Podkarpacie: Policyjna akcja przeciwko "grzybiarzom"

Funkcjonariusze policji z Podkarpacia zatrzymali kilkunastu małoletnich zbieraczy grzybków.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM Niedziela, 20 października 2002

Odsłony

3105
Policyjna akcja na amatorów grzybów halucynogennych w Bieszczadach. Choć to dopiero początek sezonu, funkcjonariusze z Podkarpacia zatrzymali kilkunastu małoletnich zbieraczy, jeden z nich próbował nawet handlować towarem na targu w Lutowiskach.

W świetle obowiązującego prawa nawet niewielka porcja grzybów halucynogennych znaleziona u zbieracza jest tak samo traktowana, jak posiadanie marihuany czy innych narkotyków. Ale mimo to ? jak podkreślają podkarpaccy policjanci ? w lasach nie brakuje zbieraczy.

Rekordzistami okazali się dwaj młodzi mieszkańcy z powiatu tarnobrzeskiego, przy których znaleziono prawie 2 tys. grzybów halucynogennych. Co gorsza wielu "grzybiarzy" próbuje handlować trefnym towarem.

Dodajmy, że nawet mała porcja takich grzybów czyni w organizmie spore spustoszenie, niekiedy może nawet doprowadzić do śmierci.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

nephre (niezweryfikowany)

o, nawet niewielka porcja czyni spustoszenie w organizmie, tak, to prawda potwierdzam. co wiecej, nawet samo wpatrywanie sie w te smiercionosne szatanskie grzyby moze skonczyc sie nieodwracalnym uszkodzeniem mozgu, oczu, watroby i w ogole bardzo zle.
M. (niezweryfikowany)

Nie no, plizzzzzzz, ostatnie zdanie zabija swoja treścią.
Armageddon (niezweryfikowany)

Oj - może wywołać spustoszenie, jeśli człowiek będzie musiałwyrzucić do kosza wszystkie te bzdury na temat grzybów którymi go karmoią media. Powstanie zdrowa i czysta pustka gotowa do zapełnienia grzybową mądrością.. (sic!)
B (niezweryfikowany)

2000 grzybów to mało żaden rekord!!!
Remi (niezweryfikowany)

2000 grzybów to mało żaden rekord!!!
xclude (niezweryfikowany)

/ironia ON <br>Proponuje zeby w ramach walki z tym szatanskim, bezwzględnym, demonicznym narkotykiem - grzybami - od którego tak łatwo można się uzależnić i który co roku zabija miliony ludzi - wysłać grupę specjalnie przeszkolonych policjantów w celu wyzbierania wszystkich podejrzanych okazów. <br> <br>Apeluję też do mediów: <br> <br>{{{Piszcie więcej o tej wspaniałej, tradycyjnej, zdrowej i ogólnie akceptowanej używce jaką jest alkohol!!! Nie zapomnijcie też o legalnych, smacznych i świetnie pachnących papierosach}}} <br>/ironia OFF <br> <br>dwa pytania: <br>ILE OSÓB ZGINĘŁO W ZESZŁYM ROKU OD ZJEDZENIA GRZYBKÓW? <br> <br>oraz <br> <br>ILE OSÓB CODZIENNIE GINIE Z PRZEPICIA I OD CHORÓB WYWOŁANYCH PALENIEM TYTONIU? <br> <br>jak ktoś zbada te statystyki to (nawet nie uwzględniając takich danych jak wypadki po pijanemu) jasno wyjdzie, że PAŃSTWO DILUJE ŚMIERCIĄ!!! <br> <br>precz z ZAŚCIANKIEM!!! GRZYBY DLA WSZYSTKICH!!! <br> <br> <br>
ads (niezweryfikowany)

kurwa no jak mozna tak pierdolic...
shahid (niezweryfikowany)

