu na wrodzone lenistwo, postawiłem rozdziewiczyć się poprzez analog LSD ze względu na jego dostępność, (wtedy) legalność i prostotę użycia. Grzyby natomiast wydawały mi się zbyt czasochłonne, a mnie cechowała niecierpliwość i ogromna ciekawość, zatem odłożyłem je na inny czas (kto mnie "czyta" ten wie, że to jednak z nimi zostałem na dłużej). 

  • Heroina

Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.

Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?