+30min Pierwsze delikatne efekty, a po kolejnych 5min byłam już całkiem po drugiej stronie. Ho-met jest dość delikatny dla umysłu, dlatego też przez całą podróż bardziej świadomie musiałam ukierunkowywać się na psychodeliczne doświadczenie.

Dzieki Bogu i bystrości funkcjonariuszy zabezpieczono ponad 600 krzewów i 4000 gotowych porcji tego straszliwego narkotyku, na myśl o którym zadrżeliby Poe i Lovecraft.
Duża plantacja marihuany w domku letniskowym. Zabezpieczono ponad 600 krzewów i 4000 gotowych porcji narkotyku, które nie trafią na „czarny rynek”
Policjanci wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przeprowadzili kolejne uderzenie w podziemie narkotykowe. Starannie przygotowana realizacja zaowocowała zabezpieczeniem 600 krzewów konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu a także aż 4000 gotowych, przygotowanych już do dystrybucji porcji narkotyku.
Narkotykowy „efekt motyla” zapoczątkowała interwencja podjęta wobec dwóch mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami. Policjanci wydziału do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej komendy miejskiej Policji w Krakowie już od dłuższego czasu prowadzili obserwację i zbierali informacje niezbędne do zatrzymania dilerów.
Interwencja podjęta wobec mężczyzn w wieku 27 i 35 l. poprowadziła policjantów do wynajętego przez dilerów domku letniskowego w powiecie limanowskim To właśnie tam nastąpił finał działań i zatrzymanie przestępców. Śledczy podczas przeszukania pomieszczeń domku letniskowego ujawnili profesjonalnie przygotowaną plantację konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli w sumie 600 krzewów w różnej fazie wzrostu, sprzęt służący do uprawy, chemikalia przyśpieszające wzrost, wypełniacze oraz ponad 4000 gotowych, przygotowanych już do sprzedaży porcji marihuany.
Sąd na wniosek Policji i prokuratora prowadzącego sprawę zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.
prawie 3 tyg. po niemal bad tripie po fatalnym przedawkowaniu doc; własny pokój, łóżko, noc, różnorodna muzyka, tlące się kadzidło, półmisek ze świeżymi owocami, nastawienie na samotną podróż, autoeksploracja
+30min Pierwsze delikatne efekty, a po kolejnych 5min byłam już całkiem po drugiej stronie. Ho-met jest dość delikatny dla umysłu, dlatego też przez całą podróż bardziej świadomie musiałam ukierunkowywać się na psychodeliczne doświadczenie.
Okropny nastroj, malo snu, zle miejsce - brak jakiegokilwiek set and setting
Od wielu wielu lat bylem uzalezniony, az do 6 lipca 2025. Tyle lat w uzalenieniu wysysa z czlowieka resztki jego duszy, zostaje tylko skorupka co raz glebiej pograzajaca sie w swym uzaleznieniu, niszczac samego siebie. Wiele prob i wiele porazek - tak mozna skwitowac moje starania w pokonaniu tego gowna (nie bede mowic stricte od czego bylem uzalezniony, niech pozostanie to prywata). Mozna powiedziec, ze jest to swojego rodzaju "testament", z tym, ze przekazuje wam tylko i wylacznie moja historie. Nigdy nie spodziewalem sie, ze napisze cos takiego, no ale jak widac - panta rhei.
Bardzo pozytywne nastawienie, nastrój wielkanocny, wolna chata
Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce ok 3 lata temu w Anglii. Raport pisze dopiero teraz bo jak mawiał Sokrates słowo pisane jest niebezpieczne, boje się że nie będę w stanie opisać tego co przeżyłem w słowach ale zdecydowałem się jednak spróbować. Może ten raport pomoże komuś się nastawić dobrze.
Brak satysfakcyjki z dostępnego towaru, dobry humor po kilku piwach
Witam, przeczytałem wywołujący wrażenie opis Podróżnika. Wrażenie tym większe, że bezpośrednio dotyka moich doświadczeń i mocno daje do myślenia, że równie dobrze dziś mogłoby nie być jednego z nas.
Lata 90-te, nadmorska miejscowość Dąbki koło Wejherowa. Powiedziałem moim towarzyszom, że ich towar w postaci grassu i haszyszu w ogóle na mnie nie działa i czy nie mogliby mi dać czegoś konkretniejszego. No to mi dali :))))) Pokazali gdzie rośnie :>
Komentarze