2000 grzybów to mało żaden rekord!!!
hiena (niezweryfikowany)

pijmy marihuane, palmy kwasy, wąchajmy haszysz, wstrzykujmy grzyby a wszyscy będą szczęśliwi..... <br> <br>
xclude (niezweryfikowany)

pijmy marihuane, palmy kwasy, wąchajmy haszysz, wstrzykujmy grzyby a wszyscy będą szczęśliwi..... <br> <br>
Ivan (niezweryfikowany)

2000 grzybów to mało żaden rekord!!!
AleX (niezweryfikowany)

jedzmy klej i wachajmy babihuane
specjalista (niezweryfikowany)

pijmy marihuane, palmy kwasy, wąchajmy haszysz, wstrzykujmy grzyby a wszyscy będą szczęśliwi..... <br> <br>
pesti (niezweryfikowany)

stanowczo popieram akcje sluzb mundurowych!!!! <br> <br>przeciez gangsterzy tez musza miec pewna swobode dzialania... <br> <br>policjanci do lasow!!! lapac kapelusznikow! <br> <br> <br> <br> <br> <br>...krew mnie zalewa...
juana (niezweryfikowany)

powstalismy dzieki grzybkom <br>nic wiecej do powiedzenia
Albi (niezweryfikowany)

O kurcze to grzybki rosna tez w lasach??? Wiedzialem ze policja jest glupia, ale ze az ta?! Nic ja tam jutro lece na lake robic zapasy na zime :)) Moze mnie nie zlapia :)
Hasiosznup (niezweryfikowany)

Mam propozycje na radykalne i nieodwracalne pozbyciw sie wszystkich &quot;narkotykow &quot; dziko rosnacych. SPALIC wszystkie miejsca wystepowania halucynogenow przez zastosowanie np. napalmu, ewentualnie rozpylenie srodkow niszczacych zycie lub - to najlepsze i najbardziej skuteczne - w miejscach wystepowanie grzybow zdetonowac niewielkie ladunki atomowe badz termojadrowe. I bedzie spokoj
KIffera (niezweryfikowany)

Zidiocenie dziennikarzy RMF-u ( i nie tylko tego radyjka) nie ma granic. Moze to jest tsaktyka ktora polega na oglupianiu i oszukiwaniu ludzi, przy jednoczesnym ignorowaniu tego, ze ludzie nmumieja raczej czytac, kupuja albo pozyczaja ksiazki, do internetu tez maja dostep, wiec moga znalezc gdzies inne wersje. Ale debile z radyjka maja to gdzies, w koncu debil to debil.
Ksajtras (niezweryfikowany)

j.w.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dobry, ale byłem sam

 

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Aco braliśmy w 3 osoby, ja z bratem 30 tabletek, kumpel 20; zażyliśmy w aucie - jedziemy w 4 osoby samochodem do kumpla(on tylko mj, tak że bez strachu o wypadek), zapijając piwkiem, nie jestem w stanie wskazać godziny(gdyż trip miał miejsce dość dawno), będę natomiast doliczał minuty do czasu zapodania. Po 20 min. jesteśmy na miejscu, chillout, muzyka(głównie minimal).

40 minut od wzięcia zaczyna się swędzenie głowy - znak, iż faza jest coraz bliżej. W tym momencie kumpel podaje mi nabite bongo - na moje (nie)szczęście aco chwyta dokładnie w momencie, gdy dym znajduje się w płucach. Faza bardzo intensywna, powiedziałbym porównywalna z 600-675 mg dxm w szczytowym momencie. Bratu zaczęła się parę minut później, od tego momentu było jakby inaczej niż zwykle...

  • Dekstrometorfan

Podróz ta moge jedynie przyrównac do chwilowej inkarnacji z czyms co wydawac by sie moglo nadnaturalne, a okazalo sie zwykla chemiczna mutacja mojego mózgu. Eksperyment trwal dwa dni; pomine godziny i daty, gdyz nie nosze zegarka a subiektywizm doznan sprawia, ze czas jest niewazny. Dodam, iz me dragowe doswiadczenia byly raczej nikle (konopie, haszysz, efedryna, szczypta amfy, nieco DXM, etanol).

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]