Policjant uprawiał marihuanę w garażu

Zarzut uprawy konopi indyjskich postawiła w sobotę Prokuratura Rejonowa w Pucku miejscowemu policjantowi. Zakazaną uprawę ponad 50 krzaków znaleziono w czwartek w garażu w Pucku (Pomorskie).

Koka

Kategorie

Źródło

policyjni.pl

Grafika

Odsłony

6074

Zarzut uprawy konopi indyjskich postawiła w sobotę Prokuratura Rejonowa w Pucku miejscowemu policjantowi. Zakazaną uprawę ponad 50 krzaków znaleziono w czwartek w garażu w Pucku (Pomorskie). Użytkownikiem pomieszczenia jest 22-letni funkcjonariusz.

Szef Prokuratury Rejonowej w Pucku, Piotr Styczewski powiedział, że policjantowi zarzucono, że w okresie od stycznia do marca br. wbrew ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii uprawiał konopie indyjskie a hodowla mogła dostarczyć znacznej ilości narkotyków.

Jak dodał, wobec funkcjonariusza zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz wpłaty kaucji w wysokości 5 tys. zł.

W sobotę policjant został przesłuchany. Nie przyznał się do uprawy konopi. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Na hodowlę marihuany natrafiono przez przypadek. W czwartek po południu anonimowy rozmówca poinformował policję, że w garażu nieopodal puckiego targowiska prawdopodobnie wybuchł pożar. Na miejsce pojechała straż pożarna i policja. Po ugaszeniu ognia okazało się, że w pomieszczeniu, z którego wydobywał się dym, znajduje się kilkadziesiąt krzaków marihuany.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Baltazar Gąbczasty (niezweryfikowany)
<p>Nas za to zamykają, a sami hodują i handlują! "W sprawiedliwość nie uwieże dopuki sam jej nie wymierze.." nóż człowiekowi w kieszeni się sam otwiera..;)</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Strzało, jak już to "dopóki" i "uwierzę". Do krytyki pierwsi, ale nawet polskiego nie umieją.</p>
RubasznyRabarbar (niezweryfikowany)
<p>Mierniutkie te chwasty towarzyszu policjancie :P</p>
THEwebster666 (niezweryfikowany)
<P>dobry&nbsp;masa z tego pieska:)</P>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>...</p>
Anonim123 (niezweryfikowany)
<p>http://www.youtube.com/watch?v=mnYFBpZIlPE</p>
Thc (niezweryfikowany)
<p>&nbsp;Pamietam caly polwysep o tym trombil jak u niego znalezli te krzaki a zawsze mi wygladal na najaranego</p><p>I ten jego koleszka z tym pedalskim usmiechem jebany straznik Texasu .;D&nbsp;</p><p>A nie minlo moze pol roku a jego znowu spotkalem ;P&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p><span style="white-space: pre;"> </span></p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, ciekawość nieznanych efektów. Spalone z towarzyszem, trip spędzony już bez niego w domu.

Całe dzieciństwo spędzałem z kolegami z mojego dawnego podwórka. Kiedy jednak miałem 13, czy 14 lat musieliśmy z matką się przeprowadzić. Co prawda nie daleko, ale w jakiś sposób zaważyło to na tym co dalej się ze mną działo. To jednak już inna historia. Póki co miałem kontak z dawnym podwórkiem. Pierwsze piwo, szlugi były właśnie z kumplami dawnego podwórka.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie. Chłodne zimowe południe na osiedlu.

Około trzynastej patrzę za okno. Słońce, śnieg, w połowie czyste niebo, ciekawa pogoda. Trzeba zajarać póki nie piździ. 

Po tej decyzji już mnie nie było w domu. Nikt się tutaj nie przyplątał, nie szuka mnie? Pustki. Paru przechodniów się oddaliło.

T:0 

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojny dzień.

Nie spałem całą noc. Po męczącym dniu w pracy usiadłem do komputera. Popracowałem do rana i poszedłem znów do pracy. Czas goni. Musimy oddać projekt za 3 dni. Nerwówka... Zmęczony jak pies wlokłem się do domu. 16:30 Przechodziłem obok apteki i kupiłem acodin, myląc go z thiocodinem. Chciałem kodę na zmęczenie, a kupiłem deksa. OK, niech będzie. Po drodze do domu spotkałem się z dilerem. W tym czasie zjadłem opakowanie acodinu (150 mg DXM). Pogadaliśmy i wróciłem do domu z jednym gramem maryśki. Zmęczony jak pies, niewyspany ale z jednym małym ziółkiem w dłoni.

  • 1P-LSD
  • Użycie medyczne

Późna jesień i okres wyprowadzki z wynajmowanego mieszkania.

Od wielu lat zmagam się z problemami z koncentracją uwagi oraz z zaburzeniami lękowymi. Od kilku miesięcy biorę codziennie 10mg escitalopramu, który trochę zredukował stres, ale jednak nie rozwiązał problemów z koncentracją czy motywacją, a dodatkowo spłaszczył moją przestrzeń emocjonalną. Mikrodawkowanie psychodelików jest w ostatnich latach promowane jako nowe remedium na tego typu dolegliwości. Jako że miałem odrobinę 1P-LSD w zapasie, postanowiłem z ciekawości spróbować.

randomness