Zapraszam Państwa na przepiękny horror komediowo erotyczny
Główni bohaterowie:
Ja, moja luba, współlokator
Miejsce akcji:
Księga pierwsza, wprowadzenie - dom
Księga druga - klub
Księga trzecia zakończenie - taksówka, dom
Księga pierwsza:
W czwartek lubaczowscy policjanci podczas przeszukania w jednym z domów natrafili na suszarnię grzybów halucynogennych. Odnaleziono również 12 gotowych zapakowanych w woreczki strunowe porcji.
W czwartek lubaczowscy policjanci podczas przeszukania w jednym z domów natrafili na suszarnię grzybów halucynogennych. Odnaleziono również 12 gotowych zapakowanych w woreczki strunowe porcji. Do zbierania i suszenia grzybów przyznał się 22-letni mieszkaniec miejscowości Wielkie Oczy. Zatrzymany mężczyzna usłyszy zarzut posiadania środków odurzających.
Od wczesnych godzin porannych policjanci realizowali na terenie powiatu serię przeszukań. Wnikliwe przeszukanie prowadzone u jednego z mieszkańców miejscowości Wielkie Oczy doprowadziło do ciekawego odkrycia. W jego szufladach i na półkach policjanci odnaleźli susz oraz gotowe porcje grzybów halucynogennych.
W sumie policjanci zabezpieczyli około 700 grzybów, w tym 12 porcji zapakowanych w woreczki strunowe. 22-latek twierdzi, że grzyby zbierał "na własne potrzeby". Pomimo tego policjanci zbadają również wątek handlowy produkcji i posiadania grzybków psylocybinowych. Trwają czynności w tej sprawie. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W domu, wyprawka przed wyjściem do klubu. Brak znaków szczególnych ot typowe zaprawienie się przed imprezą
Zapraszam Państwa na przepiękny horror komediowo erotyczny
Główni bohaterowie:
Ja, moja luba, współlokator
Miejsce akcji:
Księga pierwsza, wprowadzenie - dom
Księga druga - klub
Księga trzecia zakończenie - taksówka, dom
Księga pierwsza:
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem tym kretynem, który pisał pod ksywą kajot różne szczeniackie debilizmy - więc jeśli planujesz pochopnie skomentować ten raport - wyjdź.
XTC - Extasy czyli po polsku ekstaza. W internecie możemy znaleźć taką definicje tego słowa: stan niezwykłego uniesienia, zachwytu, połączony z oderwaniem uwagi od rzeczywistości; mistyczny trans
. Myśle, że te słowa idealnie oddają ogólny stan wywołany mała tabletką.
Wjeżdzając pociągiem Intercity z Warszawy do Katowic dojrzałem fabrykę o nazwie "Montokwas", pierwszy akcent jak najbardziej na miejscu. :) W domu u J. posłuchaliśmy muzyki, porozmawialiśmy konsumując kanapki i orzeszki. Czeka nas długa noc, poszliśmy na małe zakupy. Po spacerze, dokładnie 10 minut przed północą zjedliśmy nasze kryształki, bilety na podróż do innego wymiaru. Pierwsze dwie godziny upłynęły na przemieszczaniu się między Balkonem a Pokojem z wOOx'em, słuchaniu tribalowej muzyki i rozmowach między mną a M. w stylu "- czujesz coś? - nic. - nic a nic? - zupełnie nic.".
domek w lesie, nastawienie na doznania mistyczne, ukochana osoba jako współpodróżnik, kot i dwie osoby dbające o bezpieczeństwo w pobliżu
To miała być nasza druga przygoda z kwasem, ale pierwsza poważna. Poprzednia próba niecałe pół roku wcześniej była delikatna, nieśmiała i choć bardzo udana, to jednak czuliśmy, że to nie był Kwas przez duże K. Wzlecieliśmy wtedy na 100 µg ponad atmosferę, a chcieliśmy lecieć poza galatyki i poza znany nieboskłon. Uznaliśmy, że majówkowy wyjazd do domku w lesie będzie doskonałą okazją do głębokiego zaznania swojej Jaźni i swojego Wszechświata.
Komentarze